KOWNACKI PRZEJECHAŁ SIĘ PO SZPILCE!
A tłumaczyliśmy Wam przez lata, że Adam Kownacki (16-0, 13 KO) to jeden z najbardziej niedocenianych pięściarzy... Niepokonany Polak boksujący całą karierę za oceanem zdemolował właśnie faworyzowanego Artura Szpilkę (20-3, 15 KO)!
Zaczęło się zgodnie z oczekiwaniami. Adam wywierał pressing, dużo bił na dół, natomiast dobrze poruszający się na nogach Artur uciekał i kontrował. W końcówce pierwszej rundy trafił kombinacją lewy prosty-prawy sierp. Na początku drugiego starcia opierający się o liny "Szpila" skontrował "Baby Face'a" prawym hakiem na korpus, po którym pociągnął mocnym lewym sierpem na szczękę. Kownacki na moment stanął, ale kilkanaście sekund później znów nacierał.
ZIMNOCH CHĘTNY NA KOWNACKIEGO >>>
Przez dwie i pół minuty trzeciej odsłony Artur nadal wyboksowywał Adama, zagapił się jednak na moment, zainkasował prawy krzyżowym. Kownacki poprawił mocnym hakiem po dole i to ten cios zrobił na Szpilce największe wrażenie. Końcówka wyraźnie dla Adama! Ale to było tylko preludium tego, co miało zaraz nastąpić za moment...
PROMOTOR LOU DiBELLA: KOWNACKI DOSTANIE MISTRZOWSKĄ SZANSĘ >>>
Na początku czwartej rundy Kownacki trafił prawym krzyżowym, poprawił prawym sierpem na szczękę, a Szpilka zamiast uciekać w swoim zwyczaju zaczął pajacować. Ale z kimś tak mocno bijącym jak Kownacki nie można pajacować... I Szpilka zapłacił za to cenę. Adam poszedł za ciosem, złapał Artura serią kilku bomb i posłał na deski! "Szpila" powstał na osiem, lecz był bardzo ranny. A Kownacki ruszył po swoje. Huknął prawym na szczękę, poprawił jeszcze jednym prawym i Szpilkę przed ciężkim nokautem uratował sędzia Arthur Mercante Jr!
KOWNACKI: TRAFIŁEM PIERWSZY RAZ I JUŻ WIEDZIAŁEM, ŻE WYGRAM >>>
Na pocieszenie Artur otrzyma czek na 150 tysięcy dolarów, o czym poinformowała Komisja Sportowa Stanu Nowy Jork. Adam dostał dużo mniej, ale i tak najwyższą gażę w karierze - 100 tysięcy dolarów. Teraz, po tak efektownym zwycięstwie, Adama czekają jeszcze lepsze zarobki. Ale zasłużył sobie na to. Poniżej prezentujemy Wam statystyki ciosów.
ZAGRANICZNE MEDIA: KOWNACKI ROZERWAŁ SZPILKĘ NA STRZĘPY >>>
Szpilka - ciosy zadane/celne
144/27 (19%)
Kownacki - ciosy zadane/celne
222/63 (28%)
Szpilka zrobil sobie dziecko
Ale MANIEK!!! Gdzie Ci on wytrzymały. 3 ciosy od Wildera Cię tak przekonały? Gdzie on mocno bije xD
Beka.
Super się stało. Historia piękna jak z bajki.
Jak Konwacki dopadł Szpilkę w trzeciej rundzie to Arturek nie wiedział co się dzieje.
