ŁOMACZENKO: ZAPŁACĘ PÓŁ MILIONA KAŻDEMU, KTO MNIE POKONA
Wasyl Łomaczenko (8-1, 6 KO) ma nie lada kłopot ze znalezieniem dla siebie odpowiedniego oponenta, dlatego Ukrainiec postanowił wystąpić z dość nietypową ofertą. Otóż czempion federacji WBO deklaruje, że jest w stanie oddać pół miliona dolarów ze swojej gaży każdemu pięściarzowi, któremu uda się go pokonać w ringu.
Łomaczenko od dawna jasno mówi, że jego celem jest unifikacja wszystkich tytułów w kategorii junior lekkiej. Tyle, że żaden z pozostałych mistrzów świata niespecjalnie ma ochotę na spotkanie z nim w ringu. Genialny Ukrainiec ma nadzieję, że dodatkowe pół miliona dolarów gaży skłoni któregoś z pożądanych rywali do podjęcia rękawicy.
- Jeśli ktokolwiek mnie pokona, to jestem gotowy zapłacić mu ze swojej gaży pół miliona dolarów. Pieniądze nie są najważniejsze, chcę tylko wszystkich czterech mistrzowskich tytułów. Zamierzam udowodnić ludziom, kto jest najlepszy - powiedział Łomaczenko.
Przypomnijmy, że najbliższy pojedynek "Hi-Tech" stoczy 5 sierpnia w Los Angeles, a jego rywalem wówczas będzie Miguel Marriaga.
"Zaplace pol miliona kazdemu ktory mnie pokona"
Nie ma problemu, przelew nalezy wykonac na ponizsze konto:
Bank name: Banco Central De Cuba, La Habana
Account Holder: Giullermo Rigondeaux Ortiz
Account number CU 3244 1123 4566 5332
Swift: BCCUCUHH
Reference: "Win on points"
Obrigado para o seu negocio.
Obawiam się, że przelew na deklarowaną kwotę nie wyciągnie Szakala z nory. Już dwa lata temu na stole leżała podobna oferta. Rigo z niej nie skorzystał...
Nie skorzystał, bo myślał że może stawiać warunki odnośnie wagi. No jak widać nie może stawiać warunków i tak po prawdzie to dzisiaj z pocałowaniem ręki powinien wziąć walkę z Vasylem. A co do reszty no cóż boją się zostać upokorzeni nawet za taką kasę. Vasyl według mnie niedługo pójdzie wyżej, bo nie będzie czekał na te wszystkie bojące się pizdeczki.
Dokładnie, to samo pomyślałem, Szpileczka powinien go wziąć na powrót po kolejnej porażce.