MAYWEATHER JR: UDZIELIŁBYM GOŁOWKINOWI LEKCJI BOKSU
Floyd Mayweather Jr (49-0, 26 KO) powtarza jak mantrę, że wróci tylko na walkę z Conorem McGregorem. Ale przy okazji przekonuje, że gdyby doszło do jego starcia z Giennadijem Gołowkinem (37-0, 33 KO), liderem wagi średniej, to udzieliłby kazachskiemu królowi nokaut srogiej bokserskiej lekcji.
"Piękniś" zdobywał tytuły mistrzowskie w pięciu kategoriach - od super piórkowej aż po junior średnią. W wadze junior średniej, gdzie limit wynosi 154 funty (69,85kg), stoczył zaledwie trzy walki - z Oscarem De La Hoyą, Miguelem Cotto oraz Saulem Alvarezem. Nigdy jednak nie przekroczył granicy 151 funtów. Mimo wszystko wierzy, że z "GGG" nie miałby większych kłopotów.
- Wszyscy zachwycaliście się Gołowkinem, a co było w walce z Brookiem? OK, on jest dobry, ale nie jakiś wielki. Nie zamierzam z nim walczyć, ale nawet teraz, w wieku czterdziestu lat, to byłby dla mnie łatwy pojedynek. Wiecie przecież doskonale, że gdybyśmy się spotkali, to udzieliłbym mu lekcji boksu - stwierdził Mayweather Jr. Dodał przy tym jeszcze, że nigdy nie powędrowałby powyżej limitu 154 funtów, choć akurat Gołowkin - wyłącznie na potrzeby tej walki, zgłaszał gotowość zbijania kilogramów dla Amerykanina.
MAYWEATHER JR: JESTEM BIZNESMENEM, DAM LUDZIOM WALKĘ Z McGREGOREM >>>
Gołowkin najbliższą walkę stoczy z największą obecnie gwiazdą boksu zawodowego, jeśli chodzi o sprzedaż PPV. Już 16 września skrzyżuje rękawice z Saulem Alvarezem (49-1-1, 34 KO).
Chyba lekcji uciekania po ringu w panicznym poplochu przez pelne 36minut.....
Serio ktoś naprawde uważa że golovkin dalby rade floydowi? przeciez to jest gosc ktory przez ostatnie lata swojej kariery na sile szukal przeciwnikow idąc od góry w dół bijąc się z ortizami, guererami i tymi podobnymi, bo lepszych od tych waciaków nie było. Floyd juz nie jest w swoim prime, to prawda, ale nie oszukujmy sie, w swoim prime jako numer jeden, pokonywał każdego pod sobą jeden po drugim, najczęściej było to "easy work" (tymbardziej z pacquiao)
GGG rozstrzelałby go przez gardę.
Od ciosów Floyda odganiałby się jak od muchy, bo co mu mucha może zrobić?
Floyd do tej walki nie wyjdzie- szuka kogoś bardzo łatwego.
McGregora zrobi na nogach...
W 8 uncjowych rękwaicach walka byłaby ciekawa.
W dużych będzie deklasacja...
Serio ktoś naprawde uważa że golovkin dalby rade floydowi?
Nie, nie ma nikogo takiego, a każdy kto twierdzi, że GGG dałby radę Floydowi to albo się nie zna, albo sobie śmieszkuje.
/sarkazm
Piszesz takie bzdury że aż oczy bolą od czytania. Zacznijmy od końca. Walka z Pacqiao nie była easy dla Floyda. To były szachy na najwyższym poziomie. Floyd musiał być skupiony jak cholera. Jesteś śmieszny pisząc o ostatnich latach kariery Floyda bo było dokładnie odwrotnie. Na początku podejmował wielkie wyzwania sportowe póżniej gdy zdobył pozycję to narzucał swoję warunki i dobierał przeciwników. Najczęsciej byli to zawodnicy wybitni ale past prime, albo nieopierzeni. GGG jest kolosem w porównaniu do Floyda. W ogóle o czymmy dyskutujemy skoro 1 walka z Maidaną była równa, to GGG by zrobił sieczkę.
To źle jesteś przekonany. Bo tamten Canelo był 2 poziomy niżej niż obecny GGG.
