STATYSTYKI CIOSÓW: POKONANY PACQUIAO ZDOMINOWAŁ HORNA

Oficjalne statystyki ciosów z walki Pacquiao-Horn potwierdzają dużą przewagę Filipińczyka, której nie dostrzegli jednak sędziowie punktowi, przyznając wygraną Australijczykowi.

Według statystyk "Pac Man" zadał niemal dwa razy tyle celnych ciosów co jego przeciwnik. Boksował też na ponad dwa razy większej skuteczności. Mimo to sędziowie, którzy nie mieli oczywiście wglądu do statystyk, punktowali 117-111 i dwukrotnie 115-113 dla Horna. Australijczyk został tym samym nowym mistrzem WBO w wadze półśredniej.

Dla Pacquiao porażka w Brisbane jest siódmą w karierze i pierwszą od maja 2015 roku, gdy przegrał z Floydem Mayweatherem Jr.

Wszystkie ciosy:
Pacquiao - 182 z 573 (32%)
Horn - 92 z 625 (15%)

Ciosy proste przednią ręką:
Pacquiao - 59 ze 193 (31%)
Horn - 19 ze 197 (10%)

Ciosy mocne:
Pacquiao - 123 z 380 (32%)
Horn - 73 z 428 (17%)

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: astarte
Data: 02-07-2017 10:55:06 
statystyka ciosow miazdzy.

ostatnie 2 walki paca wygladaly jakby kurczak walczyl ze strusiem. przeciwnicy o glowe wyzsi..
 Autor komentarza: Rolan
Data: 02-07-2017 10:55:44 
Ale jak to forumowi mędrcy piszą że Horn zdominwał Mannego? Coś tu się nie zgadza.
 Autor komentarza: Rolan
Data: 02-07-2017 10:56:59 
astarte
I za to powinno sie szanować Pacmana. To coś niewyobrażalnego zeby tak bardzo past prime wygrywać ciągle z topem.
 Autor komentarza: Krzyzak
Data: 02-07-2017 11:00:01 
Z tym że jak ktoś oglądał walke to wie ze połowa ciosów Pacmana padła w 8 i 9 rundzie :) gdzie bodajże w 9 Horn naprzyjmował tak ciosów ze myślałem ze już po nim. Statystyka nie oddaje przebiegu walki. Pacman przestał większość rund
 Autor komentarza: sviru1
Data: 02-07-2017 11:15:24 
Nie wiem czemu Manny nie siedzi w 140lbs na koncu kariery. Walczy z kolesiami o glowe wiekszymi.
Manny wygladal fatalnie. Bez wzgledu na wynik powinien zakonczyc kariere. Mowie to jako jego wielki fan.
 Autor komentarza: jimmyF
Data: 02-07-2017 11:19:03 
W ogole nie rozumiem decyzji Pacmana i jego zespolu na pomysl walki z tym Hornem

Pacman ma juz 40 lat prawie i bawi się w walki z jakimiś średnio rozpoznawalnymi typkami i jeszcze z nimi przegrywa...

Zamiast brać walkę z Khanem gdzies w UK gdzie zajebiscie by sie sprzedalo, albo chociazby nawet Garcia to oni go zestawili z Hornem...
 Autor komentarza: KnockinOnHeavensDoor
Data: 02-07-2017 11:30:52 



Pac to wygral.


 Autor komentarza: pankracy
Data: 02-07-2017 11:42:07 
Nie wiem czy zauważyliście ale ta walka przypominała walkę Warda z Kovaliovem.Dużo klinczów i szarpanych rund które poszły oczywiście na konto lokalnego bohatera.I tak samo jak w przypadku tamtej walki więcej celnych ciosów zadał pięściarz pokonany chociaż tu powinni podać statystykę celnych ciosów w poszczególnych rundach bo jak wspomniał kolega Krzyzak bardzo dużo ciosów na głowę Australijczyka padło w 8 i 9 rundzie.Oczywiście nie muszę już mówić kto więcej faulował (ciosy głową) i komu sprzyjał sędzia ringowy.
 Autor komentarza: KnockinOnHeavensDoor
Data: 02-07-2017 11:57:32 



