TRENER SZPILKI: SIŁA McGREGORA BĘDZIE ZAGROŻENIEM
Ronnie Shields, szkoleniowiec Artura Szpilki, już jakiś czas temu mówił, że debiutujący w zawodowym boksie Conor McGregor może sprawić pewne kłopoty Floydowi Mayweatherowi Jr (49-0, 26 KO). Zdania bynajmniej nie zmienił.
- Sęk w tym, że nikt nigdy nie widział McGregora w ringu bokserskim. Wiemy, że jest puncherem, mańkutem i walczy w nietypowy sposób, sądzę więc, że nie będzie to [dla Mayweathera] tak łatwa walka, jak niektórzy myślą. Popatrzcie na pojedynek Pacquiao-Horn. Nigdy wcześniej tego Horna nie widziałem, ale jak już go zobaczyłem, to mówiłem ludziom, że jest dwa razy większy niż Pacquiao, niewygodnie boksuje i wyprowadza nietypowe ciosy, a poza tym idzie do przodu. Mówiłem, że sprawi Pacquiao duże problemy. I co? I wygrał, bo Pacquiao nie potrafił go rozgryźć - oznajmił amerykański trener.
- Floyd nie jest zawodnikiem, który nokautuje rywali, ale potrafi coś, co potrafi niewielu zawodników - wie, jak cię złamać. Nie sądzę, aby ta walka potrwała tylko dwie czy trzy rundy. Myślę, że Floyd będzie bić ciosami prostymi na tułów i spróbuje osłabić korpus. McGregor będzie jednak zagrożeniem ze względu na swoją siłę. Dobrze, że Floyd jest pięściarzem defensywnym, dzięki temu będzie mógł kontrować wszystkie ciosy McGregora. Sądzę, że z początku będzie to twarda walka, ale później Floyd go zastopuje - dodał.
Pojedynek Mayweather-McGregor odbędzie się 26 sierpnia w Las Vegas.
Data: 19-07-2017 14:16:14
Każdy kto chce wmówić ludziom, że Irlandczyk ma jakiekolwiek szanse w formule bokserskiej z niekwestionowanym mistrzem świata nastu kategorii (...) to albo ma coś z głową, albo ma ludzi za idiotów, albo ma z tego kasę
To jak obstawiasz? Ronnie ma coś z głową, ma ludzi za idiotów czy ma z tego kasę?
Pochwalisz się ile kasy postawisz na Floyda?
Anagramy Ci się kończą, co znowu przeskrobałeś?
Gdyby dali im 7 uncjowe a nie 10 uncjowe to Floyd nie mógłby się bronić w swoim bocznym ustawieniu.
Skoro Conor dostaje 100 mln to zgodzi się na wszystko.
Fajna ustawka z 50-tą wygraną Floyda.
Anagramy Ci się kończą, co znowu przeskrobałeś?
W tym temacie wczoraj napisałem.
http://www.bokser.org/content/2017/07/18/112215/index.jsp
post o 15.51
Chyba przyznasz, że z moderacją nie wszystko jest w porządku.
Noi dobrze powinieneś dostać dozywotniego na IP za promowanie dewiacji a ja dodatkowo bym Cię obtoczył w smole i pierzu i wydalił z miasta ale pozwoliłbym Ci zabrać ze sobą kolekcję dildo.
Każdy kto chce wmówić ludziom, że Irlandczyk ma jakiekolwiek szanse w formule bokserskiej z niekwestionowanym mistrzem świata nastu kategorii, który nigdy nie przegrał walki, nie miał na twarzy choćby rozcięcia to albo ma coś z głową
*
*
*
Floyd był rozcięty w karierze 2 razy, raz po przepisowym ciosie, ale to będzie wiedział ktoś, kto rzeczywiście śledził jego karierę i obejrzał 'carrier set'. Nie chcę oczywiście sztucznie podkręcać atmosfery, robić hype'u czy stawiać McGregora w roli kogoś kto może zrobić upset, ale tak naprawdę nie wiemy jakiego Floyda zobaczymy. Do niedawna wydawało się, że Hopkins da szkołę ograniczonemu boksersko Smithowi, a wyleciał z ringu. Mayweather już z Berto wyglądał jak emeryt, masę ciosów przestrzeliwał, bardzo słabo wyglądał timing, a i przyjął trochę od kogoś kto jeszcze 3-4 lata przed tą walką nie miał prawa trafić go czymkolwiek niż tylko dobrze zamortyzowaną obcierką i to zostawiając nogi z tyłu. McGregor przy Floydzie wygląda jak zawodnik z bokserskiego 168 lbs. Śmiem twierdzić, że z kimś tak dużym to Floyd jeszcze nie walczył. Pewnie momentami ten McGregor będzie wyglądał wręcz komicznie bijąc zamachowe cepy, zostawiając nogi i zjadając soczyste kontry, ale umówmy się, to nie konkurs piękności. On będzie przed twarzą 40 letniego, nieaktywnego od dwóch lat boksera przez tyle na ile starczy mu sił, bo Floyd swoim ciosem krzywdy mu nie zrobi (chyba, że naprawdę trafi na punkt, w tempo, kiedy McGregor nie będzie się spodziewał), a jednak 5*5 minut na mistrzowskim poziomie w UFC też wymaga innej niż w boksie, ale jednak końskiej kondycji. Mayweather jest kruchy (nie chodzi o szczękę, bo tę ma bardzo dobrą), ale bardziej o fizyczność super piórkowego, który latami rozbijał się w za wysokich wagach. On w tym wieku wychodzi tylko podnieść pieniądze z ringu, ale ta walka na pewno nie będzie aż takim spacerkiem jak większość uważa. Wszyscy zapominają, że on mierzy się z wybitnym zawodnikiem w swojej dziedzinie, twardym, większym, nieustępliwym, który nic tą walką nie traci, a wręcz przeciwnie, zyskuje (nie tylko finansowo) niesamowicie, bo każdy wie, że na zasadach MMA wygrywa łatwo. Możecie zapisać ten post i wrócić do mnie po walce, feel free.
