SZPILKA vs KOWNACKI: MOCNE SPARINGI ADAMA DOBIEGAJĄ KOŃCA
Adam Kownacki (15-0, 12 KO) ostro zasuwa przed starciem z Arturem Szpilką (20-2, 15 KO). Do ich potyczki dojdzie już za jedenaście dni, więc obaj panowie powoli kończą okres sparingowy.
"Baby Face" nie może narzekać, bo przygotowania miał naprawdę świetne. Po czterech tygodniach spędzonych na obozie Tomka Adamka (51-5, 30 KO) w Łomnicy wrócił jakiś czas temu za ocean i tam kontynuuje przygotowania. Pierwotnie na jego obozie miał stawić się leworęczny i bardzo mocno bijący Amir Mansour, lecz ten wykiwał naszego rodaka i nie podając przyczyn nie przyjechał. Ale Kownacki i tak ma wartościowych partnerów.
Głównym sparingpartnerem Adama pozostaje Cam Awesome, znany niegdyś jako Lenroy Thompson, który od kilku lat jest numerem jeden amerykańskiej wagi super ciężkiej w boksie olimpijskim. Na arenie międzynarodowej wielkich sukcesów nie odniósł, ale z pewnością jest to wartościowy zawodnik. Oczywiście leworęczny i bardzo dobrze pracujący na nogach, czyli dokładnie taki jak Szpilka. - Fajnie się rusza i bardzo dobrze mnie przygotuje na Artura - mówi Kownacki.
Oprócz niego, Kownacki miał również okazję posparować z jednym z ciekawszych "półciężkich" na świecie, Marcusem Browne'em (19-0, 14 KO), ale również blisko dwumetrowym szwedzkim mańkutem, niepokonanym Otto Wallinem (18-0, 12 KO). Być może najciekawszym sparingpartnerem Adama był jednak kolejny olbrzym, Zhang Zhilei (16-0, 12 KO). Chińczyk podbija dopiero ringi zawodowe, ale kibicom boksu znany jest ze srebrnego medalu olimpijskiego wagi super ciężkiej. Jest więc od kogo się uczyć i z kim sparować.
ADAM KOWNACKI: WYGRYWAJĄC ZE SZPILKĄ WYROBIĘ SOBIE NAZWISKO >>>
Pojedynek Szpilka vs Kownacki odbędzie się 15 lipca w Nassau Coliseum w Uniondale na dystansie dziesięciu rund. Dla Artura będzie to powrót po półtorarocznej przerwie. Adam w tym roku wystąpił tylko raz, pokonując pod koniec drugiego starcia Joshuę Tufte.
Gerlach
To wcale nie była by taka mega niespodzianka..Owszem Szpilman faworytem i to dość wyrażnym ale jak ktoś napisał "Na papierze"..Było nie było dwa swoje testy oblał..Szpilka świetny balans, praca nóg, szybkość, defensywa ale Adam znowu ma ciąg na rywala, dużo zadaje ciosów i choc punczerem nie jest to tez nie głaszcze..W ringu może byc różnie i myślę że zobaczymy dobrą walkę..
Niemniej jego szanse oceniam jako niemal zerowe. Szpilka walczył z trzema bokserami z TOPu (Adamek, Jennings, Wilder). Z jakim wynikiem, wszyscy wiemy ale walczył. Adam z nikim...
Oczywiście może być jakiś nagły wybuch formy i wyjdzie mu walka życia - znokautuje Artura. Ale to co my tutaj robimy to tylko dywagacje poparte mniejszą lub większą wiedzą. A z tych dywagacji (przynajmniej moich) wychodzi jedno - Artur powinien to wygrać, nawet dość łatwo.
Tutaj z Szpilką nic do powiedzenia mieć nie będzie. Zwyczajnie go Artur uwali na cytryne, jest za szybki.