ROSYJSCY CRUISERZY W AKCJI

Zwykliśmy nazywać wagę junior ciężką "polską kategorią". Ale to Rosjanie rozdają w limicie 90,7 kilograma karty. Każdy z panujących mistrzów to pięściarz byłego bloku Związku Radzieckiego. W najbliższych kilku tygodniach rosyjscy "cruiserzy" stoczą interesujące potyczki.

Siejący coraz większy postrach Maksim Własow (38-2, 21 KO) wystąpi w najbliższą sobotę w Moskwie, gdzie skrzyżuje rękawice z Benki Mwakalebelą (13-2, 10 KO). Od czasu przenosin do wyższego limitu Własow pokonał już Ismaila Sillacha (TKO 3) czy Rachima Czakijewa (TKO 7). To bardzo mocne CV.

Tego samego dnia, tylko w innym mieście, swój pojedynek stoczy Aleksiej Papin (6-0, 5 KO). Niespełna 30-letni zawodnik to była gwiazda i mistrz świata w kickboksie. A że ręce ma świetne, to i w boksie może nieźle namieszać. Naprzeciw niego stanie były pretendent do pasa WBO, Argentyńczyk Rogelio Omar Rossi (19-5-1, 12 KO).

Tydzień później (3 czerwca) w Rostowie nad Donem Dimitrij Kudriaszow (20-1, 20 KO) podejdzie do rewanżu z Olanrewaju Durodolą (25-3, 23 KO). Ale wcześniej między linami zamelduje się niewygodny, trudny do boksowania i dobrze nam znany z walk z Cieślakiem oraz Masternakiem Aleksander Kubicz (9-4, 6 KO). Jego przeciwnikiem będzie znakomity Aleksiej Jegorow (1-0, 1 KO).

Obchodzący za kilkanaście dni 26. urodziny Jegorow wygrał sezon w APB, pokonując między innymi dwa razy znakomitego Clemente Russo. W zawodowym debiucie pod koniec zeszłego roku przejechał się po naszym Łukaszu Rusiewiczu, który przecież zawsze był twardzielem. Jednostronny pojedynek zatrzymano po niecałych dwóch rundach.