WIDEO: WŁADIMIR KLICZKO KAMERĄ BOKSER.ORG

Władimir Kliczko (64-5, 53 KO) to jeden z najwybitniejszych mistrzów świata w historii wagi ciężkiej. Wczoraj ogłosił oficjalnie, że kończy swoją długą, piękną karierę, którą rozpoczął złoty medal igrzysk w Atlancie w 1996 roku. Potem dwukrotnie zdobywał tytuł mistrza świata królewskiej kategorii, panując za drugim razem aż dekadę! Kamera BOKSER.ORG niejednokrotnie podążała za mistrzem. Przy okazji jego wczorajszej deklaracji, parę naszych ujęć z obozów, treningów medialnych itp. Zapraszamy!

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: adambw
Data: 04-08-2017 18:14:59 
mialem okazje poznac osobiscie obu braci,dane mi bylo choc krotki czas trenowac z nimi,wspaniali sportowcy,niesamowite wiezy rodzinne ,wsparcie ...jednym slowem dlugo bedziemy musieli czekac na kolejnych takich braci-mistrzow z tylulem doktora.....pozdrawiam serdecznie
 Autor komentarza: Granat
Data: 04-08-2017 19:59:31 
Trzeba przyznać że jak na białego, to Wład był niesamowitym atletą.
 Autor komentarza: ShannonBriggs
Data: 04-08-2017 20:37:25 
Nie lubiłem zbytnio Władimira jako boksera. Uważam, że często nadużywał swojej pozycji i był nudziarzem. Uważam też, że w walce z Povietkinem powinien zostać zdyskwalifikowany, wkurwiało mnie to niesamowicie jak Klitschko na palcach stawał niczym baletnica, żeby tylko położyć się na ruskim.

Niemniej jednak z szacunku do jego osiągnięć, pozwoliłem sobie kliknąć play w tym filmiku. Face to face z Hayem to było chyba jedno z najmocniejszych w 21 wieku. Do tego już to kiedyś wspominałem, ale strasznie podobają mi się ścieżki dźwiękowe jakie podkładacie pod film.

Jakby nie patrzeć, przez okres swojego królowania pobił praktycznie każdego kogo się tylko dało. W jakimś innym temacie Andrewsky powiedział, że wielu myślało, że odejdzie niepokonany (chodziło mu, że odejdzie jako mistrz, ale jak wiadomo złośliwi lubią łapać za słówka), tak samo i ja byłem tego pewny, przyznaję się.

Ludzie śmiali się z niego, że cały jego boks to lewy, prawy, lewy sierp, klincz. No cóz... Śmiali się Ci co mało rozumieją. Kiedyś Bruce Lee powiedział, że łatwiejszym przeciwnikiem jest ten co trenował tysiąc kopnięć, niż ten co trenował jedno kopnięcie tysiąc razy. - Najwidoczniej w boksie też się to sprawdza. Zresztą o ile się nie mylę to Kliczko jest po filozofii, Lee też był filozofem i widocznie mieli podobne zdanie na temat walki. Pytanie tylko, czy krytycy chociaż raz w życiu mieli okazje podnieść gardę?

Mógłbym rozpisać się bardziej, a bo i jest o kim, ale podejrzewam że tekst i tak jest mocno chaotyczny, dlatego powoli będę kończył. Z ostatnich lat - Za walkę z Joshua szacun. Wladimir vs Haye to jedna z najlepszych partii szachów w historii. Do tego brutalna demolka na Pulevie. Wielki człowiek, wielki pięściaż.

Ale to wszystko to chuj.

Zawsze wolałem Vitaliego.

:D
 Autor komentarza: ShannonBriggs
Data: 04-08-2017 20:42:55 
Pięściarz*. Wstyd mi za ten błąd :(
 Autor komentarza: Clevland
Data: 04-08-2017 21:22:10 
Wielki pięściarz.

Z drugiej strony Mike Tyson w swoim prime czyli bestia:
https://www.youtube.com/watch?v=RKTUgs8zI78

Na pewno wygrałby z Vitalijem (Chisora z unikami podobnymi do Tysona zmusił go do walki na wstecznym) i tym bardziej z Wladem...
 Autor komentarza: ShannonBriggs
Data: 04-08-2017 21:26:33 
No tak bo przecież Vitali w walce z Chisora też był w swoim prime :(
 Autor komentarza: Callisto
Data: 04-08-2017 21:37:47 
@ShannonBriggsData: 04-08-2017 20:37:25
'Zresztą o ile się nie mylę to Kliczko jest po filozofii, Lee też był filozofem i widocznie mieli podobne zdanie na temat walki.'

