JEGOROW I AFONIN WYGRYWAJĄ W MOSKWIE
Aleksiej Jegorow (3-0, 2 KO) powinien być wkrótce liczącą się postacią w wadze junior ciężkiej. Kolejny bardzo mocny Rosjanin w tym limicie odprawił przed momentem znanego z walki z naszym "Masterem" Carlosa Ailtona Nascimento (15-5, 11 KO).
Od pierwszej rundy reprezentant gospodarzy ruszył do pressingu, spychając rywala na liny. Ten schowany za podwójną gardą starał się raz na jakiś czas skontrować mocnym prawym, ale jego pojedyncze próby najczęściej pruły powietrze. Jegorow konsekwentnie rozpoczynał akcje od ciosów na korpus, aż w końcu otworzył sobie drogę do kombinacji trzech sierpów na głowę. Dwa z nich doszły celu, więc Rosjanin szybko ponowił atak, dodał mocny prawy krzyżowy i choć optycznie sędzia trochę się pospieszył z przerwaniem potyczki, to jednak coś musiało być na rzeczy, ponieważ Brazylijczyk nawet nie protestował.
Występujący w wadze ciężkiej Andriej Afonin (4-0, 2 KO) wypunktował na dystansie ośmiu rund Jurija Bychałcowa (9-14-3, 5 KO). W czwartej miał szansę rozstrzygnąć potyczkę przed czasem, lecz Białorusin wybrnął z krótkich opresji.