STEVENSON: WALKA Z WARDEM? AL HAYMON JUŻ NAD TYM PRACUJE

Andre Ward (32-0, 16 KO) wygrywając rewanż z Siergiejem Kowaliowem zyskał miano prawdziwego króla wagi półciężkiej. Ale pozostał mu jeszcze jeden pas do pełnej unifikacji - tytuł WBC należący do Adonisa Stevensona (29-1, 24 KO).

Kanadyjski "Superman" na początku miesiąca zdemolował Andrzeja Fonfarę w niecałe dwie rundy. On również potrzebuje tej walki i jak zapewnia, są już czynione ku temu starania.

- Al Haymon już pracuje nad zorganizowaniem takiego pojedynku. Poprosiłem go o to i on się tym zajmie, zostawiam to jemu - mówi Stevenson, który na tronie World Boxing Council zasiada już od ponad czterech lat. Jak dotąd ośmiokrotnie odprawiał zapędy pretendentów.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 21-06-2017 07:32:15 
Osobiście wolałbym Stevensona zobaczyć z Sergiejem albo z tym zabijaką Joe Smithem..Takie zestawienia gwarantowały by emocje..
 Autor komentarza: CELko
Data: 21-06-2017 08:11:57 
Stevenson na cytryne do końca 7 rundy.
 Autor komentarza: StaryMordziaty
Data: 21-06-2017 08:23:10 
Stevenson to silny zawodnik, może by go Ward nie zmęczył klinczami.
 Autor komentarza: Polakos
Data: 21-06-2017 08:45:30 
Lubię i doceniam Stevensona, ale nie wierzę, że nie byłby to łatwy wieczór dla "Syna Bożego".
 Autor komentarza: TRM
Data: 21-06-2017 09:40:13 
dla stevensona to byłby spory przeskok bo on z 1 ligą nie boksuje. dawson, bellew, 2x fonfara, bika, karpency,williams jr... ward czy kovaliov to jednak level wyżej jak nie dwa wobec w/w.
 Autor komentarza: KnockinOnHeavensDoor
Data: 21-06-2017 09:54:20 




Ward go ogra (faulami).



 Autor komentarza: Clevland
Data: 21-06-2017 10:24:47 
KO po ciosach na jaja- nawet Superman tego nie wytrzyma.
Ward musiałby się do Adonisa przygotować- schodzić unikiem w odwrotną stronę.
Na pewno walczył z mańkutem, ale tutaj każdy cios może kończyć walkę.
 Autor komentarza: MickeyBreslau
Data: 21-06-2017 10:49:06 
Stevenson vs Ward - dla mnie to jest 60/40 dla super człowieka.Walka może byc podobna do Joshua vs Klitschko,oczywiscie nie spodziewam sie tyle nokdaunow ale Adonis załatwi Syna Bożego pod koniec walki,can't wait.
 Autor komentarza: Norbert
Data: 21-06-2017 10:51:14 
KRÓL : FAULI, KLINCZU, ANTYBOKSU, OSZUSTÓW, PRZEKRĘTÓW !

Sobie mogą rączki podać z Moneyem !

Tfuuuu !
 Autor komentarza: Norbert
Data: 21-06-2017 10:51:59 
Wpis powyżej dotyczy oczywiście Warda...
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 21-06-2017 11:15:30 
Norbert

Szczerze to Ward za wiele nie zawinił..Raczej nie słynie on z ciosów poniżej pasa..Uderzenia były nie zamierzone, to sędziowie zamulili..
 Autor komentarza: KWAZIMODO
Data: 21-06-2017 15:58:05 
Gówno prawda. Adonis zawalczy z Kovaliowem. A Ward idzie na Gołovkina gdy ten wygra z Rudym.
 Autor komentarza: Granat
Data: 21-06-2017 16:02:41 
Lukaszenko

Dokładnie, największy niesmak po tej walce budzą decyzję sędziego.. Do momentu przerwania walki pojedynek był wyrównany. No może Ward zaczął przełamywac ruska, choć pewnie pomogły mu wcześniejsze lowblows... Ale mimo wszystko, ja po tej walce nie mam pretensji do warda, tylko sędziego który sprawiał wrażenie jakby dostał przed walką sporo w łapę...
 Autor komentarza: beniaminGT
Data: 21-06-2017 16:13:13 
Chickenson zakłada kolce na krocze i walka nabiera rumieńców...
 Autor komentarza: Ghostbuster
Data: 21-06-2017 22:27:56 
Nagle problemy z dogadaniem się HBO i Showtime znikają? Czyli jednak można. A jak Kowaliow domagał się walki ze Stevensonem to Kanadyjczyk zasłaniał się wiążącymi kontraktami, brakiem możliwości zorganizowania takiej walki z uwagi na podziały z PPV. Pojawia się Ward i nagle Stevenson chętny? Brak mi słów. Nieźle wykręcili Ruska.
 Autor komentarza: TRM
Data: 21-06-2017 22:50:35 
Ghostbuster

stevenson bardziej bał się kovala ze względu na siłę ciosu. andre tak nie kopie, ewentualna porażka to na pkt czyli mniej boląca. dla stevensona ostatnia walka, ostatnia wypłata. chyba że wygra, wtedy kolejne walki za grube siano
 Autor komentarza: Maniek1986
Data: 23-06-2017 01:17:41 
Ghost ale to problem z tv i odstąpieniem od przetargu miala duva czyli kowaliow nie stevenson. Nie zaklamujmy rzeczywistości.
Kolejna sprawa kowal po dwoch porazkach znowu o pas od razu? Dla adonisa i sztabu to świetne wyjacie bo kowal nie taki groźny, punktator ward go podlaczyl to co zrobi puncher? Kondycja slaba, po 2 porazkach jaka ma wartosc przy podziale? 20%? I zero dyskusji przy niczym bo stevenson zrobil by łaske ze daje mu walke, ale dog znowu powie ze zmuszaja kowala do czegos. Bardziej nalezy sie walka joe Smith, fajna dwoch gosci z armatami, a jak ma byc jeszcze ciekawiej to kowal-smith matadory do adonisa.
Nie placzcie juz jaki to ward faukarz i oszust bo po pierwsze nie on jest sedzia, po drugie jak widac wszystko co robi to w granicach zasad. Bez pieprzenia ze wszyscy pchaja do przodu goscia co nie walczy widowiskowo i nie generuje duzej kasy. Takie to pieprzecie zacietrzewiojego narodu. Dobrze to opisal Ganczarczyk. Ward bardzo zaskoczyl bo malo wchodzil w klincz zrywal i bil. Naprawde probowal sie bic i wchodzi w wymiany z siergiejem i o dziwno to co kompromituje Kowaliowa mocno podlaczyl go bokserco ktorym mowil ze bije slabiej niz dziewczynka, ale pozniej powiedzial juz tylki aby sie wytlumaczyc this is box...zrozumcie ze kowal nie przegral przez ciosy ponizej pasa, przegral z soba, z kondycja, z taktyka warda ktorej sie nie spodziewal. Zostal podlaczony i przez 40 sekund nie zadal ciosu a uciekal z szumiaca glowa. Moze ale to moze ostatni cios byl cmtry za nisko ale kowal nie radzil sobie i tak probowal dac sobie czas liczac na dluzsza przerwe, ale sie przeliczyl i zostal zkrusherowany.
To taki placz z wardem jak fmj i innymi. Kazdy wie jak walcza, a na koniec placz ze tak walczyli:)
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.