Horn to po Wardzie kolejny faularz ktoremu na wlasnym podworku wszystko uchodzilo na sucho.....Wymyslilem prosty mechanizm ktory moglby skonczyc w boksie raz na zawsze kwestie gospodarskiego faulowania: Tworzymy miedzynarodowa baze danych wszystkich sedziow mogacych sedziowac walki mistrzowskie. Na doslownie 3 dni przed walka organizowane jest niezalezne publicznie transmiotwane losowanie ktore z posrod tych ilus tam tysiecy sedziow wybiera 3 ktorzy beda sedziowac dany pojedynek. Hotele sa juz zabookowane, szybkie bilety lotnicze i facet leci sedziowac. Organizator pokrywa koszty. Dla wyeliminowania "elementu zaskoczenia" kazdy sedzia bioracy udzial w losowaniu potwierdza zainteresowanie i gotowosc sedziowania tej i tej walki tego i tego dnia np. tydzien wczesniej. Proste? Proste. Wszystko jest do zrobienia. Teraz potrzeba tylko zgody wszystkich federacji....




 Autor komentarza: rusek
Data: 02-07-2017 12:01:05 
Roland: "I za to powinno sie szanować Pacmana. To coś niewyobrażalnego zeby tak bardzo past prime wygrywać ciągle z topem."

Jakim topem?? Lubie takich niedzielnych kibicow.......
 Autor komentarza: rusek
Data: 02-07-2017 12:02:22 
KnockinOnHeavensDoor: Brawo........ Dzwon do Trumpa........
 Autor komentarza: boksfaner
Data: 02-07-2017 12:11:16 
Przewaga zasięgu zrobiła walkę. Tam było takie zamieszanie, że wyglądało przez większą część czasu jak bijatyka amatorów
 Autor komentarza: Paulpolska
Data: 02-07-2017 12:43:58 
No dobra obejrzę te wielką wojnę i postaram się to wypunktować.
HORN - PAC MAN
1. 10:9
2. 9:10 - runda wyrównana
3. 10:9 - Manny się obudził 30 sekund przed końcem rundy to zbyt późno
4. 10:9 - Kolejna równa runda ale częściej agresorem był Horn
5. 10:9 - Połowa rundy dla Horna. Ostatnia minuta wyrównana. Szczerze nie wiem gdzie tu wałek niektórzy widzą.
6. 10:9 - Bezradność Pacmana w oczy kole i dodatkowo przyjął mocny cios i lekko nogi się ugięły.
7. 9:10 - Wyrównana runda ciosy Pacmana wyraźniejsze w drugiej fazie rundy.
8. 9:10 - Tak jak wyżej znów równa runda. Dam znów Mannemu żeby nie było że jestem stronniczy i równe rundy daje gospodarzowi.
9. 9:10 - Zdecydowanie wrócił stary Pacman. Komentatorzy wnet się obszczali z zadowolenia więc widać, że to co napisałem niżej o fanbojach się potwierdza. Teddy Atlas 10:8 dla Pacmana haha xD
10. 10:9 - Równa runda ale ciut agresywniejszy Horn zwłaszcza w końcówce.
11. 10:9 - Lekka przewaga Horna na starcie. Później wiele klinczy i przerw a mało ciosów.
12. 10:10 - Kolejna wyrównana runda. Dam wyjątkowo raz remis.
RAZEM: 116 - 113
Dwóch sędziów punktowało 115-113 więc gdzie ten wałek ? Więcej równych rund dałem nawet Pacmanowi a mogły iść w obie strony ale oceniałem subiektywnie nie będąc ani za jednym ani za drugim. Dawny Pacman umarł po walce z JMM.

