MARIHUANA W SAMOCHODZIE WILDERA. MISTRZ ZOSTAŁ ARESZTOWANY
Mistrz świata WBC w kategorii ciężkiej Deontay Wilder (38-0, 37 KO) został w środę zatrzymany przez policję pod zarzutem posiadania marihuany.
31-letniego pięściarza aresztowano podczas kontroli drogowej w mieście Tuscaloosa, skąd pochodzi i gdzie mieszka. Oskarżono go o posiadania marihuany drugiego stopnia, co w prawie amerykańskim kwalifikowane jest jako występek. Bokser opuścił areszt po wpłaceniu tysiąca dolarów kaucji.
Pierwotną przyczyną zatrzymania samochodu kierowanego przez "Brązowego Bombardiera" był fakt, że pojazd ma przyciemniane szyby
Adwokat Wildera zapewnił, że marihuana nie należała do niego. Poinformował, że ktoś inny korzystał z samochodu Wildera, gdy ten był poza miastem, i w nim ją zostawił.
Wilder w ostatnim pojedynku pokonał pod koniec lutego w piątej rundzie Geralda Washingtona. Obowiązkowym pretendentem do jego pasa WBC jest w tej chwili Bermane Stiverne (25-2-1, 21 KO), ale 31-latek raz już tego pięściarza pokonał, w związku z czym chce innego pojedynku, najlepiej unifikacyjnego z Josephem Parkerem (23-0, 18 KO), czempionem WBO.
jestem bialy i tez pale ,ale nie uwazam sie za narkomana
Dobrze ze go nie zastrzelili ,bo jak wiadomo policja w USA lubi czasem oddac ostrzegawczy strzal w tyl glowy czarnemu obywatelowi ,moze smialo powiedziec ze otarl sie o smierc
Niema się co podniecać,
Ciekawi mnie co Wilder zrobi następnym razem by wzbudzić koło siebie zainteresowanie? na razie zainwestował 1000$ w mandat ;) Kabaret ;)
przecież to tylko po to byś sobie miał o czym pogadać :)
prawdopodobienstwo ze Wilder pali jest tez spore ,oraz ze posiadal ziele ,jednak Ty mozesz miec racje ,bo Wilder nie jest anonimowy ,a Tuscaloosa to jakies 100 000 mieszkancow ,wiec ustawka ma sens
Natomiast sama Marihuana w małych ilościach raz na jakiś czas szczególnie szkodliwa nie jest, natomiast mocno uzależnia psychicznie (nie fizycznie) i palona bardzo często po prostu robi dziury w głowie.
Chwyt marketingowy?
Bardzo głupi, lepiej jak by naśladował Floyda.
Środki uzależniające jak marihuana powinny być zabronione jak to jest teraz.
Wystarczy odpowiednia liczba pijaków, jeszcze narkomanów nam trzeba.
Części wystarczy marihuana, a reszta pójdzie po twarde narkotyki i się stoczy.
Narkomani to przestępczość na ulicach, ofiary na drogach itd.
dziwne, ja bedac policjantem i zatrzymujac duzego czarnego obwieszonego zlotem ktory tudziez jest mistrzem wbc w zyciu nie wpadl bym na pomysl szukania czegos u niego. Za szyby bym powiedzial ze trzea zdjac porobil zdjecia i puscil:)
Jak to. A nie wziąłbyś go na komisariat i nie wpuścił spierdolu za pomocą tasera?
Ci dzisiejsi policjanci spadają na psy.
To że się nie uważasz za narkomana, to nie znaczy że nim nie jesteś. :)
masz racje z ta moja narkomania,a i jesczcze jestemn pijakiem ,gdyz od czasu do czasu lubie jebnac ze dwa piwka no i co za tym idzie jestem tez zlodziejem ,bo" kazdy pijak to zlodziej"