W PRZYSZŁYM TYGODNIU DECYZJA IBF CO DO OBOWIĄZKÓW JOSHUY
Federacja International Boxing Federation w ciągu tygodnia rozstrzygnie sprawę tytułu mistrza świata wagi ciężkiej i dalszych planów wobec Anthony'ego Joshuy (19-0, 19 KO).
Anglik pokonując niedawno Władimira Kliczkę (64-5, 53 KO) zunifikował pasy IBF i WBA. Teoretycznie powinien się teraz zmierzyć z Kubratem Pulewem (25-1, 13 KO), oficjalnym challengerem z ramienia IBF, ale niedawno zespół mistrza poprosił o dodatkową dobrowolną obronę, jeśli Kliczko zgodzi się na rewanż. Ewentualna druga walka z Ukraińcem miałaby się odbyć na przełomie października i listopada.
- Reprezentująca interesy Joshuy grupa Matchroom wystosowała do nas prośbę o pozwolenie na odłożenie w czasie obowiązkowej obrony. Rozważymy ten wniosek w przyszłym tygodniu podczas naszej konwencji i gdy tylko podejmiemy decyzję, poinformujemy o naszych postanowieniach - powiedział Daryl Peoples, prezydent IBF.
W kuluarach mówi się, że w środę powinniśmy poznać decyzję władz organizacji. A podobno przebywający na urlopie Kliczko również uzależnia swoją decyzję od postanowień IBF. Bo jeszcze niedawno twierdził, iż wróci na ring tylko dla rewanżu z Joshuą.
kliczko nie ch trenuje do rewanzu i liże rany
Może się wydawać że waga ciężka odżyła ale to błędie
Wilder - boi sie wyzwac i utraty pasa walczy i bedzie walczyl z pionkami
Parker- papierowy mistrz który straci pas przy pierwszym mocniejszym rywalu
Povietkin - stary
Ortiz - stary
Kliczko - wielki mistrz ale stary
Fury - wrak człowieka
O reszcie nie wspomnę, to nie są lata 90 gdzie każdy miał mega formę, obecnie tylko Joshua i stary Kliczko coś znaczą