Kolego drogi mylisz sie. Kliczko ma tytul ktory brzmi Doctor of Philosophy (PhD, Ph.D., or DPhil), co NIE oznacza doktoratu z filozofii! Otoz:

' the term "philosophy" does not refer to the field or academic discipline of philosophy, but is used in a broader sense in accordance with its original Greek meaning, which is "love of wisdom"'

Czyli milosnik wiedzy. Samym tematem przewodu Wladymira bylo cos zwiazane ze sportem (nie wiem co konkretnie, ale np. moze historia jakiejs wybranej dyscypliny).
 Autor komentarza: Vitalij71
Data: 04-08-2017 21:43:05 
Takich białych fighterów jak bracia już nie będzie Wład zawsze się różnił od vita nie był m tak twardy zadzior żeby iść na wojnę leżał nie raz na deskach w przeciwieństwie do Vita ale np pojedynczy cios miał mocniejszy jego znakiem firmowym była bardzo dobra dobra no i przede wszystkim znakomita praca nóg i poteżny cios nakatujacy z obu rąk

obaj to legendy zapsiali się historii tak jak Lennox , Holly ,Tyson, Bowe itd.
Pewna era boksu z odjeściem Kliczków się zakończyła

dobrze że jest Joshua godny następca Kliczków może odrobine na wyrost ale obecny i przyszły dominator wagi cieżkiej
 Autor komentarza: Vitalij71
Data: 04-08-2017 22:04:48 
a ja się rozpisze pewnie z błędami
Shanon Briggs Jak tak samo zawsze od lat bardziej ceniłem Vita z tąd ten nick
Vitalij to Wielki Mistrz każdy wielki bokser w prime ever miał by z nim problem.
Tak naprawdę Wagą ciężką interesowałem się wcześniej pamiętam walke Morrerea z Formeanem z 1994 rządzili wtedy Lennox ,Holy ,nasz nie spełniony talent Gołota był w czołówce brutalne boje z Bowem ,Piekne wspomnienia i sentyment drugiej połowy lat 90 tych
nie przespane noce i przegrane walki z Gołoty

Ale tak na serią zaczołem się fascynować Wagę ciężką i kibicować Vitowi od Walk z Lenoxem z 2003 roku czy później również wielką wojną z Corriem

Szybko czas zapieprza jeszcze wydawało nie tak dawno choć minęło 2o lat mistrzami byli
wielcy fighterzy Lennox , Holy(,wcześniej Tyson) , Bowe potem Kliczki czy Corrie Sanders
czy nawet młody Shanon Briggs , David Tua
a teraz żal patrzeć ręce kurwa opadają że Mistrzami jest pyskaty bumobij bijący wiatrakami czy tylko solidny Parker a tytuł walczy zawodnicy typu przeciętny Rumun którego nazwiska nie pamiętam czy Szpilka itd. itp
w 2 połowie lat 90 tych i latach 2000-2004 żaden z tych zawodników nawet by nie otarł o pretedenta

smutne ale prawdziwię
 Autor komentarza: sekundant
Data: 04-08-2017 22:26:11 
A ja nie rozumiem jak to możliwe, że taki dominator jak Wladimir, zgwałcony niemal przez Corrie Sandersa, pozwala żeby zrewanżował się jego brat. Przecież to powinna być dla niego kwestia honoru, żeby załatwić to osobiście. Obejrzałem sobie przed chwilą walkę Vitali - Corrie Sanders i nie widzę sposobu żeby takiego twardziela jak Sanders zatrzymał tak bojaźliwy koleś jak Wladimir. Pewnie będzie hall of fame, tak jak już kiedyś pisałem, ale ja tego nie kupuje.
 Autor komentarza: ShannonBriggs
Data: 04-08-2017 22:43:15 
Racja, Vitalij był fenomenalny, póki ciało go nie zawodziło, to ciosy pochodzące z tej planety nie były w stanie go przełamać. Najprostsza różnica między braćmi jest taka, że jeden to wybitny bokser, a drugi to za przeproszeniem kawał twardego skurwy***a. Przecież po przerwaniu walki z Lennoxem widać było po Vitku, że on jest gotowy stracić to oko, byle tylko sędzia dał mu walczyć dalej. To nie było na pokaz jak te dzisiejsze dziecinady.

