WBSS: SKOGLUND DLA WRACAJĄCEGO KESSLERA?
Wciąż czekamy na pełną obsadę turnieju World Boxing Super Series z olbrzymią pulą nagród. Pierwszy sezon obejmie kategorię super średnią i bardziej nas interesującą junior ciężką. Ale niektóre nazwiska można już chyba śmiało obstawiać.
W limicie 90,7 kilograma potwierdzono już oficjalnie trzech pięściarzy - mistrza IBF Murata Gasijewa (24-0, 17 KO), championa WBC Mairisa Briedisa (22-0, 18 KO), oraz naszego Krzysztofa Włodarczyka (53-3-1, 37 KO).
W wadze 76,2 kilograma zobaczymy prawdopodobnie wracającego ze sportowej emerytury Mikkela Kesslera (46-3, 35 KO), który uczestniczył również w pamiętnym turnieju "Super Six". Jego pierwszym rywalem mógłby być Erik Skoglund (26-0, 12 KO), co potwierdził promujący obu Kalle Sauerland. Szwed należał dotąd do szerokiej czołówki wagi półciężkiej, lecz kilka tygodni temu zapowiedział zbicie zbędnych kilogramów do super średniej. Dziś już wiemy, że chodziło mu właśnie o udział w projekcie pod nazwą WBSS.
Przypomnijmy, że pierwsze walki ćwierćfinałowe odbędą się na przełomie września i października. Zwycięzcy, którzy awansują do półfinałów, spotkają się na początku przyszłego roku, a w maju 2018 zostanie rozegrany wielki finał. Tryumfator całego turnieju poza olbrzymimi pieniędzmi zdobędzie również statuetkę Muhammad Ali Trophy. Według doniesień prasowych za sam udział w turnieju, nawet przegrywając pierwszą walkę, zawodnicy zarobią po około 400 tysięcy dolarów. Wygrywając pierwszy, a przegrywając drugi bój, zawodnik wzbogaci się o około półtora miliona "zielonych". Jest więc o co walczyć.