Niestety dla Pac Mana w boksie Horna było widać braki w umiejętnościach więc taki przebieg walki dla niego to kolejny cios. Przy kombinacjach Hornowi zostawały nogi w tyle a także co było widać przy ciosach obszernych prawą ręką ale agresją swoje zrobił. Pacman zginął po czwartej walce z JMM. Widać u niego brak agresji z czego słyną i dzięki temu wygrywał przez KO albo na punkty bo po prostu zasypywał nieustannie rywali ciosami. Ten nokaut od Marqueza odcisnął na Pacmanie piętno i widać, że boi się on walczyć tak jak kiedyś. Mimo kiepskiej pracy nóg przy ataku zwłaszcza to ciosy Horna wchodziły. Gdyby tam w jego miejsce był Garcia albo Thurman Pacman by leżał i być może by już nie wstał bo tamci takich błędów w ataku nie popełniają a uderzyć mają z czego i myślę, że Roach też sobie z tego zdaje sprawę dlatego wybrali taki kierunek rywala. Horn w starciu z każdym innym mistrzem tej wagi polegnie sromotnie. Najbardziej żałosna w tym wszystkim była punktacja Teddyego Atlasa niektórych rund choć wiadomo z ringu ocenia się to inaczej jeszcze zależy gdzie siedział, ale ogólnie trochę fanbojowsko. Rundę 9 dał 10:8 dla Pacmana i po tym już mi zaczęło braknąć słów.

Fanboje widzące wałek - obejrzyjcie sobie ten pojedynek na świeżo jeszcze raz i zwracajcie uwagę na to w jakich fazach poszczególnych rund kto przeważa. To, że Manny akcentował końcówki niektórych rund to tylko mydlenie oczu sędziom punktowym którzy się na to nie nabierali. W większości rund Horn przeważał prawie zawsze do pierwszych 90 sekund a w pozostałym czasie było w miarę wyrównanie. Walka ciekawe ale o wojnie nie ma mowy. Równie dobrze runda 7,8 mogła pójść do Horna ale nie chciałem być stronniczy.
 Autor komentarza: KnockinOnHeavensDoor
Data: 02-07-2017 12:59:18 




Pacquiao zadal 100 celnych ciosow wiecej w ciagu walki - kiedy myslisz to weszlo wszystko? W ciagu 1 rundy?
Mi "brak slow" jak widze takie "analizy" jak ta powyzej.....


 Autor komentarza: Rolan
Data: 02-07-2017 13:23:54 
Knock
Bo to nie analiza. To bazgroły mające podnieść ciśnienie innym. Taka nowomowa bez znaczenia i wartości. Z jednym się mogę zgodzić Horn w większości rund przeważał. OPTYCZNIE.
 Autor komentarza: Paulpolska
Data: 02-07-2017 13:28:20 
Knock

Od kiedy ilość ciosów celnych decyduje o wygranej ? Agresja w ringu to podstawa można bić celnie ale będąc 80% czasu na wstecznym wszystkiego się nie zrekompensuje statystykami. Można zadać w minutę 15 celnych ciosówwięcej od rywala a przez kolejne 2 minuty rywal może zadać o 10 ciosów więcej i wygrywa rundę mimo że zadał mniej ciosów celnych ale te 2 minuty należały do niego proste ?
 Autor komentarza: KnockinOnHeavensDoor
Data: 02-07-2017 13:41:06 



"Od kiedy ilość ciosów celnych decyduje o wygranej"

Od czasu pierwszych igrzysk nowozytnych w 1904 roku w ktorym zostaly okreslone podstawy wspolczesnego punktowania walk bokserskich.....Z tym pressingiem to nie gadaj bzdur - punkty zdobyte ciosami sa zawsze wiecej warte niz "optyczna przewaga" czy "agresja"......Problem zaczyna sie jak punktujacy sedzia polowy tych ciosow nie widzi. Pacquiao zadal 100 celnych ciosow wiecej, to nie jest jakis tam wyrownany pojedynek tylko solidna przewaga. W dodatku na wyzszym procencie. Niemozliwe jest zeby zadal te wszystkie ciosy w ciagu 1-2 rund w ktorych mial przewage, to jest czlowieku 100 celnych ciosow.......Nie tworz historii, to byl kolejny walek taki sam jak pierwsza walka Warda z Kovalevem w ktorej Koval nie tylko zadal wiecej celnych ciosow ale jeszcze byl strona zdecydowanie napierajaca przez wiekszosc pojedynku. Problemem nie jest sam system punktowania tylko element ludzki ktory zawodzi na kazdym kroku.




