WALKA ŻYCIA I WIELKI SUKCES MICHAŁA SYROWATKI!
To była kapitalna wojna z happy endem! Michał Syrowatka (19-1, 7 KO) zakrwawiony, liczony, pokonał przed czasem niezwyciężonego dotąd Robbie Daviesa Jr (15-1, 11 KO), odebrał mu kontynentalny pas WBA kategorii junior półśredniej i zapewne w kolejnym rankingu organizacji World Boxing Association zamelduje się w okolicach dziesiątego miejsca.
Pod koniec pierwszej minuty Polak trafił mocnym prawym sierpowym w czoło. Za moment poprawił taką samą akcją i znów z dobrym skutkiem. Reprezentant gospodarzy w końcówce skontrował prawym krzyżowym po odchyleniu, ale pierwszą rundę należałoby jednak przypisać podopiecznemu Andrzeja Liczika. Po przerwie Anglik złapał swój rytm i choć nie zdołał zbudować jakiejś większej przewagi, ale radził sobie już znacznie lepiej. Dodatkowo rozciął Michałowi prawą powiekę i w narożniku Jan Sobieraj miał pełne ręce roboty.
W trzecim starciu Davies Jr (WBA #4) wydłużył dystans i zaczął wyboksowywać Michała. Plus był taki, że cutman zrobił swoją robotę i krwawienie zostało zatamowane. W połowie czwartej odsłony Syrowatka trafił z doskoku mocnym lewym na szczękę i na moment ostudził zapały miejscowego boksera. Robbie podkręcił tempo w piątej rundzie, a Michał przyjął zaproszenie do tańca. Fajnie się to oglądało, obaj mieli swoje momenty, niestety to Davies zaakcentował końcówkę mocnym prawym na górę. W połowie szóstego starcia Anglik złapał Michała lewym sierpowym na szczękę. Syrowatka był lekko zraniony, jednak gdy rywal ruszył, Polak skontrował swoim lewym na szczękę i tym razem to przeciwnik klinczował, przeżywając trudne chwile. W końcówce Syrowatka przeprowadził znakomitą kombinację kilku szybkich bomb z obu rąk, rozcinając oponentowi lewy łuk brwiowy.
MICHAŁ SYROWATKA: SERWIS SPECJALNY >>>
Runda siódma i ósma były równe, niezwykle zażarte i rozgrywane w wysokim tempie. Przed dziewiątą Michałowi wyraźnie zaczęło już puchnąć lewe oko, co utrudniało mu zadanie. Dodatkowo dwadzieścia sekund przed końcem dziewiątego starcia w akcji lewy na lewy minimalnie szybszy okazał się Davies Jr, trafił lewym sierpem na szczękę, Michał podparł się ręką maty i był liczony przez arbitra do ośmiu. Na szczęście za moment zabrzmiał gong, a Polak szybko się odbudował. Na początku dziesiątej odsłony oddał jeszcze inicjatywę, za to w końcówce doszedł do głosu i kilka razy skarcił Anglika w półdystansie. Jedenasta runda to straszliwa wojna na przełamanie. Ale żaden z nich nie odpuszczał i jeśli nawet zainkasował jakiś cios, za moment odpowiadał swoim. Przed ostatnią rundą wszystko wydawało się sprawą otwartą. I wtedy stało się! W 45. sekundzie powtórka z rozrywki - znów akcja lewy sierp na lewy sierp, ale tym razem to Michał wyprzedził rywala. Poprawił natychmiast krótkim prawym, posyłając rywala na deski! Davies powstał na osiem, lecz był jeszcze bardzo ranny. A Michał nie zamierzał zostawić sprawy sędziom. Rzucił się na ranną zwierzynę i kilkanaście sekund później dokończył dzieła zniszczenia! Brawo!
Polscy bokserzy muszą wyłapać zmysł obserwacji, bo niczego się nie nauczą.
Jaki balonik? Walka byla wyrownana i obaj pokazuja swietny boks i walcza do konca, a ty widzisz przebijanie balonika? Idz na pudelka bo jestes smieszny.
choć uczciciwię ten Angol to chyba lekko przereklamowany ale brawo teraz walka z lepszym rywalem i do półtora roku jakiś eliminator może ??pożyjemy zoabczymy
Sama jesteś śmieszna.
NIE WIDZIAŁEM!!! Wracałem z Grunwaldu i nie zdążyłem!!! NIEEEEEEEEE!!!
Pięknie trafił na punk i poprawił jeszcze prawym !
W 12 rundzie.
Ja zawsze wierze i kibicuje Polakom, Dlatego bede kibicowal Kownackiemu :)))))
by zdowie cie nie opuszczalo do dlugiej starosci :)
https://www.thesun.co.uk/sport/4027036/robbie-davies-jnr-hospital-michal-syrowatka-loss/?utm_source=TWITTER&utm_medium=social&utm_campaign=SprnklrS
Szpila Ciebie brutalnie dzisiaj w nocy wybudzi z tego snu...
krzyśku jak troszkę dorośniesz to nie będziesz tłumaczył wszystkim tych oczywistych spraw:) dlatego ludzie o tym nie piszą oprócz ciebie bo to jest tak bardzo oczywiste,że nie warto o tym pisać i nikt dorosły o Janowiczu nie będzie pisał bo każdemu pewnie szkoda czasu:)i od bardzo dawien dawna wiadomo,że Kubot ma talent tylko nie wyzywa dziennikarzy i nie łamie klawitury on line jak ten dzieciak bo ma za dużo lat żeby codziennie grać w dziecięce gry:)
a Szpilka czy mnie wybudzi? to się okaże:) jest za prosty by mnie zaskoczyć czy wybudzić:) taki chłopek rostropek może tylko mnie wybudzać:) także niech chłopek rostropek będzie moim budzikiem bo tylko do tego się nadaje:)
http://sport.tvp.pl/33234005/gala-w-londynie-m-syrowatka-r-davies-cala-walka
IQ 0.8