FONFARA NA GODZINY PRZED REWANŻEM: TYM RAZEM DOKOŃCZĘ ROBOTĘ
- Wiem, że mogę go powalić i pokonać - mówi na godziny przed walką zmotywowany Andrzej Fonfara (29-4, 17 KO), który mniej więcej kwadrans po godzinie czwartej w nocy rozpocznie batalię z Adonisem Stevensonem (28-1, 23 KO). Jeśli wygra, zostanie mistrzem świata wagi półciężkiej według federacji WBC.
- Muszę tylko dobierać odpowiednie ciosy w odpowiednim momencie, a zwyciężę. W pierwszej walce położyłem go na deski, jednak potem za bardzo się pospieszyłem i dlatego nie potrafiłem dokończyć dzieła ani skończyć rywala. Jeśli tym razem powalę Stevensona, to już na pewno skończę swoją robotę - zapewnia "Polski Książę".
WSZYSTKO O WALCE FONFARA vs STEVENSON >>>
- Muszę zniwelować błędy z pierwszej potyczki i unikać jego uderzeń. Co by nie mówić, to Stevenson ma naprawdę świetną lewą rękę i ranił mnie nią trzy lata temu. Szczególnie ciosy na korpus odebrały mi energię i potem nie byłem już tym samym zawodnikiem. Mimo wszystko wróciłem do gry i rzuciłem go na matę ringu w dziewiątej rundzie. Muszę wyeliminować błędy z pierwszego spotkania, a wiem doskonale, że stać mnie na wygraną - dodał Fonfara.
Początek transmisji na antenie Polsatu Sport już od godziny 1:00. Zapraszamy Was wszystkich do dyskusji na BOKSER.ORG od północy! Bądźcie wtedy z nami.
Szkoda, że Andrzej to nie Floyd i ta taktyka nigdy nie przejdzie.
Z dobrego źródła masz ta informacje? bo nie chciał bym zaspać ;)
No byłbym tego taki pewien, McGregor to bum.
Cytat:...W KAZDEJ CHWILI MOZE USPIC :)"
#
Dokładnie, rekord mówi sam za siebie 20 walk 20 nokautów, a co do wyglądu to jak dla mnie to wygląda raczej jak psychol, nie mnich...:-)
heh to samo napisalem pod innym artykulem jak wchodzil - ze wygladal jak 13 wieczny mnich....:)
Murzyn ma jednak "mocny łeb".
Duzo ciosów, duży repertuar ciosów, świetna walka!!!
Ale jaki spuchniety Kudriaszow po dwoch rundach - masakra....
Zaraz dostanie KO...
Punkty powinien miec odjete za ciosy po gongu....oczywiscie w rosji to sie nie wydarzy.
Takie cuda tylko w Rusach!!!:-D
Wygrał lepszy.
Duzo ciosów, dużo akcji, duże emocje, życzyłbym sobie i wszystkim zawsze takich walk!!!
Dobrze ze sedzia przerwal - szkoda zdrowia...
Ogolnie Kudriaszow nie ma lotnosci na nogach - bedzie mu bardzo ciezko nawiazac z czolowka. Kondycja tez nie imponuje....Jest stosunkowo latwy do ogrania dla szybkiego, dobrze poruszajacego sie przeciwnika. Nie wroze mu wielkich sukcesow. Prymitywne obijanie jest dobre na takiego starego kolka jak Durdola, na kogos lotnego na nogach i dobrze walczacego na dystans to nie wystarczy.
Racja, ale puncher - zawsze ma szansę.
i takich bokserów się pamięta na wieki
Kto będzie pamiętał Moreno który wczoraj zakończył karierę, kto będzie pamiętał Larę czy Rigondou ? nikt
ludzie będą pamiętać takich jak Arturo Gatti
Za wolny, dalej mu się włącza obrona barkami.
A Durodola, to takiego Diablo, to by sprał jak psa. Rudy tak by w łeb dostał, że by mu się kolor włosów zmienił.
Facet dał dobrą walkę Briedisowi. Ogólnie trochę za dużo się podpala
Twój cytat:"...na kogos lotnego na nogach i dobrze walczacego na dystans to nie wystarczy."
#
#
Pełna zgoda!
Pewnie, zawsze ma. Jak ktos kopie jak kon to skreslac go z nikim nie mozna ale inteligentny dobrze poruszajacy sie bokser obrocilby to na swoja korzysc. Kudriaszow widac ze stosunkowo szybko slabnie, jak bedzie w takim tempie tracil energie to w drugiej czesci walki bedzie sie slanial po ringu....Do tego duzo chybia a wiadomo ze chybione nie dosc ze prowadza do utraty balansu i otwieraja na kontre to jeszcze konsumuja najwiecej energii. Taktyka na kogos takiego to przetrwac pare pierwszych rund, dac mu sie wystrzelac i bezpiecznie punktowac na dystans. A jak sie podmeczy to go systematycznie dojechac. Natomiast szanse ma z kazdym - wiadomo.
Ja mysle ze Diablo w formie (nie takiej jak ostatnio) robi Kudriaszowa przez KO.....Kudriaszow ma dziurawa obrone, taki prymityw jak Durdola lokowal tam pelno czystych ciosow. Jakby to byl bity ze skretu sierpowy Wlodarczyka to by zjechal na noszach....