 Autor komentarza: Rolan
Data: 02-07-2017 13:51:13 
Ja pierdole ale kompromitacja uzytkownika PaulPolska. Typowe januszowe podejscie. Chuj nie znam się ale sie wypowiem.
 Autor komentarza: Polakos
Data: 02-07-2017 13:52:19 
Tu rzeczywiście był wałek - w walkach Warda z Kowaliowem nie było. Szkoda Pacmana.
 Autor komentarza: Rolan
Data: 02-07-2017 13:55:23 
Polakos widzę wyższy poziom trollingu. Pewnie że był wałek i tu i tu.
 Autor komentarza: KnockinOnHeavensDoor
Data: 02-07-2017 13:56:22 
@Rolan


To nie pierwszy nickname zaczynajacy sie na "P" ktory sie tu systematycznie kompromituje.... lol


 Autor komentarza: Polakos
Data: 02-07-2017 13:57:39 
Rolan

Nie dysktuję z trollem.
 Autor komentarza: Rolan
Data: 02-07-2017 14:00:40 
Normalnie incepcja jawnie trollujacy gość nazywa mnie trollem. Nawet śmiechłem.
 Autor komentarza: Polakos
Data: 02-07-2017 14:01:22 
Rolan

Raz jeszcze - nie dyskutuję z trollem.
 Autor komentarza: maddog
Data: 02-07-2017 14:03:53 
I co, Krzyżak, pajacu? Dalej twierdzisz, że wiatrak Horn to wygrał??!!
 Autor komentarza: Rolan
Data: 02-07-2017 14:07:35 
Pewnie że tak twierdzi. Po prostu nie przyjmie faktów do wiadomości i tyle.
 Autor komentarza: KnockinOnHeavensDoor
Data: 02-07-2017 14:11:26 




NIE DYSKUTUJCIE z nim - pod zadnym pozorem. Nie odpowiadajcie na posty. Jakby go nie bylo. To jest tylko kwestia czasu kiedy znudzi sie brakiem uwagi i sam odejdzie.



 Autor komentarza: Polakos
Data: 02-07-2017 14:42:36 
maddog

Najlepiej nie reagować - bo to jest jawna prowokacja.
 Autor komentarza: Krzyzak
Data: 02-07-2017 14:56:48 
Autor komentarza: maddog
Data: 02-07-2017 14:03:53
I co, Krzyżak, pajacu? Dalej twierdzisz, że wiatrak Horn to wygrał??!!

Pajac to cie tuchał w dupe. Kurwa statystyki mają gówno do rzeczywistosci tej walki, tłumacze maddog ty tłuku za 5 gr ze równie dobrze zwodnik którwy zadał w walce 180 ciosów mógł zadać ponad 100 celnych uderzen w 3 rundach a reszte przespac i co komu się wwtedy należy wygrana ?? No kurwa licza się rundy pojedyncze znaffcy
 Autor komentarza: PitersonJ
Data: 02-07-2017 15:08:40 
uwielbiam te dyskusje i wzajemne oskarżenia o trolling

Panowie, walki nie widziałem, ale to co napisał Paulpolska przypomina (mniej/więcej) opis walki który przedstawiła redakcja. Napisał w miarę sensownie, jakoś tam argumentując swoją wypowiedź.

Jeśli użytkownicy Knockknock i Rolan widzieli to inaczej - cóż Panowie to jest Wasza subiektywna ocena, jeśli ktoś widział walkę inaczej niż Wy to wcale nie musi być od razu trollem.

