GAMBOA Z TRUDEM POKONAŁ PRZECIĘTNEGO RYWALA
Yuriorkis Gamboa (27-2, 17 KO) triumfalnie powrócił na ring, ale walka z przeciętnym Alexisem Reyesem (15-3-1, 7 KO) potwierdziła, że 35-letni Kubańczyk najlepsze lata ma już dawno za sobą.
Rozgrywany w limicie wagi lekkiej pojedynek w Cancun trwał pełny dystans dziesięciu rund, po których "Cyklon z Guantanamo" z trudem łapał oddech. Sędziowie punktowali 95-94, 95-94 oraz 94-94.
W rundach piątej, ósmej i dziewiątej Kubańczykowi odebrano w sumie trzy punkty za uderzenia w kark oraz ataki głową.
Występ w Meksyku był dla Gamboy pierwszym od czasu majowej porażki po siedmiu rundach z Robinsonem Castellanosem.
W przeszłości mieszkający w Miami pięściarz był mistrzem świata wagi piórkowej. W czasach amatorskich zdobył złoty medal olimpijski na igrzyskach w Atenach w 2004 roku.