TAK WYGLĄDA DZIEŃ CANELO NA OBOZIE PRZED WALKĄ Z GOŁOWKINEM
Saul Alvarez (49-1-1, 34 KO) przedstawił swój harmonogram zajęć na obozie przygotowawczym przed hitową walką ze zunifikowanym mistrzem wagi średniej Giennadijem Gołowkinem (37-0, 33 KO).
"Canelo" codziennie budzi się około godziny 6:00 i do 6:30 biega. Później spożywa śniadanie i odpoczywa. Kolejny lekki posiłek ma o 13:00, po czym idzie na salę treningową. Tam buduje formę od 14:00 do 17:00. Tarczuje z trenerem, skacze na skakance i wykonuje inne ćwiczenia. Treningi takie odbywają się w poniedziałki, środy i piątki. W tych dniach Meksykanin nie sparuje - to zostawia na wtorki, czwartki i soboty.
- Trening jest w zasadzie zawsze taki sam, zmienia się tylko strategia, bo i rywal jest inny - mówi 27-latek.
Do wyczekiwanej od lat potyczki z Gołowkinem dojdzie 16 września w hali T-Mobile Arena w Las Vegas. Tak jak większość kibiców, "Canelo" spodziewa się wielkich emocji.
- Ja boksuję z kontry, a on idzie do przodu, nasze style dadzą więc świetny pojedynek. Mój sposób boksowania jest lepszy niż jego - powiedział.
Jaki luz, cwiczy jak moja dziewczyna na holiday'u - rano biega jak ja jeszcze spie potem sniadanie i nic nie robienie, potem lunch a potem silka po poludniu....Mozna powiedziec ze moja cwiczy ciezej bo jeszcze plywa w basenie pomiedzy treningami......
Data: 21-07-2017 20:22:35
Jaki luz, cwiczy jak moja dziewczyna na holiday'u - rano biega jak ja jeszcze spie potem sniadanie i nic nie robienie, potem lunch a potem silka po poludniu....Mozna powiedziec ze moja cwiczy ciezej bo jeszcze plywa w basenie pomiedzy treningami......
To wystaw ją na Gołowkina.