Przed chwilą rozkładał ręce pewny siebie, a za chwile niczym dziecko we mgle zagubiony i samotny
Ta mordka zdziwiona z wyrazem twarzy w stylu "Aua jego ciosy jednak mnie bolą"
Arturek potem zaczął klinczować ale Kownacki juz wiedział żeby iśc za ciosem i przyszpilił szpilkę kilkoma soczystymi boksami
Można też powiedzieć że Adam raczej wybił mu boks z głowy a raczej wyboksował, a nie wybił
SZPILKA SKONCZONY SZKLANKA
Jak zwykle kompromitujecie sie publicznie z Waszymi laickimi typami. Pisalem wyraznie wielokrotnie, ze Kownacki to jest troche typ jak Rocky Marciano, z pozoru prosty technicznie, ale wcale nieglupi w ringu, silny, wlosy na klacie, brutalny boks, byly budowlaniec zahartowany z budowy, ogromne serce do walki, determinacja, taka bezkompromisowosc. Wiele razy mowilem, ze Kownacki przypomina mi Rocky'ego Marciano. Pisalem, ze takiego kogos jak Kownacki NIE WOLNO lekcewazyc.
Jak zwykle sie skompromitowaliscie publicznie, dlatego na przyszlosc sluchac jak madry gada i nie gadac bzdur.
Cytuje co pisalem przed ta walka:
"Autor komentarza: MgrinzData: 24-05-2017 20:06:56
Szpilka dobrze wyglada na tle rywali ktorzy sami kontruja jak Adamek czy Wilder. Na tle nacierajacych silaczy juz nie bylo tak rozowo. A tutaj Kownacki bedzie caly czas parl do przodu i nacieral. Faworytem chyba Szpilka, ale nie jakims wielkim"
Wrzuci sobie selfie na fejsa i od razu humorek się polepszy po przegranej.
Nie boi się wymiany, bije serie, idzie do przodu.
Niech pracuje nad mankamentami (nogi), bo naprawdę warto by postawił w 100% na boks i miał profesjonalne obozy.
ZAPRASZAMY DO POLSKY PUMBE!!
MÓWIŁ COŚ W STYLU : ŻE TYLKO RODZINA I PROMOTOR OBSTAWIAJĄ WYGRANĄ ADAMA.
Artur coś niepocieszony
Artur twierdził że się będą po walce śmiali z Knowackiego, a teraz jemu jest smutno.
"Szpilka to nie jest w ogóle bokserem!"
"Bo to nie bokser! Siedzi w nim kozak (przyjąć i mocniej oddać) z ustawek. Te złe nawyki z ustawek powodują, że gość za etacie złotej rączki w banku z USA, który se w późnym wieku (porównajcie z Alim lub Tysonem) postanowił zostać bokserem, mniej doświadczony!!! od Szpili z pełnym pampersem (ze strachu), go gładko wypunktował!
Każdy w miarę solidny bokser wyklepie Szpile niczym trabanta!"
http://www.bokser.org/content/2014/11/05/235959/index.jsp
"Piękna walka"
Nie no, trzymajcie mnie
Swoja drogą sylertka szpilki jest dla mnie zagadka , facet ma jakieś 190 cm 103 kg i tak , niby wyżyłowany , z krata na brzuchu ale klatka jak u grubaska , i jestgo postura , on jest po prostu mały wyglądał by Kownackim jak półciężki"
A co ja tlumaczylem wielokrotnie? Szpilka ma nisko zawieszone barki, jak facecik 180-183 cm. W boksie od samego wzrostu wazniejsze jest gdzie masz bary. Joshua i Kliczko tez niby ten sam wzrost a jedna Kliczko duzo nizej zawieszone bary, Joshua wysoko zawieszone jak byk, widac bylo optycznie ze jest wyraznie wiekszy, potezniejszy.
Kownacki ma dosc wysoko zawieszone bary, jest taki dosc zbity, moim zdaniem jest to naturalny prawdziwy ciezki. Idzie mocno do przodu przyjmuje ciosy i nic sobie z nich nie robi. Oczywiscie z takim Wilderem czy Joshuą cos takiego nie przejdzie, ale chlop jest silny, taki naturalny czolg.
Zawsze powtarzalem, ze Adamek to naturalny POLCIEZKI- 80 kg, a Szpilka cruzer- 89 kg.
Wielokrotnie o tym tutaj nauczalem.
