JOSHUA: WALKA Z PULEWEM BĘDZIE DOBRA
Po tym jak Władimir Kliczko pobił kiedyś Kubrata Pulewa (25-1, 13 KO), a następnie Anthony Joshua (19-0, 19 KO) pobił Kliczkę, mało kto daje szansę Bułgarowi w konfrontacji z panującym mistrzem świata IBF/WBA wagi ciężkiej. Angielski król nokautu nie zamierza jednak lekceważyć zmotywowanego Bułgara.
Pojedynek - według pierwszych doniesień, ma odbyć się 28 października bądź 11 listopada. W grę wchodzą dwie lokalizacje - Las Vegas i przede wszystkim wielki stadion w Cardiff w Walii. Taką potyczkę championowi narzuca organizacja IBF.
- To naprawdę dobra walka. Być może nie o takiej marzą kibice, ale takie potyczki również trzeba toczyć, aby utrzymać pasy oraz otworzyć sobie furtkę do jeszcze większych. Mimo wszystko Pulew bardzo agresywnie zaboksował z Kliczką i to powinna być dobra walka - przekonuje Joshua.
- Kubrat jest przekonany, że styl boksowania prezentowany przez Joshuę będzie mu pasował. To już inny pięściarz niż wtedy, gdy walczył z Kliczką. Joshua popełnia błędy, jest otwarty i łatwy do trafienia, ale przy tym ostro atakuje, przez co jest dziś jednym z najbardziej ekscytujących zawodników wagi ciężkiej - mówi Kalle Sauerland, promotor Pulewa.
KO na Pulevie w pierwszej polowie walki. Do max 6 rundy nie bedzie co zbierac.
To bedzie rzez.
Oczywiście faworytem AJ i najprawdopodobniej wygra on przed czasem, ale mimo wszystko Bułgar to zawodnik z TOP 10 wagi ciężkiej. Ja bardzo chętnie tę walkę zobaczę.