ADAM BALSKI: TYLKO ZWYCIĘSTWO!
Łukasz Furman, Nagranie własne
2017-05-28
- Jak nie ma jakiejś bójki, to czuję, że nie ma dobrej walki, dlatego lubię czasem się pobić w ringu - nie ukrywa Adam Balski (9-0, 7 KO), który w krótkim czasie wyrósł na jednego z ciekawszych pięściarzy na naszym podwórku. O czekającym go pojedynku z Vikapitą Meroro (28-6, 14 KO) na Polsat Boxing Night, ale również o życiu pozaringowym, porozmawialiśmy z Adamem w Łomnicy. Dowiecie się o Balskim sporo ciekawych rzeczy.
super nastawienie, niech sie skupia na sporcie, bede z pewnoscia za niego trzymal kciuki i oby sie rozwijal + dawal swietne walki :-)
Z samych zbić, uników, przejść na nogach można by fajny higlight zrobić.
I pokazywać go młodym bokserom aby się uczyli.
Bo Balski ma to w genach.
Znów wyszła mi laurka do Balskiego ale ja strasznie cenię zawodników którzy pokazują ciekawe akcje.
Nie poją wejść w tempo, skontrować.
Ważne aby nie zaszaleć z przeciwnikiem bo Balski jest jeszcze trochę dziurawy jak przeciwnik atakuje.
Ma chłop fantazję ale odruchu do obrony głowy to nie aż tak bardzo.
Podwójny lewy i prawy dość dobrze wchodzą.
Balski ma albo uniki albo cofa się na wstecznym trochę zbierając.
Musi to trochę ogarnąć albo zbiciem, albo rotacją z przejściem, albo blokiem i kontrą.