Taki Ortiz tez ma niby 190 cm, zaden wielkolud Z POZORU, jednak wyglada na duzego byka, wyglada na kaliber niewiele mniejszy od takiego Joshuy. Czemu? Bo chlop ma wysoko zawieszone bary, tj. ma duzo ciala WALCZĄCEGO, jest po prostu naturalnie duzy. On ma bary zawieszone na wysokosci boksera 193 cm, bez wzgledu na to ze tyle wzrostu nie ma przez stosunkowo krotka szyje i małą długościowo głowę
Wyszddl zardzewialy, za pewny siebie, pajacujacy z lapami w dole, bez pomyslu
No i sie doigral doznajac ogromnego przeogromnego wstydu. Experci juz tak nie szastajcie tym adamem bo to osiol szpilka bardziej pomogl mu wygrac. Niech adas trenuje dalej i pokona kolejnego z szerokiego topu. Nadal duzo roboty przed nim
No jak to jaka??
Maniek pisał że ma szanse z Powietkinem a niejaki Milan z konkurencji od kilku dni wykłócał się że to realne top 10-15 Hw.
No to teraz gdzie dać Kownackiego jak go tak zdemolował? Przed Wildera xD
ja tak napruty,ze ledwo te literki widze co za noc kochani
troche zaskoczl mnie Kownacki swoim "prymitywnym" boksem, zadal ciosy jakie sie widzi podczas ulicznych bójek gdzie nogi nie nadazaja za rekoma ale gdzy juz jest w póldystansie to wtedy ma switne instynktowne kombinacje, jest bardzo niebezpieczny, nie boi sie ciosów i ma instynkt killera!
Szpila fajnie chodzil na nogach, zadal pare mocnych ciosów ale to nie zrobilo wrazenia na naszym sympatycznym "psycho" , bo taki powinien byc jego nickname, nie widac po nim ze jest taki agresywny,
Szpila to idiota, on uwaza sie za Mayweathera? gdzie garda? Kownacki jest surowy... technicznie ale ma cios nokautujacy, a w póldystaskie bardzo niebezpieczny, a ja widze ze Szpila opiera sie o liny juz 2 rundzie...
i pajacuje, ciesze sie bardzo z wyniku, kibicowalem Kownackiemu, to naturalny HW
Milcz kobietko... Bo tylko kobieta podnieciałby się tak 3 ciosami (gdzie inni przyjmowali 10x tyle) by stwierdzić że facet jest wytrzymały i twardy.
Albo jesteś rodziną albo zakochaną fanką albo trollem.
Nie sprawdziły się te twoje brednie to teraz nagle Kownacki ma super cios ale kupa pracy przed nim?
Dawałeś szanse Szpulce z Powietkinem więc i Kowanckiego traktuj należycie leszczu. Skoro tak zniszczył kogoś kto wygrałby z Saszą to za dużo do udowodnienia nie ma xD
Wypad na ringpolskę leszku a nie będziesz teraz teorie tworzył po totalnej kompromitacji jak i po walce Zimnocha gdzie stwierdziłeś że .....
Mollo nie chciał bić Krzyśka i to było ogólnie be i dziwne xD
Jest już 13 na Box Rec - czyli zawsze coś ma na pocieszenie
Dodatkowo zostaje mu selfie z ważenia przed walką
Rafał idź że już... Te terier o wąsie też zaraz będziesz znowu wklejał? Marcia no to też nie był HW?"
Matolku, wielokrotnie slysze 'idzze juz..', 'twoje teorie...' a potem co sie okazuje? ze zawsze mam racje.
UCZYC SIE CHLOPCZE BOKSU OD ZNAWCY A NIE PYSKOWAC
Marciano jak na dzisiejsze czasy oczywiscie nie bylby HW, choc mysle ze moglby przytyc do tych 90+ kg i walczyc w HW. O Marciano tez mowili, ze taki prosty, walczy prymitywnie, a jednak lał wszystkich jak leci.
