WHYTE: WILDER TO TCHÓRZ, HAŃBA DLA BOKSU

Deontay Wilder (38-0, 37 KO) mógłby otrzymać grube miliony za walkę z Dillianem Whyte'em (20-1, 15 KO), ale wciąż nie przystał na propozycję angielskiego obozu. - Ten gość to hańba dla boksu! - mówi Whyte.

"Brązowy Bombardier", mistrz WBC w wadze ciężkiej, dostał niedawno ofertę od Eddie'ego Hearna, promotora Whyte'a. Stwierdził, że jej nie przyjmie, jeśli jego gaża nie wzrośnie do 7 milionów dolarów.

- W tej chwili oferta opiewa na ok. 4,5 mln. Ten człowiek zarobił za ostatnią walkę 900 tysięcy. Dajcie spokój. Cztery i pół miliona! - stwierdził Whyte.

- Wilder to tchórz. To osiłek, a ja nie dam się zastraszyć żadnemu osiłkowi, nie ma takiej opcji. Dlatego właśnie nie chce ze mną walczyć. Wie, że mogę go znokautować. Tacy jak on to hańba dla boksu. Boją się przegrać, wolą boksować ze staruszkami, którzy mają już najlepsze lata za sobą. A przecież nawet najwięksi przegrywali - Ali, Frazier, Foreman, Holyfield, Tyson. Dlaczego? Bo walczyli z najlepszymi! - dodał.

Whyte stoczy kolejną walkę 19 sierpnia na wielkiej gali w USA, gdzie dopiero po raz czwarty w historii dojdzie do pojedynku o wszystkie cztery najważniejsze pasy w boksie zawodowym. Później 29-latek chciałby zaboksować ponownie pod koniec września.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: tyler
Data: 03-07-2017 11:53:15 
Jak nie meldonium na poziomie tyle co alkoholu w karmi, to teraz kasa niewyobrażalnie duża jak na Alabuma. Kiszone pasy nie bez powodu są zielone...
 Autor komentarza: Sebson
Data: 03-07-2017 12:13:50 
Spokojnie. Detonate-boom odbije sobie te parę groszy, zaraz wyjdzie do kolejnego hejtera na PPV .
 Autor komentarza: Nightmar3
Data: 03-07-2017 12:15:27 
Whyte ma rację. Takiego mistrza jak Wilder nie było i pewnie prędko nie będzie. To co oni wyrabiają to już jest jakiś komediodramat. Sprawa z wpadką Povetkina tuż przed walką śmierdzi straszliwie. Trzeba dzikusowi przyznać, że cios ma przepotężny i w tych swoich nieskoordynowanych atakach może rozwalić praktycznie każdego ale trzeba również powiedzieć jasno, że hańbi boks i ośmiesza siebie. Walczy w swoich rodzinnych stronach i nawet tam ma problem żeby zapełnić hale. Krzyczy odkąd zdobył mistrza, że zunifikuje HW i na tym krzyku się skończyło, gdyż każda konkretna oferta z obozów rywali jest odrzucana, przemilczana ewentualnie rywal wpada w przedziwnych okolicznościach na dopingu. Niech zacznie w końcu wychodzić do rywali godnych jak na mistrza przystało albo niech oddaje pas i walczy na swoim podwórku z emerytami.
 Autor komentarza: Ramirez82
Data: 03-07-2017 12:52:11 
Dają kretynowi 4,5 mln, ten twierdzi, że to za mało, choć dotąd walczył za znacznie mniejsze pieniądze. Jak można mieć wątpliwości, czy to tchórz?
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 03-07-2017 12:54:31 
Whyte to całkiem dobry cięzki. Walka z Wilderem była by bardzo interesująca ale mimo wszystko Amerykanin faworytem..
 Autor komentarza: KnockinOnHeavensDoor
Data: 03-07-2017 13:03:30 




To prawda, jebany Bum....700tys powinien dostac a a nie 7 milionow....Wszystko to brzmi jak kwota zaporowa zeby sie wszyscy od niego odpierdolili zeby mogl holowac kolejnego drugoligowaca na gali w Alabamie...Balon doskonale wie ze jak straci pas to juz go nigdy nie odzyska wiec traktuje kazda powazniejsza walke jako "ostatnia powazna wyplate w zyciu"....



 Autor komentarza: VitaliQuitschko
Data: 03-07-2017 13:17:10 
Whyte to bum. Adamek z ostatniej walki robi go na punkty bez większych problemów.
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 03-07-2017 13:43:10 
Ciekawe co chce osiągnąć Wilder takim przeciąganiem sprawy. Na miejscu Hearna bym obciął w takim momencie połowę kwoty i zostawił kontakt jak zmądrzeją.
To i tak by było dużo więcej niż generuje Wilder a dobrze by było mu pokazać że to nie on stawia tu warunki bo żadna z niego gwiazda a niemalże jedyną wartość jego osoby stanowi pas mistrzowski.
 Autor komentarza: LennoxLewisLion
Data: 03-07-2017 14:40:30 
@Up-Chyba chce doprowadzić do walki z AJ najlepiej na stadionie i zarobić kokosy, bo jak straci tytuł z Whyte to po ptokach, kto mu wtedy zapłaci duze pieniadze bez pasa....

Z dugiej strony 4,5mln $ to i tak sporo, a wydaje mi sie, ze jednak poradzilby sobie z Whyte.

