WALKA O 4 PASY, POZA TYM JENNINGS, WHYTE. SZYKUJE SIĘ WIELKA GALA
Już tego lata kibiców boksu czeka historyczne wydarzenie. Dopiero po raz czwarty w dziejach pięściarstwa dojdzie do walki o wszystkie cztery najważniejsze pasy mistrza świata.
Trofea WBC, WBA Super, IBF oraz WBO, a do tego jeszcze mniej znaczące IBO, znajdą się w stawce pojedynku pomiędzy Terence'em Crawfordem (31-0, 22 KO) a Juliusem Indongo (22-0, 11 KO). Pięściarze zmierzą się 19 sierpnia w mieście Lincoln w amerykańskim stanie Nebraska, nieopodal Omaha, rodzinnego miasta Crawforda. Zwycięzca zejdzie z ringu z kompletem pasów i tytułem niekwestionowanego mistrza wagi super lekkiej.
- To naprawdę historyczny pojedynek. Obu pięściarzom należy się szacunek za to, że są gotowi stanąć do walki - mówi Carl Moretti, wiceprezydent promującej Crawforda grupy Top Rank.
Do tej pory w erze, w której bokserzy rywalizują o cztery główne pasy, tylko trzykrotnie trafiły one na szalę jednej batalii. We wszystkich tych walkach występował Bernard Hopkins. Były to jego potyczki z Oscarem De La Hoyą w 2004 roku oraz z Howardem Eastmanem i pierwsza z Jermainem Taylorem w 2005.
Cała sierpniowa gala będzie stanowić święto boksu, bo wystąpią na niej też inne gwiazdy. Przed walką wieczoru kibice zobaczą w akcji m.in. dwóch czołowych zawodników wagi ciężkiej Bryanta Jenningsa (19-2, 10 KO) i Dilliana Whyte'a (20-1, 15 KO), którzy wystąpią w oddzielnych pojedynkach, brązowego medalistę olimpijskiego z Londynu Aleksandra Gwozdyka (13-0, 11 KO), byłego czempiona w wagach piórkowej i super piórkowej Nicholasa Waltersa (26-1-1, 21 KO) oraz wschodzącą gwiazdę zawodowych ringów, wicemistrza olimpijskiego z Rio de Janeiro Shakura Stevensona (2-0, 1 KO).