BĘDZIE REWANŻ PACQUIAO-HORN, WALKA PLANOWANA NA LISTOPAD
Bob Arum, promotor Manny'ego Pacquiao (59-7-2, 38 KO), poinformował, że Filipińczyk zamierza skorzystać z klauzuli rewanżu i zmierzyć się po raz drugim z Jeffem Hornem (17-0-1, 11 KO), z którym sensacyjnie przegrał na początku lipca na gali w Brisbane.
- Manny ma prawo do rewanżu i postanowił je wykorzystać - oświadczył szef stajni Top Rank.
Nie wiadomo jeszcze, kiedy dokładnie dojdzie do tego pojedynku. Arum podkreślił, że termin trzeba tak ustalić, by nie kolidował z pracą "Pac Mana" w filipińskim Senacie. Najbardziej prawdopodobny miesiąc to w tej chwili listopad.
Tak samo jak pierwsza potyczka, rewanż najpewniej również odbędzie się w Australii.
Pacquiao przegrał w lipcu z mało znanym na międzynarodowej scenie Hornem jednogłośną decyzją sędziów, mimo że zdaniem wielu obserwatorów to on bardziej zasłużył na zwycięstwo. Z uwagi na kontrowersje, jakie wzbudził werdykt, federacja WBO powołała grupę niezależnych sędziów do ponownej oceny pojedynku. Oni także wypunktowali wygraną Australijczyka, który w walce ze słynnym rywalem zdobył pas WBO w wadze półśredniej.