PEREZ CZEKA NA NOWEGO RYWALA
Elliot Foster, Boxingscene
2017-06-05
Tommy McCarthy wycofał się na kilka dni przed terminem z walki z Mike'em Perezem (21-2-1, 13 KO). Świetny Kubańczyk, dla którego ma to być debiut w kategorii junior ciężkiej, pozostaje póki co na rozpisce.
Promotorzy i organizatorzy gali szukają teraz dla niego kolejnego przeciwnika. Leworęczny Perez należał do czołówki wagi ciężkiej i z wielkimi nadziejami miał przystąpić do konfrontacji z McCarthym. Mike ma stoczyć sześciorundowy pojedynek z kimś innym, a być może w późniejszym terminie spotka się jednak z byłym pretendentem do tytułu mistrza Wielkiej Brytanii.
Przegral z Jennigsem bardzo slabo sie pokazujac i skompromitował sie z Povetkinem na dobiar tego teraz stoczy 6 rundowy pojedynek to swietny po chuju XDD
Gdzie była ta kompromitacja z Povietkinem? Dostał po prostu cios na skoksowanym Ruskim Meldonium.
Perez wbił specjalnie do tego pojedynku większą mase aby go Sasza nie zdominował w klinczu. No ale niestety nie udało mu się zaprezentować czy była to dobra decyzja bo szybko popełnił błąd i został ciężko znokautowany.
Rusiewicza byłoby szkoda znowu wysyłać na zawodnika z ciosem, starczy mu już utraty zdrowia.
Bardzo Powietkinowi pomogło te 0.00001 mg meldonium.
Zresztą wtedy było legalne.
A ty to wiesz najlepiej