Użytkownik Polakos - ten to na pewno troll

ps. kiedy obejrzę walkę sam się wypowiem na jej temat, będzie to moja subiektywna ocena, ale jeśli się z kimś nie będę zgadzał to nie nazywajcie mnie od razu trollem...
 Autor komentarza: Polakos
Data: 02-07-2017 15:19:23 
PitersonJ - następny sfrustowany kibic Kowaliowa? Z ciekawości sprawdzę twoje wpisy po walce.
 Autor komentarza: CELko
Data: 02-07-2017 15:26:11 
EKSPERCI no dalej mowcie ze boks to nie XIX wiek i korupcja sedziow kolejny wał hahahha
 Autor komentarza: championn
Data: 02-07-2017 15:34:14 
Wow! Swietny jest ten Horn, fantastycznie porusza sie na nogach i ma gumowy tulow. Wedlug mnie wizualnie wygral Horn, stlamsil pacmana fizycznie i zaskoczyl unikami.

Walka w dobrej jakosci: https://youtu.be/HNiVlh8pTqE
 Autor komentarza: Mgrinz
Data: 02-07-2017 15:35:34 
Statystyki mowia jasno, ze wygral Pacman. Kolejny wałek
 Autor komentarza: maddog
Data: 02-07-2017 15:36:50 
Krzyzak

Może i "tuchał". Ciebie pompko, ruchał ...Zagraniczni komentatorzy dają Pacowi 116-112 lub 115-113. Jestes w stanie uczciwie wydalić z siebie, że Horn wyraźnie pokonał panującego mistrza?
 Autor komentarza: championn
Data: 02-07-2017 15:37:06 
Pacman zadawal duzo capniec, a i licza sie poszczegolne rundy, wiec statystyki chu&a mówia
 Autor komentarza: trashtalk
Data: 02-07-2017 15:41:16 
Panowie czy był walek czy nie, to prawda jest taka, że Pac jest skończony. Dawny Manny takim Hornem wytarlby ring, nie zostawiając sędzia roboty. Najlepiej niech stoczy jeszcze jeden, mniej wymagający pojedynek i odejdzie z godnością.
 Autor komentarza: Mgrinz
Data: 02-07-2017 16:11:19 
Skonczony, nie skonczony- to nie uprawnia aby akceptowac oszustwo. Wałek to wałek, najwieksze swinstwo w boksie, powinni wywalic oszustow Horna i sedziow z boksu
 Autor komentarza: KnockinOnHeavensDoor
Data: 02-07-2017 16:12:40 




Pacquiao zadal w tej walce 100 celnych ciosow WIECEJ - samo sie nie zadalo chlopcy, nie ma za bardzo czym dalej debatowac....



 Autor komentarza: rocky86
Data: 02-07-2017 16:32:47 
PAC vs HORN
1. 9-10
2. 10-9*
3. 10-9
4. 9-10 najlepsza runda Horna
5. 9-10 ale końcówka manny’ego
6. 9-10 manny podłączony i piękny podbródkowy
7. 9-10* początek Pacmana, ale ostatnie 2 minuty Horna
8. 10-9 Horn pod koniec podłączony,
9. 10-9 można dać nawet 10-8, bo przez zdecydowaną większość rundy pływał i walczył o życie
10. 10-9*
11. 10-9
12. 10-9 czyste ciosy po stronie Filipińczyka, wiatrak po stronie Australijczyka

115-113 (ewentualnie 115-112) dla Pacmana

Generalnie równa walka, Horn wykorzystywał jedyne przewagi jakie miał, czyli gabaryty i siłę fizyczną, spychał Pacmana na liny i tam z różnym skutkiem bił seriami. Horn dużo klinczował, przytrzymywał i bił, co staje się ostatnio chyba jakąś nową modą, a sędziowie są w takich sytuacjach zbyt pasywni. Manny wyglądał słabo, koronna akcja długi prawy z doskoczeniem w półdystans i błyskawiczny lewy była wolna i mało skuteczna. W półdystansie Pacman przestał już pracować na nogach jak kiedyś, nie zmienia pozycji zostaje w miejscu, nie zmienia kątów. Wiek złapał Pacmana już jakiś czas temu, w walce z Vargasem miał momenty przebłysków dawnej wielkości, w tej walce „starego” Pacmana widziałem w dwóch, trzech akcjach.

Punktacja 115-113 dla Horna to nie wałek (lekko gospodarskie punktowanie), 117-111 to mocne przegięcie.