Nigdy chlopcze nie lekcewazy sie takich bokserow jak Marciano czy Kownacki. To jest kolego NATURALNY CHARAKTER, hardosc, bezkompromisowosc, wlosy na klacie, brutalny bezkompromisowy boks. Tzw. THE ROCK- Skała.
Co do szans Kownackiego z czolowka to pewnie moze osiagnac jakies znaczace miejsca w rankingu, moim zdaniem naklepalby Parkera, natomiast z tymi najlepszymi- hm, no dalby ładnie wygladajace walki, choc raczej by przegrał, ALE. No wlasnie- takiego goscia jak on czy Marciano sie nie lekcewazy. Roznie mogloby byc, nawet w starciu z tymi najlepszymi
Rewanż Szpilka - Adamek jest kwestią kolejnego PBN.
JU GOŁIN DAŁN!!!!!!!!!!!
Teraz to Marian K. będzie prosił Pana Pięściarza Adama Kownackiego, by ten raczył się zgodzić wystąpić na PBN :-).
hahahah jeden z trafniejszych komentow :)
Za kilka dni uslyszymy, ze to byly "lucky punches":) tylko ile ich bylo :) niech obejrzy skroty i policzy )))
BANKOWO JAKIES PSYCHOFANY SIE ZNAJDA I BEDA TWIERDZIC ZE LUCKY PUNCH MOZE BYC W 34 wydaniach :)
Tu chodzi o gabaryty boksera.Wach byl brany pod uwage do walki z Wilderem.Adam,musial by zaryzykowac z takim bokserem.
Dobrze że mu chociaż oszczędził sędzia publicznego poszczania..
trener machal reczniekim zeby przerwali bo mogloby byc male sik :)
Widzę dwa możliwe powody takiego przebiegu walki:
1. Kownacki bije strasznie mocno, dlatego już pierwsze czyściochy pod koniec 3 rundy wstrząsnęły Szpilką, który ewidentnie na miękkich nogach stał w narożniku, a kolejne bomby w 4 rundzie dokończyły dzieła zniszczenia.
2. Szpilka po nokaucie od Wildera jest rozbity. Nigdy nie miał przesadnie mocniej szczęki, a teraz jest po prostu szklarzem à la Price.
Jak ta druga opcja, to mamy w zasadzie koniec kariery Artura. A szczerze mówiąc ona wydaje mi się bardziej prawdopodobna. Jeszcze ten wyraz twarzy Szpilki, błędny wzrok nieogarniający co się dzieje. A przecież chwilę wcześniej rozkładał ręce i uśmiechał się. Od Wildera do momentu nokautu przyjął kilka porządnych strzałów i wtedy naprawdę nie zrobiły na nim jakiegoś mega wrażenia. Dzisiaj już pierwsze celne ciosy Baby Face'a siały spustoszenie. A pamiętajmy, ze Kownacki często bił z nogami zostawionymi daleko z tyłu.
Jak dla mnie Szpilka jest rozbity, co przy jego stylu walki jest gwoździem do trumny. Zrozumiałbym, gdyby poległ po 10 rundach ciągłego naporu Kownackiego, ale on dał się wykończyć przy pierwszej okazji. SZOK, naprawdę. Nie sądziłem, że kariery Artura może skończyć się tak szybko, przecież dopiero co przejmował pałeczkę od Adamka. Czyżby teraz sam przekazał ją Kownackiemu? :D
Mimo wszystko sądzę, że teraz i tak dojdzie do pojedynku z Zimnochem, jak nie od razu, to po obiciu jakiegoś kelnera. A wtedy będzie już naprawdę ostatnia szansa Szpilki, w wypadku porażki nie wróci do gry już nigdy. A jak naprawdę jest rozbity, to nawet Krzysiek powinien na niego wystarczyć.
