SMITH JR: PO BARRERZE STEVENSON, KOWALIOW, A MOŻE NAWET WARD
Jeśli Joe Smith Jr (23-1, 19 KO) pokona 15 lipca Sullivana Barrerę (19-1, 14 KO), otworzą się przed nim drzwi do największych i najatrakcyjniejszych walk w wadze półciężkiej. Amerykański osiłek ponokautował już Andrzeja Fonfarę oraz Bernarda Hopkinsa i jeśli uczyni to samo z groźnym Kubańczykiem, będzie mógł przebierać w ofertach.
- Fajnie, że mogę zaboksować na antenie stacji HBO. Jestem w znakomitej formie i dam świetne widowisko. Znam Barrerę nie tylko ze starcia z Wardem, ale również kilku innych potyczek. To niezwykle doświadczony pięściarz, który postawi wysoko poprzeczkę i będzie dla mnie sporym wyzwaniem, lecz będę na niego gotowy - mówi słynący z mocnego uderzenia nowojorczyk, który ostrzy sobie apetyt na dwóch zawodników - mistrza świata federacji WBC, Adonisa Stevensona (29-1, 24 KO), a także niedawnego lidera w tym limicie, Siergieja Kowaliowa (30-2-1, 26 KO).
- Chciałbym spotkać się potem ze Stevensonem w walce o jego pas WBC. Mogę do niego wyjść w każdej chwili, kiedy on tylko tego zechce. W listopadzie ma podobno wrócić Kowaliow i na niego również będę gotowy. To byłoby ciekawe wyzwanie. Oczywiście póki co muszę się skoncentrować na trudnej przeprawie z Barrerą, ale po wszystkim chciałbym Stevensona, Kowaliowa, a nawet Andre Warda - nie ukrywa Smith Jr.
Dzieki, bo zapomnialem.
Oprócz tego zdemolował Cleverly na jego terenie, 2x Pascala, również na wyjezdzie. A Kata ograł do jednej bramki.
A, i zdaniem większości ekspertów wygrał 1 walkę z Wardem ;)
Chodziło tutaj o to, że shejtowaleś Smitha za pokonanie 52 letniego "dziadka" podczas kiedy to Siergiej pokonał 50letniego Hopkinsa i to przez UD.
Każdego można shejtować i skoro to robisz to rób to sprawiedliwie. Uwłaczając zwycięstwa nad Hopkinsem Smitha uwlaczasz wygrana Kovaliova.
Ten Fonfara taki dziurawy, że Clevergo rownież pokonal, Chilembe, Chaveza Karpenckyego oraz Dawsona. Z Pascalem Fonfara rowniez by wygral.
Jednak jestes taki zaslepiony, że będziesz mowil o Smithe ze pokonal dziurawego Fonfare, a post dalej piszesz jaki to wspanialy jest Kovaliov ktory pokonal Cleverego.
Pokonal Fonfare oraz Hopkinsa zawodnikow top10 ostatnich lat i zasluguje na walke o MŚ. Barrera to swietny zawodnik, zycze powodzenia obu. Stawiam na Barrere aczkolwiek jesli przegra ze Smithem to bedziemy mogli mowic o nowej gwieździe LHW.
Eksperci z orga to nie eksperci