Manny już powinien kończyć, bo skoro Horna nie potrafi zdominować, to nie ma sensu psuć swojej legendy.
 Autor komentarza: matd
Data: 02-07-2017 16:38:42 
Wal jak sto piedziesiat! Stary pazeryn zyd arum moze byc z siebie dumny...Wyslal Pacmana,za to wszystko co dla niego zArobil,do jakiejs dzungli na walke z wiekszym o 2 kat. nolnejmem,dodtakow majacym za soba wszytkich sedziow - wlacznie z ringowym... Jesli ktos widzial walek w walce Ward vs Kowaliow I, a nie widzi go tu to niech sie nie udziela,zeby sobie wstydu nie robic.. Stary perdziel zamiast wybic na nazwisku Pacmana Crawforda,wyslal go na koniec swiata na pozarcie (rowniez przez sedziwo) jak sauerland Masternaka do RPA..Wstyd!! Pacquiao to wygral! A statystyki sa miazdzace.
 Autor komentarza: matd
Data: 02-07-2017 16:44:17 
@rocky86

"Manny już powinien kończyć, bo skoro Horna nie potrafi zdominować, to nie ma sensu psuć swojej legendy."

Prezede wszystkim to arum powinien konczyc.. Jak mial zdominowac 2x wiekszego rywala?! Chocby ten byl sredniakiem to ciezko jest,zeby 40-latek,naturalny lekki,kopal sie z mlodymi koniami wyzszymi o leb. Taki to madry promotor.. Sedziowie tez go "uwielbijaja" zapaskudzili rekord Woltersowi po walce z Sosa,gdzie zwyciesca moglbyc tylko jeden. Nie pomogli Lomaczence z Salido. Teraz TO i tylko czekac jak zwalują Crawforda.. Niech Terence spierdziela stamtad puki czas.
 Autor komentarza: trashtalk
Data: 02-07-2017 17:02:40 
Matd

Rocky dobrze napisał. Kiedyś Pac potrafił zdominować jeszcze większego Margarito. Więc argument o większych warunkach fizycznych, nie do końca pasuje w przypadku Mannego. Dodam jeszcze, że tak naprawdę Filipinczyk od połowy kariery, w większości przypadków walczył z przeciwnikami obdarzonymi lepszymi warunkami. Dawny Manny miałby rozbitego Horna do połowy pojedynku. Ten dzisiejszy, oczywiście dalej trzyma pewny poziom, ale nie jest to już to do czego nas przyzwyczaił. Dlatego takimi występami psuje swoją legendę
 Autor komentarza: rocky86
Data: 02-07-2017 17:02:48 
matd

Arum nie chciał tej walki.

"Jak mial zdominowac 2x wiekszego rywala?"

Tak jak to robił wcześniej z Margarynami, Riosami itp.
Nawet w ostatniej walce z Vargasem pokazał, że może walczyć z większymi i wygrał bezdyskusyjnie, a Vargas nie był mniejszy od Horna.
Manny z walki na walkę wygląda słabiej. Z Bradleyem wyglądał dobrze, z Vargasem już słabo, ale wciąż nieźle się prezentował (jak na Manny'ego), a teraz wypadł już źle.
Moim zdaniem wygrał walkę, ale skandalu nie widzę.
Pora kończyć, nic już wielkiego nie zdziała.
 Autor komentarza: matd
Data: 02-07-2017 17:13:41 
Bo ma 40 lat kurna mac ! :) Konczyc..Oczywiscie,ze moglby konczyc,ale jak chce sie bawic dalej,to zasranym obowiazkiem promotora,dla ktorego zrobil TYLE,jest zanjdowac mu rywali zblizonych warunkami,a nie eksploatowac na dwa razy wiekszych koniach! Doradzic zejsc kat. niezej,dac walke z Crawfordem, poszukac Bronera czy Portera,a jak juz wystawic pazernie biednego malego Pacmana kolejny raz na walke z wiekszym od siebie,to chociaz z kims kto ma status(Thurman)..A nie z nolnejmem z buszu..
 Autor komentarza: MarkS
Data: 02-07-2017 19:11:22 
Oglądałem walkę przed chwilą. Te statystyki to są jaja jakieś i chyba liczą machnięcia ręką tudzież nogą bo tych Pac miał naprawdę więcej. Generalnie: Pac trafiał rzadziej i mniej wyraźnie niż Horn. W większości rund przeważał Horn. Horn wygrał walkę słusznie. I żaden krzyk wasz tu nic nie znaczy. Pac walczył słabo jak na niego. Co do gabarytów to wybrał takiego przeciwnika jakiego wybrał. Mnie zaskoczył Horn - bardzo szybki i agresywny pięściarz.
 Autor komentarza: mcdf
Data: 02-07-2017 19:21:45 
Dlaczego o wygranej Horna piszą w dużej większości jakieś forumowe swieżaki?
 Autor komentarza: Maniek1986
Data: 02-07-2017 20:46:10 
Pamiętajcie ze ilosc zadanych ciosow nie swiadczy o wygranej bo pac mogl powiedzmy w 3 rundy nastrzelac a pozostale u dostawac. To nie wyznacznik. Szczerze mowiac nie oglądałem bo mnie jakis horn ziebil a tu taki wynik
 Autor komentarza: Paulpolska
Data: 02-07-2017 21:13:01 
Knock i ten drugi

