WALKA PACQUIAO NA ESPN, PO RAZ PIERWSZY OD LAT NIE W PPV
Walka Manny'ego Pacquiao (59-6-2, 38 KO) z Jeffem Hornem (16-0-1, 11 KO) będzie pokazywana przez ogólnodostępną w USA telewizję ESPN. To pierwszy od ponad dekady przypadek, aby pojedynek Filipińczyka nie był transmitowany w systemie PPV.
Po raz ostatni poza płatnym systemem "Pac Man" boksował we wrześniu 2005 roku, kiedy znokautował w Los Angeles Hectora Velazqueza. Potyczka ta była jednak transmitowana przez telewizję HBO, która sama w sobie jest płatna i ma dużo mniejszy zasięg niż ESPN. Druga z tych stacji dociera do ponad 80% gospodarstw domowych w Stanach Zjednoczonych.
Walkę Pacquiao-Horn będą komentować na ESPN wieloletni komentatorzy tej telewizji, Joe Tessitore i Teddy Atlas, których wspierać będzie trzykrotny rywal Pacquiao - Timothy Bradley (33-2-1, 13 KO).
Pojedynek odbędzie się 2 lipca na stadionie w Brisbane w Australii. Poza głównym kanałem ESPN transmisja będzie dostępna także na hiszpańskojęzycznym ESPN Deportes oraz na ESPN App.
gosc ciagle toczy walki z mocnymi rywalami wiec ma prawo moim zdaniem do latwiejszej potyczki
zeby tylko ten caly Horn nie trafil Pacmana jakims lucky punchem
PPV jest nadużywane od czasów Floyda i Pacmana. Każda walka tych dwóch szła w PPV, a gdzie tam walka Pac vs Algieri czy Clottey na PPV. Czy walka Floyd vs Berto, czy Ortiz.
Rozumiem zestawienia Pac vs Marquez, Cotto, Bradley, czy Floyd vs Canelo, Cotto, ale nie każdą jedną walkę.