WASHINGTON: WSZYSCY WIEDZĄ, ŻE MILLER BIERZE
Gerald Washington (18-1-1, 12 KO) nie omieszkał przypomnieć Jarrellowi Millerowi (18-0-1, 16 KO) i wszystkim kibicom o wpadce dopingowej swojego rywala sprzed kilku lat. Amerykańscy pięściarze wagi ciężkiej zmierzą się nadchodzącej nocy na gali na Brooklynie.
W 2014 roku Miller został zawieszony na dziewięć miesięcy przez Komisję Sportową Stanu Kalifornia po tym, jak w jego organizmie wykryto metyloheksanaminę. Washington dobrze o tym pamięta, dlatego na ceremonii ważenia miał ze sobą tabliczkę z napisem informującym, że sam niczego nie bierze.
- Wszyscy wiemy, że te ten gość jest wypełniony wspomagaczami. Chciałem więc, żeby świat wiedział, że u nas wszystko odbywa się czysto - stwierdził później.
Chwilę po ważeniu, w trakcie spotkania twarzą w twarz, Miller próbował sprowokować przeciwnika, ale Washington nie dał się wciągnąć w pyskówki i tylko się uśmiechał.
- Nie skupiam się na gadaninie, kłócić to możemy się na pięści. To wszystko to tylko show - oznajmił, dodając, że Miller "sam wie, że nie jest do tego stworzony" i że "to będzie łatwa robota".
W walce wieczoru na gali w Barclays Center rękawice skrzyżują Mikey Garcia (36-0, 30 KO) i Adrien Broner (33-2, 24 KO).
Wybitny Galo Negro nie jest, ale na Millera wystarczy wchodzi 200zl tym razem na singlu.
ale ma malutka glowe i zreszta zobacz co zrobil z nim wilder
Będzie na yt ?