BRIGGS: NIEDŁUGO PRAWDA WYJDZIE NA JAW
Mimo pozytywnego wyniku testu antydopingowego Shannon Briggs (60-6-1, 53 KO) zachowuje dobry nastrój. Nadal krzyczy "Let's go champ!" i zapowiada, że po raz kolejny zostanie mistrzem świata wagi ciężkiej.
We wtorek 45-letni Amerykanin zamieścił na Instagramie kilka filmików. Rusza się na nich w rytm muzyki i pokazuje kartkę, na której zapisał swoje znane wszystkim kibicom motto. Wyjaśnia, że póki co nie może mówić za wiele o ostatniej wpadce. Skorzystał jednak z okazji, by podziękować fanom za okazane wsparcie.
- Kocham was. Dziękuję! Jesteście prawdziwi, czuję to, widzę w komentarzach. Dziękuję, mistrzowie! Nie mogą nas zatrzymać! Let's go champ! - stwierdził.
W tekście przy tym samym nagraniu oświadczył natomiast, że niebawem wyjdzie na jaw "prawda odnośnie mojej kontuzji i przesunięcia walki".
Briggs miał się zmierzyć na początku czerwca w starciu o wakujący regularny pas WBA z Fresem Oquendo (37-8, 24 KO). Kontrola antydopingowa wykazała jednak obecność w jego organizmie podwyższonego poziomu testosteronu, w związku z czym pojedynek odwołano. Nie wiadomo jeszcze, z kim Oquendo zaboksuje o ww. trofeum.
XD chyba uczył się retoryki od kaczuszenki
Pewnie będzie próbował bronić się sugerując że szpryca to efekt terapii czy leczenia lub coś w ten deseń... Szkoda czasu.
dalem mu serduszko i suba.
Mam wrażenie że po okrutnym oklepie od Vita z 2010 roku coś mu się poprzestawiało w głowie gdzie powinien dziękować Bogu że nie skończył jak nieszczęsny Mago abduslamow.
Przecież wiadomo że ze gość jest na koksowany ostro gwizdać to po sylwetce agresji to było tylko kwestia czasu jak wpadnie.
Niech już nie robi z siebie pajaca i wrzeszczy z tym lets go champ i zakończy Karierę bo to jest żenujący jakiego pajaca robi z siebie!
Chłop jest amerykaninem, żyje w stanach i nie komentujcie jego zachowania robaki, bo tam ludzie są wyzwoleni z tego czegoś, co się u nas dzieje. Od tej do zrzygania poprawności, najlepiej w polsce niczym się nie wyróżniać, być szaro - burym, bo jak się wyróżniasz, jesteś po prosu sobą, to ogół cię zacznie hejtować... Zazdroście mu, o chłopie nawet w polsce mówią mimo, że ma 45 lat i na stronie o boksie nie powinien według naszego śmiesznego rozumowania istnieć. Na jego przykładzie zdajcie sobie sprawę, jak maluczczy jesteście...