FURY: JESTEM GRUBY JAK ŚWINIA, BYĆ MOŻE SIĘ POŻEGNAMY
Czy Tyson Fury (25-0, 18 KO) odczuwa dzisiaj głód boksu? - Dziś jestem gruby jak świnia, więc nie. Mogę co najwyżej odczuwać głód, żeby zjeść kanapkę - żartuje Anglik.
Nieaktywny od przeszło półtora roku Fury był obecny w tym tygodniu na konferencji prasowej promującej walkę jego kuzyna Hughie'ego Fury'ego (20-0, 10 KO) z mistrzem WBO w wadze ciężkiej Josephem Parkerem (23-0, 18 KO). Po jej zakończeniu udzielił wywiadu telewizji Box Nation, w którym padło pytanie, czy wraz z kuzynem będą teraz rządzić wagą ciężką tak jak niegdyś bracia Kliczko.
- Nigdy nic nie wiadomo. Nie chcę być zbyt dużym pesymistą, ale kto wie, może stąd wyjdę i zaraz przejedzie mnie samochód. Nie wiadomo, co przyniesie przyszłość, życzę w każdym razie powodzenia mojemu kuzynowi - oznajmił starszy z Furych.
Spekuluje się, że 28-latek wróci na ring właśnie na gali z udziałem Hughie'ego i Parkera, która odbędzie się 23 września w Manchesterze. On sam niczego jednak nie potwierdza.
- Nie lubię już o sobie mówić, tym bardziej że nie siedzę już w boksie. Od dwóch lat się tym nie zajmuję, nie byłoby więc fair, gdybym próbował kogoś przyćmić, gdy nadchodzi jego chwila, żeby błyszczeć. Ja miałem swoją dwa lata temu. Jeśli wrócę, to zostanie to ogłoszone, a jeśli nie, to się pożegnamy - stwierdził.
ktos wie czemu tyson ma teraz taki dziwny glos?
Bo jest Batmanem
ktos wie czemu tyson ma teraz taki dziwny glos?
Normalna rzecz przy przewlekłym chlaniu i ćpaniu te sprawy siadają pierwsze dobrze,że ma kasę bo zęby idą później następne :) jak czytam ludzi tutaj,że ten człowiek wróci za kilka miechów i podbije HW to mam ubaw:)
Gość już nigdy nie wróci i to jest pewnik:)
Gość już nigdy nie wróci i to jest pewnik:)
No na pewno nie wroci bo tak pisze jakis magic haha,ubaw to jest z ciebie
Za dużo pieniędzy do wzięcia, by stwierdzić, że to już koniec. Jak dla mnie w dawnej formie już go nie zobaczymy, ale jestem przekonany, że do ringu jeszcze wejdzie, na co czekam.
Jeśli Tyson wróci, to po to by walczyć z AJ, czyli przy okazji o tytuł. Innej motywacji dla niego nie widzę.
Powiem szczerze,że z tego stanu w jakim się znajduje jakakolwiek motywacja będzie dobra do powrotu tyle,że trzeba też patrzeć racjonalnie on z tego stanu do dobrej formy będzie wychodził długi czas:) Bo nikt mi nie powie,że tak zapuszczony gość w 5 miesięcy zrobi formę? To zajmie X czasu a do tego nie zapominajmy,że już kilka lat mija a gość nie trenuje nie boksuje a inni nie leżą:) Ludzie piszą tutaj o Szpilce,że może być zadzerwiały bo 1,5 roku nie walczył ale on z sali treningowej nie wychodzi a Tyson nie wychodzi z pubu taka jest różnica także samo zgubienie wagi to połowa sukcesu następna to trening bokserski.
piękna noc z boksem dzisiaj,długo już tak nie czekałem na sobotni wieczór coś pięknego:) aj oby więcej takich weekendów dla miłośników boksu:)
myśle że jak do nie wróci do max 8- 10 to początek końca Kariery .,
imprezy , pijaństwo ,obżartstwo + narkotyki zrobiło swoje za 3 czy 5 lat jak np przepuści większość kasy to moze wtedy się opamięta ale wtedy to może ważyć 16o kg lub więcej i problemy ze zdrowiem
tego mu nie życze ale tak może by
to po jaki chuj tu wypisujesz pajacu? wypierdalaj na onet jak cie boks nie interesuje i jak masz to w dupie kariery bokserów i czy ktoś z nich będzie mistrzem to jeszcze raz napisze wypad pajacu i dupy nie zawracaj cieciu!!!