CZY GRZEGORZ PROKSA DA SIĘ NAMÓWIĆ NA POWRÓT?
Łukasz Famulski, Nagranie własne
2017-08-10
Grzegorz Proksa (29-4, 21 KO) pozostaje nieaktywny od 2014 roku. Niedługo będzie obchodził 33. urodziny. Czy dwukrotny mistrz Europy wagi średniej da się jeszcze namówić na powrót do gry?
Taki PBN spokojnie.
Później to średni Jackiewicz dostawał zajebiste szanse, a Proksa (z którym Jackiewicz sobie na sparingach nie radzi- jak on to mówił) stał w miejscu.
Oczywiście były walki w Wielkiej Brytanii, ale to niestety go nie windowało.
Szkoda że nie zszedł wagę niżej...
Super G to był mój ulubiony polski bokser.
Teraz Adam THE KILLER Balski (właśnie wymyśliłem)...
niech już tego nie odgrzewa, choć runda 2 i 3 z walki z GGG to dla mnie może najlepsze 2 rundy stoczone przez Polaka w boksie zawodowym ever i pamięta się je prawie na pamięć (w tym nonszalanację w ost. sek. drugiej rundy i piekielny prawy przyjęty bez sensu po bardzo dobrej, za dobrej półtorej minuty która wprawiła go w 'zbyt dobre samopoczucie'), to jednak powrót teraz już bez sensu, szczególnie że Proksa wpadł w jakieś psychomotoryczno-bokserskie fiksacje, z których już nie wyszedł, szczególnie przednia ręka, jeszcze tak dobrze boksował prawą z Gołowkinem wcześniej posyłał na deski bodajże Hopa a potem przestał w ogóle boksować cokolwiek zadawać ani prosty ani sierp ani obrona ani nic, to była jakaś abberacja nadawało się to do psychologa sportu najbardziej