YAMANAKA ZASTOPOWANY! NERY NOWYM MISTRZEM ŚWIATA (WIDEO)

Na dwunastu udanych obronach tytułu mistrza świata WBC zakończyło się panowanie Shinsuke Yamanaki (27-1, 12 KO) na tronie wagi koguciej. Dziś na gali w Kyoto znakomity mańkut z Kraju Kwitnącej Wiśni został zastopowany w 4. rundzie przez Luisa Nery'ego (24-0, 18 KO). 34-letni Japończyk dzierżył pas czempiona od 2011 roku. W 2016 zdobył prestiżowy pas magazynu The Ring dla najlepszego pięściarza swojej kategorii.

Meksykański pretendent był szybszy, silniejszy i bardziej odporny na ciosy. Wojny przebyte przez Yamanakę dały o sobie znać, gdy w czwartej odsłonie zaczął chwiać się po ciosach młodszego o ponad dekadę rywala. Nery nie przerywał nawałnicy i pojedynek został zakończony przez narożnik weterana. Broniący tytułu były już mistrz był o krok od wyrównania rekordu Yoko Gushikena, który 37 lat wcześniej zaliczył trzynaście udanych obron tytułu WBA w wadze junior muszej.

Mniej więcej od dwóch lat widać było, że okres świetności Yamanaki dobiega końca. Zdarzały mu się przygody z deskami i przegrywał sporo rund, ale wciąż odprawiał kolejnych pretendentów i dwukrotnie pokonał bardzo niewygodnego Anselmo Moreno, dając jasny dowód, że to jemu należy się status króla wagi koguciej.

Teraz pałeczkę przejmuje szalenie efektowny Nery. 22-letni zawodnik noszący ringowy pseudonim "Pantera" powinien stać się teraz łakomym kąskiem dla szefów wielkich amerykańskich telewizji. Nie wiadomo, jak długo Nery utrzyma się na tronie, ale czas jest po jego stronie, więc od dziś warto przyglądać się jego karierze. Miejmy nadzieję, że młody Meksykanin spróbuje unifikować tytuły mistrzowskie lub szybko przeniesie się do wyższej kategorii, gdzie czekają na niego znacznie ciekawsze nazwiska.