TALENTY WYGRYWAJĄ. JEDNEGO Z NICH ROACH PORÓWNAŁ DO PACQUIAO
Kilku utalentowanych zawodników wystąpiło na gali Ortiz-Corral w Kalifornii, w tym jeden, którego potencjał trener Freddie Roach porównuje do talentu samego Manny'ego Pacquiao (59-7-2, 38 KO).
Mowa o 22-letnim Litwinie Eimantasie Stanionisie (2-0, 2 KO), który znokautował w trzeciej rundzie Isaaka Freemana (3-6-1, 3 KO). Stanionis jest amatorskim mistrzem Europy z 2015 roku, a w ubiegłym roku wystąpił na igrzyskach olimpijskich w Rio de Janeiro, gdzie odpadł w drugiej rundzie w wadze półśredniej, przegrywając z późniejszym srebrnym medalistą z Uzbekistanu.
- [Stanionis] sparował niedawno z Miguelem Cotto i sami możecie zapytać Freddie'ego, jak mu poszło. Prezentował się ponoć wyśmienicie, a Freddie powiedział mi, kiedy się z nim ostatnio widziałem, że dwie najważniejsze daty w historii jego gymu to chwila, w której na sali pojawił się Pacquiao, i moment, w którym przyszedł na nią Stanionis - mówi promotor Richard Schaefer.
Na gali w Bakersfield boksowali też dwaj inni utalentowani podopieczni Schaefera. Startujący w kategorii ciężkiej Nigeryjczyk Efe Ajagba (1-0, 1 KO), także olimpijczyk z Rio, już w pierwszej rundzie znokautował Tyrella Herndona (6-2, 2 KO). Jego rodak Efetobor Apochi (1-0, 1 KO), zawodnik wagi junior ciężkiej, potrzebował nieco więcej czasu - z Danielem Hernandezem (0-3) rozprawił się w starciu drugim. Więcej o Nigeryjczykach można przeczytać tutaj.
Poniżej walka Stanionisa z ringów amatorskich.