ZNANY AMERYKAŃSKI DZIENNIKARZ CHWALI ADAMA KOWNACKIEGO
Redakcja, ESPN
2017-07-22
Adam Kownacki (16-0, 13 KO) zbiera żniwa efektownego zwycięstwa przed czasem nad Arturem Szpilką (20-3, 15 KO) w poprzedni weekend. Tym razem naszego "ciężkiego" pochwalił Dan Rafael, znany dziennikarz i analityk stacji ESPN.
- Wyglądał naprawdę dobrze przeciwko Szpilce. Już wcześniej widziałem go w akcji, bo byłem na kilku jego walkach w Barclays Center, gdzie boksował na początkach gal. Warto się przyglądać temu chłopakowi. Dobra siła, dobra szczęka, no i ma za sobą wielu polskich kibiców, którzy jeżdżą za nim i kupują bilety. Czekam już na jego następna walkę - stwierdził Rafael.
ADAM KOWNACKI: SERWIS SPECJALNY >>>
Przypomnijmy, że poza dobrą drugą rundą, Szpilka oddał inicjatywę Kownackiemu i przegrał z nim w połowie czwartego starcia.
Powiem szczeże Adam sympatyczny gość taki swój chłop ale wygrana nad tylko solidnym naruszonym Szpilką nie czyni go materiału na Mistrza.
Adma ma solidny w miare mocny cios i prze do przodu aleb ędzie miał probem jak spotka się zawodnikiem niezłym technicznymiz dobrą obroną jak Malic Scott. Chambers
co to jest nieco gorsza wersja Arreoli z Prime i obcengo Ruiza Jr ale stylem i warunkami obydwu przypomina.
Szkoda czasu na bumów czy przecietniaków ale walka z Arreolą idealna i do wygrania nawet przed czasem (Chrissa lubie to był twardziel z charakterem powinien zakończyć Karierę żeby nie odbiło się to na zdrowiu ale miał mnóstwo ciężkich porażek przed czasem jak z Vitem 2 razy Stiverne , Wilderem ) ewentulanie z kimś Monsour , Davejko
jeśli mu mówimy o walakch Polsko Polskich to np POlsat boxing Noght zrobić ostateczną werfikacje i walka Wawrzyk z Kownackim
Polska Waga obecnie waga cieżka jest przeciętna co najwyżej średnia
nie ma żadnego zawodnika co jest materiałem nie tylko na Mistrza ale godnego pretedenta
to Kownacki 41 letni Adamek i Wach jak wezmie za treningi u Chyckiego , potem Wawrzyk, Szpilka jak się odbuduję po ko Zimnoch
,Zimnoch
tak na chłodno w porównaniu do Czołówki wagi ciężkiej to kogo my mamy
Powiedzmy ze nr 1 Kownacki wygrana z naruszonym 1,5 roku nie walczącym szpilką
prawie 38 letniego Wacha który troche się poprawił u Hyckiego ale jest leniem
Adamka kedyś znakomitego w cruser niezłego w ciężkiej 7 lat temu teraz po prime 41 letniego
to jest obecnie najlepsza 3 jka w Polsce
dalej
Izu być może troche perspewktywicznego ale bez kondycji
Wawrzyk odpoczywającego za doping średniaka
Szpilkę po 3 bolesnych ko
Zimmocha przeciętniaka
Smutno to stwierdzić Polska Waga cieżka w porównaniu do Goloty W Prime czy nawet z walk Ruizem , Byrdem. Admaka lata 2009-2011 czy Wacha 2010-2012 jest mocno przeciętna żeby nie powiedzić że słaba
oprócz Kownackiego może Izu który może zrobią postępy rozwinąć się ale to nic pewnego żaden z naszych zawodników to żaden materiał ma Mistrza.
Data: 22-07-2017 11:26:43
Czysto abstrakcyjnie - Izu powycierałby Szpilką ring. Sorry, ale nie za bardzo wiem czym Szpilka mógłby Izu zagrozić - prawą ręką (kręcenie korbą w studni) na pewno nie - pozostaje lewa, którą można przyblokować albo umiejętnie obejść.
Za to dziury w obronie ma Artur tak wielkie, że po drugim kontakcie włączyłby panikę i pajacowanie.
