DWA TYTUŁY W STAWCE SOBOTNIEJ WALKI POWIETKIN-RUDENKO
Nie o jeden, a o dwa tytuły zaboksuje Aleksander Powietkin (31-1, 23 KO) z Andriejem Rudenką (31-2, 19 KO). Pięściarze spotkają się w sobotę na gali w Moskwie.
Już wcześniej poinformowano, że w stawce znajdzie się pas WBO International w wadze ciężkiej. Podczas poniedziałkowej konferencji prasowej ogłoszono, że na szali będzie też tytuł WBA International.
Powietkin był przez kilka miesięcy wyłączony z rywalizacji z powodu drugiej wpadki dopingowej, która miała miejsce pod koniec ubiegłego roku. W następstwie został wykluczony z rankingów wszystkich najważniejszych federacji. Jak jednak widać, dwie dopuściły go już do walki o swoje trofea, a jego promotor Andriej Riabiński wyraził nadzieję, że wkrótce to samo zrobią WBC i IBF.
- Bierzemy udział w wojnie, w której musimy udowodnić swoje racje. Powoli zaczynamy wygrywać, federacje dostrzegają, że racja jest po naszej stronie. WBO i WBA to organizacje, które nas rozumieją. Nadal jest do wykonania praca z WBC i IBF, ale tam też odnotowujemy duży progres. Szczegółów nie mogę na razie ujawnić - oznajmił szef stajni Mir Boksa.
W organizmie Powietkina wykryto w ub.r. najpierw meldonium, a potem ostarynę. W efekcie nie doszło do jego walk z Deontayem Wilderem - mistrzem WBC, oraz Bermane'em Stiverne'em, z którym miał rywalizować o tytuł tymczasowego czempiona tej federacji.
śmieć to cie zrobił