A Baby Face? Trochę taki polski Andy Ruiz Jr ;) Ciekawe na ile jego dzisiejsza dobra dyspozycja była wynikiem słabości/rozbicia Szpilki, a na ile jego rzeczywistego talentu. Z niecierpliwością czekam na kolejną walkę, na brak ofert nie powinien narzekać. Niech mu tylko zmienią tę amerykańską flagę na boxrecu, w końcu na dzień dzisiejszy to najlepszy POLSKI ciężki :)
https://youtu.be/zRjs6pNiWUg
OTO JEGO NOWY RYWAL
https://funnynamesblog .files.wordpress.com/2015/08/butterbean-candy.jpg
Dobra analiza, ale jeden błąd jak dla mnie. Wilder zadawał pojedyncze mocne ciosy i wyczekiwał. Zupełnie inaczej jest przyjąć cała serię nawet słabszych i następną i następną. Ja nie wątpię że Wilder ma pojedynczy cios dużo mocniejszy od Adama, ale ta intensywność i upór w ataku są rzadkością.
Walka taka sobie, nigdy nie kibicowalem Szpilki i fajnie, ze Kownacki wygral, ale po raz pierwszy mi troche szkoda pierwszego a drugi to rowniez tylko druga liga HW.
OGLĄDAMY. TYLE TYCH PODBRÓDKÓW POSZŁO ŻE MASAKRA
Artur niczego wielkiego nie osiągnął. Jedyne nazwisko na którym się bujał to Adamek który zrobił wszystko by móc powiedzieć po przegranej że się nie przykładał. I za to powinien stopy całować Tomkowi że się na walkę zgodził i dzięki temu Arturios wyjechał i coś tam zarobił i osiągnął.
Sam Arturios oprócz mocnego odziaływania na podobnych "hooliganów" nie był absolutnie bardziej uzdolniony niż taki Zimnoch czy Kownacki. Ba mimo całej tej kasy która od lat na niego szła nie był w stanie pokonać gościa który zgubił po porządnym obozie tyle kg. Teraz sobie wyobraźmy co by było gdyby od czasów więzienia cała ta kasa i zaangażowanie poszło na takiego Kownackiego dla przykładu.
Niestety. Piękna praca nóg? Na tle nieśmiałego Wildera bojącego się atakować i polującego na 1 cios.
Co poniektórych tu przekonywałem że 2 walka z Jenningsem to będzie idealna powtórka z rozrywki. Ale lepiej wierzyć że skoro ARtur trochę lepiej się wyrzeźbił nagle by była gitara xD
Pokora pokora i jeszcze raz pokora!!!!
Maniek Januszu zmien nick. Buhaha!
100% racji!
Wilder NADAL jest niesprawdzony z nikim z top 5!
Dodatkowo Szpilka zlekceważył "gerubaska".
...
Od czasu z walki z Stivernem Wilder zawodzi. Wygrywa przed czasem i to czasami spektakluranie- Ok ale zawodzi. Jaki inni mistrz oddałby połowę rund Arturowi, dałby się zamroczyć i przegrałby kilka rund z Moliną (tu można porównać chociażby AJ) czy da się ograć do zera do momentu 1 uderzenia byłemu futboliście nad którym miał przewagę i w zasięgu i we wzroście.
Wilder naprawdę technicznie jest cienki jak sik pająka i dlatego panicznie unikali Powietkina którego za Chiny nie potrafiliby zatrzymać. I teraz nie żebym robił z Wildera cieniasa. Absolutnie facet fizycznie ma bazę na bycie kimś wielkim i mimo słabej głowy do boksu itd jest jednak mistrzem. Tylko pytanie ile warta jest wyrównana postawa przy tak biernym facecie i koniec jaki miał Artur.
Wszyscy już go widzieli w top 10 niemalże a ja ostatnio napisałem że gdyby walczył zamiast z Wilderem nawet z Parkerem to byłoby widać jak bardzo się tę postawę przecenia.
Przecież Arturios dziś też był szybki na nogach. Był atletyczny jak nigdy i pewny siebie. Ale różnicę zrobiło to że dostał rywala który atakował, miał pojęcie co robi, nie bał się i tyle mu z tych nóg przyszło. Pomijam fakt że nie da się (skoro do tej pory się nie udalo) wykluczyć tego o czym pisałeś czyli błędów wynikających głównie z chorej głowy zbyt pewnej siebie.
