EUBANK JR: WYGRANĄ NAD ABRAHAMEM PO GROVESA I DeGALE'A
Chris Eubank Jr (24-1, 19 KO) ma nadzieję, że wygrana nad Arthurem Abrahamem (46-5, 30 KO) doprowadzi go do starć ze swoimi sławnymi rodakami - panującymi mistrzami świata kategorii super średniej.
Syn wielkiego mistrza początku lat 90. jest w posiadaniu pasa mniej prestiżowej organizacji IBO. Ale jeśli pokona Abrahama, potem chciałby skrzyżować rękawice z mistrzem IBF Jamesem DeGale'em (23-1-1, 14 KO), bądź zasiadającym na tronie WBA George'em Grovesem (26-3, 19 KO). Póki co jednak musi 15 lipca uporać się z zawsze groźnym, bo bardzo mocno bijącym Abrahamem.
- Hejterzy towarzyszą mi od kiedy tylko zacząłem karierę. I właśnie tym pojedynkiem ich wszystkich uciszę - zapowiada Anglik.
- Niektórzy przekonują, że tak naprawdę nie zostałem jeszcze tak naprawdę przetestowany, ale gdy już pokonam Abrahama, nie będą mogli więcej powtarzać tych słów. Nie liczy się, kto jest twoim ojcem i jakie masz nazwisko, albo potrafisz się bić, albo nie. Najpierw więc chcę pokonać Abrahama, a potem zabrać się za pasy DeGale'a oraz Grovesa. Jeśli zwyciężę w najbliższym starcie, z pewnością zasłużę sobie na takie potyczki na przełomie roku - dodał Eubank Jr.