Jak tu już ktoś napisał. Liczą się poszczególne rundy a nie suma celnych ciosów. I tyle w temacie. 117-111 to faktycznie przegięcie przyznam to sam, ale 115-113 to punktacja zdecydowanie do przyjęcia a w wielu transmisjach online punktowanie oscylowało w granicach remisu. Wyjątek Teddy Atlas który się zdurnił w mojej ocenie
 Autor komentarza: Paulpolska
Data: 02-07-2017 21:21:56 
Dodam jak już wcześniej. Obejrzycie te walkę na chłodno bez emocji to wtedy spojrzycie na to inaczej. Też kiedyś wierzyłem po walce na żywo, że Gołotę okradli w walce z Byrdem ale oglądając to po paru dniach na chłodno sam wypunktowałem remis. Każdy widzi w swoimi pupili większą przewagę gdy on akcentuje swoje akcję, ale umówmy się Pacman w tej walce zrobił naprawdę bardzo mało i rzadko zagrażał rywalowi. Punktacja mogłabyć w obie strony i w obu przypadkach nie ma tu większego wała. Wałki to były jak Huck walczył z Arslanem pierwszą walkę albo z Lebiodą to są wałki a nie to co było wczoraj. Jak tu czytam o gigantycznej przewadze Pacmana to się tylko śmieje z tego bo gigantyczna przewaga to była tylko w 9 rundzie w pozostałych rundach oscylowało na remis ale widocznie sędziowie docenili odważny i agresywny boks Horna i choć momentami chaotyczny to jednak miał swoje zrywy i częściej próbował kombinacji i wejścia w rywala niż Pacman. Pacman powinien tego Horna zlać jak psa tak jak Clotteya czy Cotto kiedyś ale on po prostu się skończył po nokaucie od JMM. Walczył strasznie słabo i przegrał "po gospodarsku" ale nie ma mowy o oszustwie czy kradzieży kto tak gada to chyba zapomniał jakie wałki w przeszłości bywały. Wspomniany Huck czy nawet "Lewis vs Holyfield I". Pozdro
 Autor komentarza: piotr
Data: 03-07-2017 02:44:44 
Droga redakcjo! Statystyki całościowe są bezwartościowe.
W boksie zawodowym każda rundę punktujemy ODDZIELNIE! :)

Dam przykład:
- 2 rundy wygrane przewagą 50 ciosów przez zawodnika A
- 2 wygrane przewagą 30 ciosów przez zawodnika A
- 8 rund wygranych przez zawodnika B 2-3 ciosami
Kto wygrywa?


Nie ogłądałem jeszcze całej walki (widziałem jakiś 8-9 rund). Więc się nie wypowiadam kto powinien wygrać. Jak obejrzę tom napiszę...
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.