DAMIAN KIWIOR MOŻE CZUĆ NIEDOSYT - JEDEN CIOS OD MEDALU
Damian Kiwior (-69kg) może mówić o ogromnym pechu. Kończy się walka ćwierćfinałowa Mistrzostw Europy w boksie... Dwóch sędziów typuje zwycięstwo Polaka, trzej pozostali dają remis, a mimo wszystko Damian wróci bez medalu.
Gdy na kartach jest remis, sędziowie dają wygraną ze wskazaniem. I niestety Turek, Anglik oraz Włoch uznali, że przy remisie 28:28 więcej zrobił Mołdawianin Wasilij Belous i to on wszedł do strefy medalowej kosztem Polaka. Wygraną naszego reprezentanta 29:27 wytypowali Szwed i Francuz. Niby sukces, Damian wygrał przecież w Charkowie dwie walki, ale na pewno pozostanie spory niedosyt...
Przypomnijmy, iż z dziesięciu reprezentantów naszego kraju do strefy medalowej awansował tylko Mateusz Polski (-64kg). Damianowi na otarcie łez pozostaje fakt, że dzięki ćwierćfinałowi ME zapewnił sobie udział na Mistrzostwach Świata, które na przełomie sierpnia i września odbędą się w Hamburgu.