A co do Wildera to uważam, że taki młody Michael Grant by go pozamiatał, a Szpilka byłby zwykłym samobójcą gdyby w tamtych czasach chciał walczyć w wadze ciężkiej.
 Autor komentarza: matd
Data: 04-08-2017 23:27:57 
Wiem,ze niby Wladek prezentowal brudny,schematyczny boks i znam tym podobne zarzuty,ale kurcze,mi to go bedzie brakowac.Nie moge sobie wyobrazic ciezkiej bez niego,aczkolwiek z drugiej strony rozumiem. Po co gosc majacy grubo ponad 41 lat ma sie zmuszac do najwiekszych granic swojej fizycznosci? Odszedl jako wielki profesjonalista. Zaden z wielkich mistrzow HW nie byl tak sumienny i nie wygladal/nie mial takiej formy w tym wieku jak Wladimir. Mozna czepiac sie go o jakies tam kwestie,ale tak to byl prawdziwym ambasadorem boksu/krolewskiej dywizji.. Paleta jego akcji byla skromna,ale za to jak dopracowana. Poza tym on potrafi wiele,bo widac to na treningach..Sklada fajne kominacje,czesto uzywa podbrodkow,potrafi tez kicac jak sarenka. Podobnie jest z AJ w kwestii pracy nog..Gosc ma zarzucane,ze jej nie ma,a na licznych filmikach widac jak potrafi ich(tych nóg) wspaniale uzyc. Wldek jakby sie jeszcze rok spial to wyczyscilby i Wildera,i Parkera... No ale,lepiej odejsc bedac na szczycie. I Brawa za to! Wiele sie mowi,ze Lennox tak zrobil i tez tak uwazam,i smialo dolaczam to niego Wladimira. Tak,tak, nawet mimo tego,ze ma dwie przegrane z rzedu na koniec kariery. Wladek odszedl bedac w "czubie".

@ShannonBriggs

"Wladimir vs Haye to jedna z najlepszych partii szachów w historii."

A dla mnie w zyciu.. To bylo zabezpieczone punktowanie Wladimira,pozbawione ryzyka i przede wszystkim bojazliwosc,kunktatorstwo i spierdzieleanie Haye'a.. Walka bez walki,czuc bylo jaki niosla bagaz emocjonalny i prestiz za soba i jak wazna byla dla Wladimira i Haye'a.. Bali sie ryzyka,wiec w walce bez ryzyka mogl wygrac tylko Wladimir,Wladimir z forma zycia,przygotowany taktycznie i przed wszsystkim "dwa" rozmiary wiekszy.. To juz zancznie lepsze szachy(to byly zajebis@#e dobre szachy) widzielismy miedzy Wladkiem a Joshuą w rundach 1-4 i gdzies tak miedzy 8 a 10.. W ogole walka Kliczki z AJ to jest dla mnie jedna z najlepszych w historii HW (i ktos za to moze tu sie ze mna kategorycznie nie zgodzic) ..A dlaczego uwazam ja za jedna z najlepszych? Bo bylo w niej wszystko :) Poczawszy od rangi,idac przez parametry piesciarzy, osiagniecia i konczac na samym ringu gdzie widzielismy wlasnie to "wszystko"; Szachy,wojne,zwroty akcji,krew nokdauny,dramaturgie itp. no walka kompletna!
 Autor komentarza: rocky86
Data: 05-08-2017 00:46:20 
Władek był bardzo prostym zawodnikiem, ale osobiście zawsze bardzo go ceniłem. Nudny, schematyczny, ale bardzo skuteczny, metodyczny, zimnokrwisty. Władek zawsze (po transformacji) wyżej cenił efektywność od efektowności, a styl w jakim walczył był podyktowany również przeciwnikami z ktorymi przyszło mu się zmierzyć. To jakie walki w jego wykonaniu moglibyśmy zobaczyć gdyby przyszło mu konfrontować się z zawodnikami o zbliżonym poziomie pokazała walka z AJ. Gitem miał swoją walkę definiującą na początku wielkiej kariery, czym zyska ogromny szacunek u kibiców, Władek musiał na takie starcie czekać do końca kariery.

Tęsknić szczególnie nie będę, zapowiadają się ciekawe czasy w HW, AJ, Wilder, Ortiz, może wróci Fury, wciąż walczący Sasza, do tego kilku mega prospektów, by wspomnieć takich zawodników jak Toma, czy Dubois.

Będzie ciekawie.

A Władka dzisiaj widzę jako top 10 w historii HW.
 Autor komentarza: rocky86
Data: 05-08-2017 00:47:41 
"Gitem"

Vitek
 Autor komentarza: AdRem
Data: 05-08-2017 11:39:31 
adambw, czy moglbys napisac cos wiecej? Pytam z ciekawosci. Jacy byli prywatnie i kiedy dane Ci bylo ich poznac? Wiem ze swego czasu trenowali w Polsce.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.