COTTO: JAK MARQUEZ NIE CHCE WALCZYĆ, TO LEPIEJ, ŻEBY SIĘ ZAMKNĄŁ
Miguel Cotto (40-5, 33 KO) zaapelował do Juana Manuela Marqueza (56-7-1, 40 KO), aby ten przeszedł do konkretów i zdecydował, czy chce się zmierzyć w ringu.
Współpracujący z Meksykaninem promotor stwierdził ostatnio, że do walki dwóch legend może dojść w grudniu. Oficjalnie wciąż jednak niczego nie ustalono, mimo że o pojedynku mówi się od wielu miesięcy.
- Jeśli Marquez chce walczyć, teraz jest czas na decyzję, na to, by zabrać głos i przejść do rzeczy. A jak nie chce, to lepiej, żeby się zamknął - oznajmił Portorykańczyk.
Dodał, że z Marquezem rozmawiali już o tej potyczce w cztery oczy.
- Spotkaliśmy się w Orlando, żeby o tym pogadać. Rozmawiałem tylko z nim, bez pośredników. Juan Manuel wie, jakie są nasze plany, usłyszał je prosto z moich ust w restauracji w Orlando - powiedział.
Przed kilkoma dniami ogłoszono, że Cotto stoczy kolejną walkę 26 sierpnia w Carson w Kalifornii, gdzie jego rywalem w konfrontacji o wakujący pas WBO w wadze junior średniej będzie Japończyk Yoshihiro Kamegai (27-3-2, 24 KO).
Kolejny występ pauzującego od trzech lat Marqueza nie został jeszcze zakontraktowany.