No, ale jest jednak to ryzyko przegranej, a wtedy baj, baj... wielkie wyplaty.....☺
 Autor komentarza: januzs
Data: 03-07-2017 14:45:13 
akurat ten Whyte to poziom niżej od Szpilki, gdyby Deontay go wziął , to miano bumobija przylgnęłoby doń jeszcze mocniej.
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 03-07-2017 14:46:56 
Hmm, poziom niżej od Szpilki?..Ja bym właśnie chętnie zobaczył Szpile z kimś takim jak Whyte..
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 03-07-2017 14:51:49 
Spoko tylko jak mistrz WBC musi tak mocno brać pod uwagę porażkę z kimś takim jak Whyte to z czym do ludzi???
Dla mnie Wilder byłby faworytem choć patrząc na jego ostatnie walki to mógłby mu Dillian sprawić sporo problemów. Może tego się obawiają? Że zostaliby niejako "zdemaskowani" przed takimi starciami jak właśnie unifikacja. Stąd albo ogromne zarobki i wtedy trudno i ryzykujemy czy to porażkę czy słabszy występ pokazujący szereg błędów których już nie poprawią albo czekamy na walkę na samiutkim szczycie gdzie za jeszcze dostajemy łomot- jak spadać to z wysokiego konia.

Wilder "lubi" posypać się w ringu ostatnimi czasy. Gdyby takie problemy jak np w walce z Arreolą spotkały go w walce z kimś w gazie i dobrej formie mógłby mieć baaaardzo ciężko. A problemy miał ponoć i w walce z Stivernem i po walce z Washintonem chyba też a kto jak kto ale Whyte raczej kilka rund twardej walki by wymagał.
 Autor komentarza: Ernesto
Data: 03-07-2017 16:58:55 
Powiedział człowiek, który wycofał się z walki z Wachem :)
 Autor komentarza: garson
Data: 03-07-2017 17:03:32 
czego się ten Wilder obawia - Whyte nie ma ani techniki ani warunków ani szczególnie mocnego ciosu. Kondycyjnie zacznie pływać po 4 rundach...
 Autor komentarza: Turuu7
Data: 03-07-2017 17:38:07 
Chociaz WBC zawsze wydawala mi sie najbardziej prestizowa organizacja to jak tak dalej beda mu dawac tyle dobrowolnych z bumami i obowiazkowych typu stivern to ten pas wbc w ciezkiej to niedlugo bedzie traktowany jak pas IBO albo i gorzej
 Autor komentarza: astarte
Data: 03-07-2017 17:48:41 
idiotyczne zagranie wildera. i choc lubie jego boks, to prowadzenia kariery mam powoli dosc. a wybaczalem mu naprawde WIEEELEEE.

walka za 4.5mln w UK z white'm to genialny zastrzyk pieniedzy. (angole mowia o dolarach czy funtach? :O nie chce juz mi sie sprawdzac)
wilder NIGDY nie walczyl za chocby 1/4 tego co moze zarobic, to raz. (moze przesadzam, widze wlasnie, ze ze szpilka zainkasowal 1.5mln, z arreola 1.4mln, ale za waszingtona z tego co kojarze to wlasnie 900k i to za walke z washingtonem ktora przegrywal do 5 rundy. kolejny minus - sedzia troche za wczesnie przerwal walke. to walka o mistrzostwo swiata, a nie bijka w trzepietowie na sali gimnastycznej gimnazjum rolno-monopolowego)
dwa - whyte nie jest az tak grozny, zeby bac sie ryzyka.
trzy - TO WHYTE na wyspach generuje hajs, a nie gejontaj.

co oni, licza na to, ze pozwola mu wyjsc do AJ za 10 razy wiecej? przeciez pobicie whyte na wyspach to genialna promocja walki z AJ, ktora ma szanse byc hitem i generowac pieniadze jak z kliczka. albo niech obije parkera i bedzie walka o 4 pasy gdzie kazdy bedzie posiadal dwa. no mega wy(*&$#*#&$ promocje ma wtedy i hajsu w cholere. boja sie inwestowac skillem deontaya? moze jednak maja ku temu jakies powody :D

tak czy siak, licze na to, ze deyontay znokautuje kazdego kolejnego rywala i czekam na jakies wielkie walki.
 Autor komentarza: Callisto
Data: 03-07-2017 19:44:11 
Ryzyko male a pieniadze ogromne, no chyba ze Bumobij boi sie jakiegokolwiek ryzyka. W takim wypadku proponowalbym wziecie na kolejnego rywala Pacmana by moc po wygranej przejac jego schede.
 Autor komentarza: Ernesto
Data: 03-07-2017 20:25:48 
Niech Whyte walczy z Wachem albo Stiverne a zwycięzca dla Wildera i tyle. Deontay ma prawo żądać pojedynku z AJem. Zresztą wolę zobaczyć Wildera z AJ/Furym/Parkerem/Ortizem niż Whytem. Whyte niech da radę najpierw Wachowi - z Chisorą dostał prezent zaufania.
 Autor komentarza: Sajnal07
Data: 03-07-2017 22:36:40 
WBC to jest tak świetna i prestiżowa federacja,hołdująca swoim własnym zasadom,że Stivernowi dali status oficjalnego pretendenta bez nawet eliminatora,mimo że wczesniej mówili że nie ma opcji żeby został oficjalnym pretendentem bez walki. Do tego koleś nie boksował od ponad półtora roku wiec wedlug zasad powinien być wywalony z rankingu WBC,ale jak widać Don King posmarował troche i wszystko sie zgadza...
 Autor komentarza: Cooperek
Data: 04-07-2017 12:19:15 
No Whyte ma absolutną rację, co tu dużo mówić.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.