Od kogo jest większy? Chyba od ciebie, śmieszny krasnalu, bo na pewno nie od GGG.
Od kogo jest większy? Chyba od ciebie, śmieszny krasnalu, bo na pewno nie od GGG.
Większy od Floyda, o to mi chodziło. Że Floyd potrafi też załatwić większego od siebie i bijącego bardzo mocno.
Autor komentarza: Rolan
To źle jesteś przekonany. Bo tamten Canelo był 2 poziomy niżej niż obecny GGG.
Pewnie trochę lepszy jest Canelo teraz, choć akurat on wcześnie zaczął boksować i szybko wszedł na najwyższy poziom. I nie wiem co znaczą te "2 poziomy", co to oznacza i skąd to wiesz.
Czepiasz się słóweczek ale spoko. Chodzi mi o to że GGG jest na poziomie wybitnym. Alvarez jest jedynie bardzo dobry. W walce z Floydem był jescze gorszy wiec to jest te dwie klasy.
Boks to nie nauka ścisła. 2 klasy różnicy to po prostu duża różnica i tyle.
Czepiasz się słóweczek ale spoko. Chodzi mi o to że GGG jest na poziomie wybitnym. Alvarez jest jedynie bardzo dobry. W walce z Floydem był jescze gorszy wiec to jest te dwie klasy.
Rozumiem.
1 Uważasz, że GGG jest DZIŚ lepszy od Canelo (różnica tej pierwszej klasy).
2 A Canelo te kilka lat temu był istotnie gorszy od Canelo dzisiaj (stąd druga klasa).
2 nie sprawdzimy, choć nie zgadzam się z tym, trochę lepszy, niewiele.
Ale jeżeli 1 to GGG powinien pokonać we wrześniu Canelo, uważasz, że tak będzie? :)
Podobnie mocno jak GGG? bez przesady, owszem rudy ma mocny cios, ale nie tak mocny jak bomby Gołowkina, przypominam że Kazach jednym uderzeniem złamał Brookowi kość oczodołu.
Na emeryturze każdy pieprzy głupoty :)
Ten zakompleksiony afroamerykanin zostalby pokonany teraz przez:
1.GGG
2.Crawforda
3.Pacmana
4.Łomaczenke i ze 2 jeszcze w jego wadze.
Nie lubie go bo psuł przez lata ten sport.I wozi się bez sensu.
Amen
Chyba troche przesadzasz... Floyd byl niesamowity! Cierpi jednak na manie wielkosci (lol). Oczywiscie ze GGG bylby dla niego za duzy podobnie zreszta jak kazdy MW i wiekszosc ze 154. Dlatego gdy doszedl do tej wagi to zaczal z kombinacjami. Do tego stopnia ze gdy GGG powiedzial ze schodzi do 154 na walke z Floydem o pas ten zwakowal.
Za 20-30lat bedzie nam stary floyd pierdolił że temu by skopał tylek,temu by dał lekcje.
Tak uważam. Czysto obiektywnie to GGG jest faworytem tej walki. Jest silniejszy, większy, ma LEPSZY FOOTWORK, skracanie ringu i ma bardzo mocną szczęke.
Z 4 ostatnich walk ściemniacz wygrał tylko jedną - z wrakiem Berto. Kilka lat temu murzynek, choć był na koksie, nie był w stanie pokonać kontuzjowanego Pacquiao, a teraz miałby wejść do ringu i ograć takiego niszczyciela?! Przypominam, że Gayweather nie potrafi się bronić przed dobrym jabem. A Kazach ma najlepszy w biznesie.
Rozumiem imponujący rekord aktora: 44-5-0 ale nie róbmy sobie jaj.
On to może GGG buty pucować i ręczniki za nim nosić.
Już sam Jakobs by Go w ringu zatłukł a co dopiero GGG...
Świetnie podsumował jego rekord beniaminGT : 44-5-0 !!!
Tak właśnie myślę i ta prawda jest niezaprzeczalna.
pozdrawiam
https://www.youtube.com/watch?v=Ua3nTNttHKw
To jest cyrk, idealne miejsce dla tego klauna.
dobra, to z kim miał walczyć przez ostatnie 5 lat swojej kariery aby Ci udowodnic że był najlepszy? komu odmówił do 154 funtów. Ko-mu