MAYWEATHER ZNOKAUTOWANY NA SPARINGU? WUJEK ZAPRZECZA
Wujek Floyda Mayweathera Jr (49-0, 26 KO) stanowczo zaprzeczył sensacyjnym doniesieniom, jakoby 40-letni Amerykanin został znokautowany podczas sparingu.
W sieci zaroiło się od plotek, że "Money" Floyd, który tylko raz był liczony w zawodowej karierze, a i to nie był nokdaun z prawdziwego zdarzenia (Mayweather doznał kontuzji i z bólu po wyprowadzonym ciosie dotknął rękawicą maty), został znokautowany przez Zaba Judah, swojego rywala z 2006 roku. Historia od początku wydawała się mało wiarygodna z uwagi na podejrzane źródło. Oficjalnie zadać jej kłam postanowił Jeff Mayweather, wujek pięściarza, którego zapytano, czy nokaut na sparingu stanowi powód do niepokoju.
- Jasne, że byłby to powód do niepokoju - gdyby tylko była to prawda. Ale jak może to być powód do niepokoju, skoro Zaba nie ma nawet na naszym obozie - stwierdził.
Dodał, że choć jest krewnym Mayweathera, nie ma powodu, by tuszować prawdę, i przyznałby, gdyby jego bratanek rzeczywiście leżał na deskach. - Nie kłamałbym, bo nie mam nic do ukrycia - zapewnił.
Mayweather kończy powoli przygotowania do wielkiej walki z Conorem McGregorem. Pojedynek odbędzie się 26 sierpnia w hali T-Mobile Arena w Las Vegas.
stanowczo zaprzeczam, ze Floyd Mayweather jest zyrafa ;)