Niewiele krajów może sobie tak wyliczać, porównujesz naszych do całego świata, a porównaj konkretnie, na przykład z Niemcami (są tam w ogóle niemieccy pięściarze nie z importu?), Francją, Hiszpanią itp. Dzisiaj ciekawi bokserzy skupieni są w USA, na Wyspach, Ukrainie/Rosji.
A co do Kownackiego, to jak obejrzałem kilka razy walkę ze Szpilką to nie mam za dużo dobrego do powiedzenia. Nie wyglądało to dobrze, Szpilka w tej walce był tak kiepski, że przegrałby z każdym. U Adama nie zauważyłem żadnej finezji, niczego za co można by było zapłacić by obejrzeć.
Tak otyły Rafael ktory z Adamka robil przyszlego hagemona i pogromce dwoch braci Kliczko.
"Smutno to stwierdzić Polska Waga cieżka w porównaniu do Goloty W Prime czy nawet z walk Ruizem , Byrdem. Admaka lata 2009-2011 czy Wacha 2010-2012 jest mocno przeciętna żeby nie powiedzić że słaba"
Za czasów Gołoty Prime nie istniało coś takiego jak Polska waga ciężka. Zresztą wyglądało to również źle jeśli chodzi o cały boks zawodowy. Teraz to wygląda inaczej i mamy co raz więcej zawodników - jedni mają ukryte talenty, drudzy mają ich mniej, ale są. Nawet będąc zawodnikiem przeciętnym bokser ma szansę "zaistnieć". To tylko pokazuje jak boks zawodowy w Polsce się rozwija. Im więcej będzie Polskich pięściarzy tym większa szansa na to, że - z tłumu wielu - wyjdą nasi przyszli mistrzowie świata.
Jeżeli chodzi o Adama to walka z Arreolą byłaby ciekawa i tak naprawdę wygrana z takim nazwiskiem wprowadzi Kownackiego na salony. On wygraną nad Szpilką zwrócił na siebie uwagę ekspertów, krytyków, ale wygraną nad kimś kto był przez wiele lat w topie, a do tego kimś tak znanym jak Chris z dużą bazą kibicow kupi sobie fanów - na świecie i tych z Polski. Dlaczego nie kupił sobie jeszcze tutaj w Polsce? Polacy mają Polskie myślenie, oceniamy sport z naszego punktu widzenia, a nie potrafimy ocenić z punktu widzenia globalnego (czyli ocenić sytuacje pięściarzy z tego kraju nie traktując go jako swój) Globalnie Artur Szpilka był spostrzegany jako zawodnik warty uwagi, rozpoznawalny - gdziekolwiek ktoś by napisał za granicą, że pięściarz danego kraju zmierzy się ze Szpilką to ludzie by go kojarzyli. Medialność przez portale społecznościowe wygrana z Adamkiem, dwie wojny z Mollo, Jennings, Wilder. Generalnie Szpilka w boksie był na poziomie "nazwiska wartego w rekordzie" więc dostałby dobre walki z dobrymi rywalami, ale Adam popsuł te plany Szpilce oraz jego promotorom. Artur może odbudować tą pozycję - jak sztab dobrze pomyśli.
Teraz przejdę jednak do sedna - w Polskim myśleniu Szpilka bił bumów (same rekordy 0-145) Adamka pokonał przez przypadek. Szpilka to bum i czekają na kolejne jego porażki. Teraz Kownacki pokonał buma i też jest bumem, a jego zwycięstwo nad Szpilką nie ma żadnego znaczenia dla boksu zawodowego w Polsce i kompletnie nikt nie wiedział o tej walce dwóch Polaków (oj jak my lubimy się sprowadzać do poziomu robactwa w naszym Polskim myśleniu) O walce dwóch Polaków nawet nie wiedziała stacja, która walkę pokazywała ani promotorzy. "Kurde to oni walczyli?" - podrapał się po głowie zdziwiony Andrzej Wasilewski.
Mimo tego myślenia nasi rodacy zakodowali sobie w głowach nazwisko Kownacki i zwycięstwo nad Arreolą zapisze więcej danych w "save'ach". Potem włączy się loading, że to ten mocny co z Adamkiem się bił, ale wygrana w lepszym stylu i kolejny loading, że pokonał znienawidzonego przez idealne społeczeństwo byłego więźnia Szpilkę - a to da mu rzeszę fanów. Mając za sobą kibiców Polskich, Amerykańskich oraz Meksykańskich dostanie szansę titleshota. Mam nadzieję, że pójdzie w kierunku Parkera... ;)