MIKKEL KESSLER KOLEJNYM RYWALEM GROVESA?
Po zdobyciu pasa WBA Super w wadze super średniej George Groves (26-3, 19 KO) może przebierać w ofertach. Wśród dostępnych opcji jest m.in. batalia z powracającym do boksu po długiej przerwie Duńczykiem Mikkelem Kesslerem (46-3, 35 KO).
- Możliwości jest wiele, np. walka z Gilberto Ramirezem, Jamesem DeGale'em czy Kesslerem. Starcie z tym ostatnim byłoby wielkim wydarzeniem w Wielkiej Brytanii. Pamiętam, jak ze sobą sparowali przed drugą walką [Kesslera] z Frochem. To było szaleństwo - mówi promotor Kalle Sauerland.
Groves został mistrzem świata pod koniec maja, kiedy pokonał w Sheffield w szóstej rundzie Fiodora Czudinowa (14-2, 10 KO). Zaraz po walce mówiło się o możliwym rewanżu z DeGale'em, czempionem IBF, którego Groves zwyciężył już w 2011 r.
- Było blisko, żeby do tej potyczki doszło już teraz, George walczyłby z nim zamiast z Czudinowem. Ostatecznie nie udało się jednak osiągnąć porozumienia. Mamy w tej chwili dużo opcji. Na horyzoncie jest walka z każdym z mistrzów - oświadczył Sauerland.