Pozdro.
Naprawdę? Wilder i Jennings słabi bo męczyli się ze Szpilką 10 rund. To kim jest Adamek?
Widać gołym okiem że nokaut od Widera zrobił swoje, tak jak długa przerwa od boksowania. Nie bronie go ale nie porównuj obecnego Szpilki do tego który walczył z Adamkiem czy Wilderem. Obecnie Szpila to wrak, głowa siadła ewidentnie, już w 3 rundzie był spuchnięty i miał dosyć.
Pamietacie jak wysmiewal sie z Adamka ze ten wychwala stany i tamtejszych trenerow i warunki, po czym zrobil to samo heh. Ten gosc nie ma za grosz pokory szacunku i honoru. Balon boom! Pekl!
Brawo Adas!
"Pomijam fakt że nie da się (skoro do tej pory się nie udalo) wykluczyć tego o czym pisałeś czyli błędów wynikających głównie z chorej głowy zbyt pewnej siebie."
Jasne! Szpilka po przyjętych ciosach stał z łapami na dole i pajacował, że nic nie bolało...
http://wizja.tv/watch.php?id=77
"Przecież Arturios dziś też był szybki na nogach."
Jak zawsze. Szpilka ma bajeczną pracę nóg niczym tancerz.
Ale trenerzy Adasia mili na to patent: kombinacje wielu ciosów. Szpilka unikał 3-4 ciosów ale 5 i 6 wchodził
A gdzie ja napisałem że są słabi bo męczyli się ze Szpilką?
Jennings zacznijmy od tego się nie męczył tylko Artura rozmontował jak młodziana co niektórzy zwalali na wszystko tylko nie na to co potrzeba (dziś byłoby dokładnie to samo) a Wilder wypada słabo nie tylko z Arturem. Wnioski jakie chciałem przekazać to tylko to że wcale ta postawa Artura to nie była nie wiedzieć jaka wielka i wspaniała jego zasługa a raczej fakt że Wilder w każdej niemalże walce jest czymś zaskoczony i do momentu aż trafi sobie radzi licho. Tyle.
A że to był inny Szpilka? Absolutnie nie. Był to jeszcze bardziej atletyczny facet a co do głowy, odporności itd to ja napiszę tak.
Pisałem że Kownacki trafił na najlepszy moment. Szpulka był po ciężkim nokaucie, po długiej pauzie itd.
Ciosy jednak jakie dziś go położyły zrobiłyby tę samą robotę z każdym Arturem jeśli zawalczyłby właśnie tak i tyle. Z Mollo też się kładł, od Adamka poczuł raz cios. On nigdy tytanem odporności nie był a tu oberwał dużo na dokładkę i tyle.
W tej walce widać było różnicę pomiędzy nimi w sensie który z nich jest prawdziwym ciężkim. Typowałem taki przebieg walki bo Szpilka to wątły kicacz w kategorii HW.
Piszesz bzdury jakbyś oglądał boks od wczoraj i nie widział nigdy wcześniej co się dzieje z bokserami po ciężkich nokautach. Atletyka i przygotowanie fizyczne nie ma tu nic do rzeczy bo chodzi o głowę.
Zresztą szpilka dla mnie jest skończony,przyjmował na głowę jak tirówka "kabanosy" w polonezie.
Wieczór bardzo spokojny z takim akcentem.
Sam wynik i przebieg walki dla mnie to ogromna radość i zaskoczenie. Zaskoczenie jak z walki Mike Tyson - Lennox Lewis bo coś się skończyło i coś się zaczęło. Brawo Adam, brawo boks zawodowy ;) :-)
1.marketingowy zmysł chłopak ma
2.gdzie byłby dziś Kownacki i wielu innych zdolnych, anonimowych chłopaków,gdyby taki zmysł posiedli?