PACQUIAO-HORN NAJCHĘTNIEJ OGLĄDANĄ WALKĄ OD POŁOWY LAT 90.

Od ponad dwudziestu lat żadna walka bokserska transmitowana przez amerykańską telewizję ESPN nie była tak chętnie oglądana jak Pacquiao-Horn.

Agencja Nielsena poinformowała, że pokazywane za oceanem w sobotni wieczór starcie miało 2,4% udziału w rynku telewizyjnym - tj. oglądało je ponad 2,7 mln widzów - a cała gala 1,8%. Największy rating osiągnęła transmisja na terenie Las Vegas (4,0), dużo widzów zawody przyciągnęły też w Los Angeles (3,7), Raleigh-Durham (3,6) i San Diego (3,0).

Pojedynek w Brisbane był pierwszym z udziałem Pacquiao od ponad dziesięciu, który nie był za oceanem transmitowany w systemie PPV. Poza głównym kanałem relacja trwała także na hiszpańskojęzycznym ESPN Deportes oraz na aplikacji ESPN. Z danych Nielsena wynika, że była to najchętniej streamowana walka w historii ESPN.

Pacquiao niespodziewanie przegrał z Hornem na punkty po dwunastu rundach i stracił pas WBO w wadze półśredniej. Werdykt sędziów wzbudził jednak duże kontrowersje i został skrytykowany przez fachowców. Zdecydowana większość obserwatorów widziała pewne zwycięstwo Filipińczyka.