GOŁOWKIN, WARD I CRAWFORD PRZEGRALI Z MISTRZEM UFC
Żadnemu z trzech bokserów nominowanych do nagrody najlepszego w ostatnim roku zawodnika w sportach walki nie udało się zdobyć statuetki.
O nagrodę ESPY, którą przyznaje amerykańska telewizja ABC, walczyli Giennadij Gołowkin (37-0, 33 KO), Andre Ward (32-0, 16 KO) i Terence Crawford (31-0, 22 KO). Poza tym nominowani byli dwaj zawodnicy MMA - Conor McGregor oraz Demetrious Johnson. I to właśnie ten ostatni, mistrz UFC w wadze muszej, a także zawodnik z największą liczbą kolejnych obron tytułu w historii tej organizacji, został wyróżniony.
Johnson zaliczył dziesięć obron pasa. Tyle samo miał na koncie Anderson Silva przed tym, jak jego seria została zatrzymana.
W przeszłości po nagrodę ESPY sześciokrotnie sięgał Floyd Mayweather Jr (49-0, 26 KO). Dwa razy wygrywał też Manny Pacquiao (59-7-2, 38 KO).
W ostatnich latach w plebiscycie zwyciężali McGregor (2016) i Ronda Rousey (2015).
Kto to firmuje?
Przegrana w pierwszej walce z Kowaliowem, nokaut po ciosie na jaja w drugiej walce.
Jaja jak berety.
ty to masz nasrane jednak w tej swojej chorej bani
Dobrze prawisz.