KOWALIOW MA DOŚĆ ROBIENIA WAGI, MYŚLI O JUNIOR CIĘŻKIEJ

I tak już bardzo dobrze obsadzona waga junior ciężka może zyskać kolejnego mocnego gracza. Przenosiny do tego limitu rozważa były zunifikowany mistrz świata dywizji półciężkiej Siergiej Kowaliow (30-2-1, 26 KO).

Rosjanin zamierza wrócić na ring w listopadzie. Po dwóch kolejnych porażkach z Andre Wardem (32-0, 16 KO) sam czuje, że potrzebuje zmiany. Rozpoczął od zwolnienia trenera Johna Davida Jacksona. Kolejnym jego krokiem może być wycieczka do cięższej kategorii wagowej. 34-latek podkreśla, że największy komfort odczuwa, kiedy waży ok. 85 kg. Występując w dywizji półciężkiej, musi zbijać wagę do 79 kg.

W kategorii junior ciężkiej boksują pięściarze klasy Aleksandra Usyka, Mairisa Briedisa, Krzysztofa Głowackiego czy Krzysztofa Włodarczyka. Najprawdopodobniej cała ta czwórka - a także czterech innych czołowych zawodników - wystartuje w wielkim turnieju World Boxing Super Series z pulą nagród wynoszącą 50 mln dolarów. Oznacza to, że przez jakiś czas Kowaliow miałby ograniczone pole działania w nowym limicie i nie mógłby rywalizować z najlepszymi - przynajmniej do maja przyszłego roku, na kiedy planowany jest finał zawodów.