145 lbs: José Aldo (MMA 26-2-0) vs. Max Holloway (MMA 17-3-0) | walka o pas
Karta główna (od 04:00)
115 lbs: Cláudia Gadelha (MMA 14-2-0) vs. Karolina Kowalkiewicz (MMA 10-1-0)
185 lbs: Vitor Belfort (MMA 25-13-0) vs. Nate Marquardt (MMA 35-17-2)
185 lbs: Paulo Henrique Costa (MMA 9-0-0) vs. Oluwale Bamgbose (MMA 6-2-0)
170 lbs: Yancy Medeiros (MMA 13-4-0) vs. Erick Silva (MMA 19-7-0)
Karta wstępna (od 02:00)
135 lbs: Marlon Moraes (MMA 18-4-1) vs. Raphael Assunção (MMA 24-5-0)
185 lbs: Antônio Carlos Júnior (MMA 7-2-0) vs. Eric Spicely (MMA 10-1-0)
135 lbs: Johnny Eduardo (MMA 28-10-0) vs. Matthew Lopez (MMA 9-1-0)
135 lbs: Iuri Alcântara (MMA 35-7-0) vs. Brian Kelleher (MMA 16-7-0)
Ja mysle ze Diablo w formie (nie takiej jak ostatnio) robi Kudriaszowa przez KO.....Kudriaszow ma dziurawa obrone, taki prymityw jak Durdola lokowal tam pelno czystych ciosow. Jakby to byl bity ze skretu sierpowy Wlodarczyka to by zjechal na noszach....
watpi ojciec diabel ostatnimi walkami pokazuje ze formy z najlepszych czasow juz nie zdobedzie meczy sie z jakimis wynalazkami , a kudriaszow trzeba przyznac dobrze napierdziela na korpus jak na leb nie da rady i te ciosy na pierwszy ...oka widac ze sa kurew.. mocne az slychac :) dodatkowo diobel nie ma przyspiszenia czlapie , rumcajesm przegrywal kazda runde az opadl z sil i dostal ko :) ,z kudriaszowem tez by przegrywal kazda runde bo on jak zobaczy ze przeciwik mocno bije to chowa sie do skorupy :) i dopuku ktos ma sile i bije to sie nie otwiera :)pewnie trenerzy wiedzieli by jak poprowadzic kudriaszowa podobnie jak rumcajasa ale bez podpalania sie i albo na pkt by go kudriaszow zrobil albo ubil jakim farfoclem , poprostu walka diobla z rumcajsem pokazala jak latwo ja wygrac ale nie podjarac sie i nie stracic sil jak to idiotycznie zrobil czakijev , zostawic sobie prad na cala walke tym bardziej ze akurat wlodarczyk spokojnie na to pozwalam w przeciwienstwie do glowackiego czy lebedeva :)
Napisalem ze "nie w takiej jak ostatnio" - ale w takiej z Greena albo Czakijewa to by mial spore szanse go zrobic.
Ojciec ta Gadelha w 3 rundy jest nie do pokonania. Chyba ze Karola trafi ale watpie
ojciec akurat jest za karolcia :) , ja ojciec lubi w przeciwienstwie do aski :), podoba sie ojcu jej styl przed walka nie wykrzywia sie nie robi min itp , tylko np jak ringowy przedstawia ja to stoi z usmiechem luzacki oparta o klatke usmiechnieta i jeszcze robi oczko do kamery :)klasa , co do walki to bedzie ciezko ale szczerze wierzy6 w nia ojciec jest niezla w stojce co pokazal w walce z aska , przed ta walka naprawde myslal ojciec ze aska ja rozjedzie w stojce a tu 5 rund i naprawde akrat to karolina wygladala jakby nie walvczyla w porownaniu z twarza aski :) szczegolnie ze po walkach aski to raczej przeciwniczi jeje wygladaja jakby zderzyly sie z lokomotywa . tak wiec kibicuje ojciec karolinie bo sympatyczna z niej kobitka amen :)
@Ojciec
Napisalem ze "nie w takiej jak ostatnio" - ale w takiej z Greena albo Czakijewa to by mial spore szanse go zrobic.
wiesz ojciec raczej watpi green jak sie ma do kudriaszowa , tam wlodarczyk sie poprostu tak n ie zamknol :) bo green nie ta sila nie ylo strachu , co do walki z czakijewem to co z ta forma przez polowe walki ??? przeciez przegral kazda runde czakijew napierdzielal tak sie podniecil ze az stracil wszystkie sily jakby byl na soku jak drozd czakijew i mogl walic jak w beben 12 rund to przeciez czakijew by wygral chyba kazda riunde bo wliodarczyk nie robil nic , walka tylko dlatego jest uznawana ze dobra itp dlatego ze byl dramamtyczny przerbieg , przeciez nawet w komentahc na orgu po kilku rundach pisalo ze tragedia z rudego :) i tylko piekne zakonczeniae doprowadzilo do nieprawdziwego obrazu i postawy wlodarczyka , ojciec jest pewny ze przygotowali by kudriaszowa na wlodarczykA DOBRZE I NIE KAZALI SIE PODP[ALAC I DALI MOZE TROCHE SOCZKU JAK POVETKIN I WLODAR ZA PODWOJNA GARDA PRZEGRYWSA KAZDA RUNDE DOPUKI KUDRIASZOW MA PALIWO :)