MAYWEATHER JR vs McGREGOR: OSIĄGNIĘTO KOŃCOWE POROZUMIENIE!
Spekulowano o tym od dawna, lecz teraz dwa bardzo poważne media - Yahoo Sports oraz Las Vegas Review Journal, potwierdziły zawartą umowę i koniec negocjacji odnośnie walki Floyda Mayweathera Jr (49-0, 26 KO) z gwiazdą MMA, debiutującym w boksie zawodowym Conorem McGregorem!
Pojedynek odbędzie się 26 sierpnia w MGM Grand w Las Vegas. Komisja Sportowa Stanu Nevada zaakceptowała rezerwację hali na galę oraz ceremonię ważenia dzień wcześniej. Datę zaklepała również stacja Showtime, która będzie transmitowała walkę za pośrednictwem przyłączy PPV.
Spekuluje się, że zawodnicy zmierzą się w umownym limicie 69 kilogramów, a cena za PPV będzie wahać się na granicy stu dolarów. W tych kwestiach potwierdzenia jeszcze nie ma.
W przekazie telewizyjnym powinno znaleźć się miejsce dla mistrza świata kategorii super piórkowej federacji IBF - Gervonty Davisa (18-0, 17 KO), a niedawny champion dywizji super średniej Badou Jack (21-1-2, 12 KO) mógłby zaatakować "regularnego" mistrza WBA wagi półciężkiej, Nathana Cleverly'ego (30-3, 16 KO).
"Piękniś" po raz ostatni zaboksował we wrześniu 2015 roku, gdy wypunktował wysoko Andre Berto, broniąc jednocześnie pasów WBC i WBA wagi półśredniej.
Z kolei irlandzki wojownik mieszanych sztuk walki - mistrz UFC dwóch kategorii, po raz ostatni zawalczył 12 listopada ubiegłego roku. McGregor (21-3 w MMA) bokserskimi technikami zastopował wówczas w drugiej odsłonie Eddie Alvareza.
W maju 2015 roku Floyd walcząc z Mannym Pacquiao przekonał aż 4,4 miliona ludzi do kupna Pay-Per-View. Tego rekordu raczej pobić się teraz nie da, ale może chociaż zbliżyć się do tej liczby...
Na tym rzecz polega.
Gwiazda boksu vs gwiazda MMA = KASA.
Ludzie bedą chcieli to zobaczyć i zapłacą za to sowicie.
Dwóch SHOW-NENÓW- pyskatych i wyszczekanych zrobi dobry SHOW przed walką.
To będzie zdarzenie bez precedensu....
Medialnie to będzie wydarzenie bez precedensu w sportach walki.
Freak show w ch@j
Tu chodzi o KASE, a tej kasy może być tak dużo, jak jeszcze nie było....:-)
Myślisz, że przebiją wyniki May vs Pac?
Osobiście uważam, że nie przebiją, obstawiam, że nie przekroczą 4 mln przyłączy, no może minimalnie ponad.
Wiesz ilu jest kibiców Gregora?
Przecież, to bedzie wydarzenie bez precedensu...
Jak jeszcze zrobią dobry SHOW przed walka, a w to nie wątpię, to nawet postronni ....no nawet nie kibice boksu, czy MMA, ale "zwykli" ludzie będą chcieli to zobaczyć.
Wiadomo, Gregor przedupcył z Diaz'em i to kurka wódka w stójce , ale potem sie zrewanżował i jest pewnym siebie "szczekaczem" to ludzie to kupią!
Powiem tak- Floyd przy Gregorku to jest tak jak Mercedes przy trabancie...niestety, tu ni ma nic wspólnego ze zdrowom rywalizacjom, to jest biznes, no ale jak ktoś chce za to zapłacić to to robią, no i tak będzie, ludzie za to zapłacą i to sowicie, bo chcą to zobaczyć....:-)
Proste...
Podejrzewam, że będzie jakaś transmisja w PL, więc też będziesz miał okazję zobaczyć to na żywo.
A jest jakaś szansa, że byś mnie zaprosił do siebie? :) Nie bój żaby, nie gryzę.
tu nei mam striptizera i hardkorowego koska, a niepokonanego mistrza, geniusza w swoim fachu plus istrza ale w innym fachu, ktory dostanie paty jak sierota jakas ale za 70mln
Autor komentarza: Madras
Data: 15-06-2017 00:51:15
Takie wydarzenie bez precedensu, że pewnie nawet nie będzie mi się chciało na tę szopkę wstawać xD
zaloze sie ze kazda krytykujaca maruda mowiaca bojkotuje olewam mam w dupie wstanie i bedzie ogladac
120-108....
"Całe MMA + to co zawsze kupowało Floyda = wynik KOSMICZNY!"
Akurat gdyby PPV wykupiło tylko "całe MMA i to co zawsze kupowało Floyda", to pewnie nie przebiliby nawet wyniku Moneya z Canelo. Floyda zawsze kupowała masa Meksyków i innych Latynosów, dlatego takich sobie przeciwników dobierał i walczył w meksykańskie święta. Ile jest w stanie ściągnąć sam Floyd widzieliśmy w walce z Berto, i nie jest to liczba porażająca. Zresztą widać, że wystraszył się konkurencji ze strony Canelo i nie zaryzykował walki w tradycyjnym, wrześniowym terminie (a znając jego ego, na pewno nie przepuściłby okazji żeby utrzeć nosa Oscarowi i zmusić go do przełożenia walki, tak jak to było przy walce z Pacmanem).
Niemniej jednak tutaj wynik pewnie będzie bardzo dobry, bo dojdzie do niego cała masa ludzi, którzy w ogóle nie interesują się ani boksem, ani MMA, ale zobaczą ten cyrk, bo będzie rozreklamowany jako coś wielkiego i wyjątkowego, a i trashtalk zrobi robotę (coś jak u nas z walkami Pudziana). Ale to nie będą wcale kibice jednego czy drugiego, tylko ludzie spragnieni wyjątkowej rozrywki.
"zaloze sie ze kazda krytykujaca maruda mowiaca bojkotuje olewam mam w dupie wstanie i bedzie ogladac"
Gówno tam wiesz. To że Ty się tym jarasz, to nie znaczy, iż każdy się interesuje tą szopką. Chociaż taki plus, że może chociaż tu poprawnie wypunktujesz walkę :P.
Gdyby Money najadl się czekolady i orzeszków,a potem sie wysrał to powiedzialbys ze to nie gowno tylko snickers...