WARD O RASISTOWSKIM ZACHOWANIU KOWALIOWA: ODPOWIEM MU W RINGU
Andre Ward (31-0, 15 KO) nie chce komentować zachowania swojego rywala Siergieja Kowaliowa (30-1-1, 26 KO), którego część obserwatorów posądza o rasizm.
Rosjanin już kilkukrotnie wykazał brak taktu na tym polu, szczególnie w kwietniu 2015 roku, kiedy pozował do zdjęcia z dzieckiem ubranym w koszulkę przedstawiającą sylwetkę Adonisa Stevensona z doczepioną głową szympansa.
Obóz Kowaliowa próbuje tłumaczyć tego typu incydenty pochodzeniem "Krushera" i brakiem zrozumienia amerykańskiej kultury. Ward twierdzi, że to ignorowanie problemu, ale woli się nie skupiać na tej kwestii.
- Czuję, że nie jest to sytuacja, w której powinienem zabierać głos. Ale są tacy, którzy uważają, że to w ogóle nie jest problem, którzy próbują to marginalizować i tłumaczyć różnicami kulturowymi. Nie, wcale tak nie jest. Ludzie nie chcą przyznać, co się dzieje, a to jest problem. Ja nie będę się do tego odnosić za pośrednictwem mediów. Odniosę się do tego w ringu, kiedy będziemy stali twarzą w twarz - powiedział.
Walka Ward-Kowaliow o trzy pasy w wadze półciężkiej odbędzie się już w nocy z soboty na niedzielę. Będzie to rewanż za starcie z listopada ubiegłego roku, zakończone nieznaczną wygraną Amerykanina na punkty.
Już w niedzielę nad ranem dostaniesz po pysku za największy przekręt w historii boksu
oraz swoje głupie narzekania i stękania !
Jedyne co mnie martwi przed starciem rewanżowym to ustępstwa na które przystał Kowaliow. Oby nie okazało się że będzie boksował w jaśkach przywiązanych do dłoni mając odgórny limit 5 ciosów na 10 minut xD
bedzie walka do jednej bramki, 117-111 albo 116-112
tym razem ward nei da sie trafic bomba, a kowal bedzie ganial sfrustrowany probujac ubic jednym ciorem a to moze spowodowac ze sam sie przewroci, nie z potegi ale zle bedzie stal i siadzie na dupe
Norbert
moim zdanei mzasluzenie wygral ward ALE kiego chuja chcesz od niego?
on byl ringowym czy punktowymi? on placil? Duva przeciez mogla lepiej zadbac o interesy badz co badz mistrza a teraz uzalaznie sie. i kowal zmienil ton , najpeirw ze wygral a teraz ze nei byl soba
bo kowal i walki nie przegrał i też nie zaboksowal jakoś extra. jeśli jest w stanie z siebie więcej wykresać szczeólnie w 2 połowie walki to będzie ciekawie
w drugiej walce pytanie brzmi: kto lepiej odrobil lekcje domowa?
"Z Wardem jak z Floydem - każdy chce zobaczyć go pokonanego, a on i tak wszystko będzie wygrywał"
Dokładnie, bo nawet jeśli będzie gorszy w ringu to i tak sędziowie mu przegrać nie dadzą - tak jak z Floydem.
Wielu z Was pisze, że wynik jest tylko kwestią odrobienia lekcji przez Warda. Tymczasem prawda jest taka, że lekcje do odrobienia ma również Kowaliow. Jeśli lepiej rozłoży siły i będzie lepiej chronił doły przed obijaniem, to powinien sobie poradzić. Niestety, problemem będzie pewnie sędzia, bo Weeks pozwala na wiele (vide Floyd vs. Maidana). Ja tam chciałbym jako trzeciego zobaczyć w ringu Reissa, bo ten to jest cięty na faularzy i stara się ich trzymać w ryzach (pamiętacie Ward vs. Rodriguez)?
A tak swoją drogą, to Ward - jak wielu jego czarnych braci - udaje biednego i pokrzywdzonego. Ale jak jego własny trener (czarny, a jak) rasistowsko insynuował, że Siergiej nie ma woli walki i pije, bo to Rosjanin, to z tym jakoś problemów nie miał...
Może zanim zaczniesz coś bazgrolić to naucz się czytać ze zrozumieniem i napisz poprawnie mój nick gamoniu.
serio jesteś taki tępy ? :D