ZIMNOCH O SZPILKA vs KOWNACKI: NIE WYCHODŹCIE DO TOALETY!
Krzysztof Zimnoch (22-1-1, 15 KO) jest blisko odkładanej walki z Arturem Szpilką (20-2, 15 KO), ale żeby do niej doszło, Artur musi dziś uporać się z Adamem Kownackim (15-0, 12 KO). Na kogo stawia dziś w nocy Zimnoch?
Krzysiek również ma robotę do wykonania, bo 9 września musi pokonać Joeya Abella (33-9, 31 KO). Zresztą wybór tego akurat zawodnika nie był przypadkowy.
- Szykujemy się do walki ze Szpilką, stąd też dobór leworęcznego rywala. Tak więc Abell będzie nie tylko moim przeciwnikiem, lecz również swego rodzaju przygotowaniem pod kątem Artura. Lubię boksować z zawodnikami leworęcznymi. Kiedy jako młody zawodnik przyszedłem do Hetmana Białystok, wychowywałem się u boku Grześka Kiełsy. On był olimpijczykiem w wadze super ciężkiej i na tamte czasy absolutnie topowych bokserem. Przy nim dorastałem jako pięściarz, z nim sparowałem, robiłem technikę i dzięki temu wychodząc teraz do ringu naprzeciw mańkuta czuję się pewny swego - nie ukrywa Zimnoch.
- Dzisiejsza walka może być ciekawa, bo Kownacki potrafi przyjąć mocny cios i nie obawia się otwartych wymian. Do tego ma w miarę szczelną gardę, idzie do przodu i zadaje dużo uderzeń. Szpilka na pewno będzie szybszy i spróbuje boksować z nim w dystansie. Będzie miał też lepsze nogi i teraz pytanie, czy Kownacki da radę złapać go gdzieś w narożniku i tam wykończyć? Nie wiadomo. Ale czy Szpilka będzie miał na tyle dobre nogi, by uciekać przez dziesięć rund? Też nie wiadomo. Warto na pewno obejrzeć ten pojedynek, ale bez wychodzenia do toalety, bo wszystko może się skończyć bardzo szybko. I to zarówno w jedną, jak i drugą stronę. Jeśli musiałbym na kogoś postawić pieniądze, to chyba jednak postawiłbym na Szpilkę. Mimo wszystko boksował z lepszymi zawodnikami niż Adam - dodał Zimnoch, który w tym roku najpierw efektownie zrewanżował się Mike'woi Mollo za jedyną porażkę w karierze (TKO 6), by potem szybko odprawić mającego dobre nazwisko, lecz będącego już cieniem samego siebie Michaela Granta (KO 2).
Walka Szpilka vs Kownacki odbędzie się kilka minut po godzinie 2:00 w nocy. Transmisja na antenie Polsatu Sport.
Ty syneczku sie naucz troche medycyny..
Nie muszę. Umarł "król" niech żyje król.