Możecie zapisać ten post i wrócić do mnie po walce, feel free"
Osobiscie, do przyglupa ktory wypunktowal Ward- Kowaliow I dla Warda nie zamierzam napisac chocby wzmianki w kwestiach punktowania czy analizowania tego co sie zdarzylo w ringu.
Osobiscie, do przyglupa ktory wypunktowal Ward- Kowaliow I dla Warda nie zamierzam napisac chocby wzmianki w kwestiach punktowania czy analizowania tego co sie zdarzylo w ringu.
*
*
*
Jedyne co ty możesz zrobić magisterku inżynierku za niespełna 5 tys. miesięcznie w warszawskich warunkach, po wyższej szkole wszystkiego najlepszego to podgryźć nogawkę tak jak teraz uczyniłeś i poszczekać jak malutki piesek. Idź punktować ciosy w nerki gdzie indziej i dziwić się, że bokserzy od dnia ważenia do dnia walki potrafią wrzucić na siebie po +10 kg, bo przecież wg takiego barana jak ty to musieliby się najeść masę hamburgerów i zapić je piwem.
walka wielkie nie porozumienie ale przeogromna kasa Amerykańćy janusze to kupią!!!
Jedyne co ty możesz zrobić magisterku inżynierku za niespełna 5 tys. miesięcznie w warszawskich warunkach, po wyższej szkole wszystkiego najlepszego to podgryźć nogawkę tak jak teraz uczyniłeś i poszczekać jak malutki piesek. Idź punktować ciosy w nerki gdzie indziej i dziwić się, że bokserzy od dnia ważenia do dnia walki potrafią wrzucić na siebie po +10 kg, bo przecież wg takiego barana jak ty to musieliby się najeść masę hamburgerów i zapić je piwem.
@NT, wyluzuj, przecież Mgrinz wie ile wie i wie, że my to wiemy. :) To tylko taka napinka. Swoją drogą boks to ciekawy sport do komentowania. Skoro Mgrinz pomimo całej tej jajecznej otoczki robi tu za fachowca.
Magister inżynier matematyki i informatyki?
Ale jednocześnie, czy magister matematyki i inżynier informatyki?
A może odwrotnie?
A na jakiej to wielce szanowanej i prestiżowej Alma Mater zdobyłeś to rzadkie wykształcenie?
Niech zgadnę. Akademia Pana Kleksa?
Pracę inżynierską pisałeś na temat: wpływ obwodu nadgarstka na wynik walki?
A magisterska była rozwinięciem badań: wpływ obwodu pięści na wynik walki bokserskiej, z pominięciem obwodu nadgarstka?
Serio? Aż tak źle? Aż takie masz kompleksy?
@all
Panowie co można powiedzieć o gościu, który opowiada bzdury (pod różnymi nickami) o tym, że obwód przedramienia, czy też nadgarstka ma niebagatelne znaczenie. Potem następuje "olśnienie" i znowu twierdzi, że jednak chodzi o obwód pięści.
1. debil — był to człowiek upośledzony umysłowo w stopniu lekkim, który będąc dorosłym, reprezentował poziom umysłowy zbliżony do poziomu 12-latka, o IQ w przedziale 55—69 (średnia w dorosłej części populacji wynosi 100);
2. imbecyl — był to człowiek upośledzony umysłowo w stopniu średnim, który będąc dorosłym, reprezentował poziom umysłowy zbliżony do poziomu 9-latka, o IQ w przedziale 35—54;
3. idiota — był to człowiek upośledzony umysłowo w stopniu ciężkim, który będąc dorosłym, reprezentował poziom umysłowy zbliżony do poziomu 6-latka, o IQ poniżej 35.
Wg mnie to nr 3. Chociaż kolega ph3nom stwierdził, że "Głosuję na opcję nr 2 - pan XXX jednak zna najbardziej podstawowe zasady ortografii, także pewnie posiada IQ, które pozwoliło mu jakoś przejść przez pierwsze klasy podstawówki".
Proszę o głosy.
Na razie wynik sondy to:
nr 2 - 1 głos
n3 3 - 1 głos
Pytałem wcześniej, ale może net mu się zawiesił i nie mógł sprawdzić.
Magister inżynier matematyki i informatyki?
Ale jednocześnie, czy magister matematyki i inżynier informatyki?
A może odwrotnie?
A na jakiej to wielce szanowanej i prestiżowej Alma Mater zdobyłeś to rzadkie wykształcenie?
Niech zgadnę. Akademia Pana Kleksa?
Pracę inżynierską pisałeś na temat: wpływ obwodu nadgarstka na wynik walki?
A magisterska była rozwinięciem badań: wpływ obwodu pięści na wynik walki bokserskiej, z pominięciem obwodu nadgarstka?
Serio? Aż tak źle? Aż takie masz kompleksy?"
Tępaku Ty