STIVERNE: JOSHUA JEST JESZCZE TROCHĘ ZIELONY
Były mistrz wagi ciężkiej Bermane Stiverne (25-2-1, 21 KO) zgadza się z powszechną opinią, że Anthony Joshua (19-0, 19 KO) zasiada dzisiaj na tronie królewskiej kategorii, nawet pomimo braków, które dostrzega u Anglika.
- Nadal jest trochę zielony, ale staje się coraz lepszy. Myślę, że walka z Kliczką sprawiła, że stał się dużo lepszy. Był liczony, ale podniósł się i walczył do końca. Trzeba oddać królowi, co królewskie. Nie można mu niczego umniejszać i mówić, że sprawa w wadze ciężkiej nadal jest otwarta. To on jest teraz numerem jeden - stwierdził.
Stiverne dzierżył w przeszłości pas WBC. Obecnie jest obowiązkowym pretendentem do tego trofeum, które na początku 2015 roku odebrał mu Deontay Wilder (38-0, 37 KO). Z "Brązowym Bombardierem" może się zmierzyć w listopadzie, choć czempion jest niechętny temu starciu. Podkreśla, że raz już Stiverne'a pokonał, i to zdecydowanie, a rewanż nikogo nie interesuje.
Kolejnym rywalem Joshuy, zunifikowanego mistrza IBF i WBA, będzie Bułgar Kubrat Pulew (25-1, 13 KO). Walka ma się odbyć w październiku lub listopadzie.
Pamiętaj że styl robi walke i ja osobiście uważam ze Kliczko sprawilby Tysonowi o wiele cieższą przeprawe niz Joshua a to dlatego ze Kliczko uwielbial klinczować i wieszac sie na mniejszych zawodnikach,a Tyson nie radzil sobie dobrze kiedy przeciwnik tak walczyl,przez co meczyl sie pelen dystans z Tillisem i Greenem . Joshua jest dobry ale chlopak troche za czesto jest podłączony po mocnym ciosie i puncher taki jak Wilder moze to wykorzystać, Tyson by go w koncu ustrzelił.
Wilder to jest największy śmieć. Joshua by go zabił widziałeś jakimi ciosami Molina trafiał Wildera? Joshua bije mocniej i jest bardziej nie przewidywalny zniszczył by Wildera. A wracając do Tysona to Kliczko jest o wiele wyższy i nie widziałby ciosów Mike'a widziałeś co on robił z 2 metrowymi kolesiami wchodził z lewym na doł i nokautował sierpem na góre a w klinczu też prędzej czy później by go trafił. Mike Tyson to był według mnie najlepszy bokser na świeciw przegrał z Busterem Daglasem bo nie był w ogóle przygotowany z Holyfildem przegrał bo wyszedł z więzienia siedział tam chyba 4 lata a później przegrywał bo był już wrakiem człowieka.
taaa Tyson byl taki wspaniały że aż bał sie walczyc ze starym Foremanem w obawie ze ten go znokautuje i nawet ludzie z jego otoczenia o tym mowili. Styl Foremana i Listona to by byla katorga dla Tysona i zarówno jeden jak i drugi mogliby go znokautowac. Tyson to jeden z najlepszych ever bokserow w wadze ciezkiej ale w jego bokserskim rozkładzie za mało jest znaczących nazwisk,jedyny to chyba Michael Spinks pozostali wielcy ciezcy z jego ery czyli Holyfield i Lewis to byly sromotne porazki, wiadomo ze byl juz wtedy past prime,ale jak mowil Bert Sugar o wielkosci boksera decyduje to jakich przeciwnikow pokonal,a u Tysona z tym za wesoło nie jest.
Tyson się nikogo nie bał on nawet nie miał z kim sparować bo każdy bał się jego więc nie pisz głupot. Foreman i Liston byli kozakami w swoich czasach ale z Tysonem by przegrali.
Skąd wiesz ze sie nikogo nie bał? czytałeś mu w myślach albo byles jego kumplem najblizszym ze jestes tego pewny? byl tutaj kiedys artykul jak jeden z ludzi Tysona opowiadal jak Don King namawial go do walki z Foremanem i on nie chcial walczyc bo sie bał ze dostanie wpierdziel.
A skąd wiesz, że jeden z ludzi Tysona mówił prawde?
Nie wiem,ale jestem skłonny mu uwierzyć bo i po co mialby kłamać na ten temat? żeby zrobic na złość Tysonowi?
Może pokłócił się z Tysonem i odchodził z jego Teamu to gadał jakieś głópoty ale nie dowiemy się jak było naprawde ty masz swoje zdanie a ja swoje więc nie ma o czym gadać.
AJ może byc nawet od niego lepszy..Ma lepsze warunki fizyczne i zobaczymy jak sie dalej bedzie rozwijal..
Po wygranej nad Kliczko dla mnie udowodnil że jest godnym nastepcą..Młody chłopak 19 zawodowa walka , siada na tyłek po czym wstaje i sam nokautuje i to nie byle kogo..Ma psychike, ma instynkt, mysli w ringu, jest strategiem w dodatku niebotyczne warunki fizyczne..Popracuje troche nad wydolnością i będzie żniwiarzem wagi cieżkiej..
Joshua ma lepsze warunki fizyczne? Lewis miał 197cm wzrostu a zasięg ramion 213cm a Joshua ma 198cm wzrostu i 208cm zasięgu.
Też uwielbiałem LL..Czy miał 197 cm to coś mi się nie chcę wierzyć ale nie będę sie sprzeczał bo nie chcę mi się wertować w internecie..Bardziej chodziło mi o to że AJ jest większym atletą..choć LL również miał nieziemskie kopyto i był poprostu silni fizycznie..
Twierdzisz że Kliczko bił 11 rund Anglika jak chciał;)..cóz, no może u mnie była jakaś inna transmisja albo oglądalismy dwie rózne walki..Zgodze sie natomiast że sędzia trochę sie pospieszył z przerwaniem walki choć gdyby tego nie zrobił to pewnie dziś nikt by już nie napisał że nokaut był przypadkowy a Kliczko decyzje o zakończeniu kariery podjał by ze szpitala..
Jesteś jeszcze jak widzę bardzo infantylnym chłopcem a wszystko jest dla Ciebie czarne lub białe. Musisz jeszcze dużo wiedzy zebrać by rzeczowo się tutaj udzielać...
Może kiedyś np za 3 3,5 roku zagrozi mu ten Dubois ale to tylko może!
Co do Stiverne on ma szanse i byłby jakimś zagożeniem z kimś co ma 1,90 no bardzo mocny cios i kontruje ale fakt dla mnie zardzewiały po prime i myśle że miałby nie mały problem np z Millerem czy nawet z Ruizem jr z Povietkinem nie byłby faworytem Może po nie jednostronnej ale przegrał by z ruskiem. z Wilderem nie wygra ze względu że Bumobij 2 metry mocny cios zawalczy znim ostrożnie na dystans i ponownie wygra wysoko
Nie mierz wszystkich swoja miarą..;)