PROMOTOR GGG: KONTAKTOWALIŚMY SIĘ Z FLOYDEM, CHCIELIŚMY TEJ WALKI
Tom Loeffler, promotor Giennadija Gołowkina (37-0, 33 KO), przyznał, że kontaktował się z obozem Floyda Mayweathera Jr (49-0, 26 KO) w sprawie zorganizowania hitowej walki pomiędzy Kazachem a Amerykaninem.
- Kilka razy odezwaliśmy się do jego ludzi, chcieliśmy zrobić walkę z "GGG". Nie było to jednak realistyczne z uwagi na wagę, chociaż Giennadij był gotowy zejść do junior średniej - powiedział.
Właśnie w limicie kategorii junior średniej "Money" Floyd będzie boksować 26 sierpnia w Las Vegas z Conorem McGregorem. Pojedynek ten jest krytykowany przez wielu ekspertów i kibiców jako mismatch i skok na kasę, ale pytany o komentarz Loeffler zachowuje dyplomatyczne stanowisko.
- To dla Floyda duża walka, pięćdziesiąta w karierze. A Conor? Darzymy go olbrzymim szacunkiem. Spotkałem go kilka razy w Santa Monica, jestem jego wielkim fanem. Pytanie, czy zdoła przenieść swój talent na ring bokserski. Zdaniem większości ekspertów szanse na to są małe - oznajmił.
Dodał, że ma nadzieję, iż sierpniowa potyczka nie odbije się negatywnie na bokserskim rynku PPV, tak jak to miało miejsce po walce Mayweathera z Mannym Pacquiao (59-6-2, 38 KO) w maju 2015 roku.
- Myślę, że walka z Pacquiao była zła dla boksu, bo wielu ludzi, którzy nigdy wcześniej nie kupowali PPV, zdecydowało się wykupić abonament. Wydali 100 dolarów, byli zawiedzeni i skwitowali to tak, że więcej PPV nie kupią. Ucierpiało na tym wiele późniejszych transmisji w płatnym systemie - stwierdził.
Pojedynek Mayweather-McGregor będzie stanowić dużą konkurencję dla starcia Gołowkina z Saulem Alvarezem (49-1-1, 34 KO), do którego dojdzie trzy tygodnie później - 16 września. Ta walka także pokazywana będzie w PPV.
Chcialbym zobaczyc Golovkina z......McGregorem. Fajny wpierdol zycia dla irlandczyka.
#
No to teraz jeszcze bardziej ucierpi...chyba, że Floyd odstawi jakąś szopkę vel pokazówkę...
===========================================================================================
Cytat:"To dla Floyda duża walka, pięćdziesiąta w karierze."
#
No duża, duża, pobije tym rekord Marciano, no ale z takim rywalem, w dodatku debiutantem w boksie?
to słowa Loefflera. O ile mi wiadomo, to Loeffler nie musi się skupiać na walce z Alvarezem, bo to nie on bedzie z nim walczył. A jako promotor odpowiada. W końcu Gayweather nie raz pitolił farmazony, żeby łatwo wygrał z Kazachem. Trudno takich kretynizmów nie komentować.