McGREGOR: MAYWEATHER POWIEDZIAŁ, ŻE POTEM ZMIERZYMY SIĘ W MMA
Conor McGregor zdradził, co mówił do niego Floyd Mayweather Jr (49-0, 26 KO) podczas spotkania twarzą w twarz na wtorkowej konferencji prasowej w Los Angeles.
- Padło wiele słów, głównie na temat rękawic. On stwierdził, że możemy walczyć w 8-, a nawet 4-uncjowych rękawicach. Ale chwileczkę, mówię mu, dopiero co płakałeś, że muszą być 10-uncjowe i że nie mogą być wyprodukowane w Meksyku. I że nie mogą być zrobione z włosia końskiego. Ja nawet nie wiedziałem, że są rękawice, które robi się z włosia końskiego! U nas używamy rękawic dopiero od kilku lat, zresztą w ogóle nie potrzebuję rękawic, żeby walczyć - oznajmił Irlandczyk.
- Potem powiedział, że po tym pojedynku możemy się zmierzyć w MMA. A ja na to, żeby nie obiecywał czegoś, jeśli nie może dotrzymać słowa. Ten gość nigdy by nie spróbował swoich sił w tej grze - dodał.
Pojedynek Mayweather-McGregor odbędzie się 26 sierpnia w Las Vegas.
Tyle że Floyd zmienił kategorię aby walczyć w 10OZ.
Do tego nie produkowane w Meksyku- czyli Granty odpadają.
Taki odważny a będą walczyć w jakiś wielkich poduchach.
Deklaracje o MMA można włożyć między bajki.
Jakiś tam bokser, który ćwiczy boks na poziomie mistrzowskim/olimpijskim 15-20 lat nigdy nie wygra z zawodnikiem MMA - nawet jeśli miałby to być 12latek, który MMA ćwiczy 2 tygodnie to cóż... te 2 tygodnie są jak 20 lat w boksie. To chce udowodnić McGregor. Jeżeli wygra z 40letnim Floydem UFC stanie się jeszcze bardziej popularne.
Jako kibic wszelkiego rodzaju sportu będę za Mayweatherem - potem rewanż w klatce będzie dokładnie o to o co walczy teraz McGregor. Przecież jak Floyd pokona go w ringu, a potem w klatce to niedzielnym kibicom wyświetli się w głowach błąd systemu.