SPENCE JR WIERZY W NOKAUT NA BROOKU
Errol Spence Jr (21-0, 18 KO) jest przekonany, że za jego sprawą Kell Brook (36-1, 25 KO) dozna drugiej z rzędu porażki przed czasem.
Brook przegrał w ostatnim występie w piątej rundzie z Giennadijem Gołowkinem (37-0, 33 KO). Ze Spence'em Jr, obowiązkowym pretendentem do jego pasa IBF w kategorii półśredniej, zmierzy się 27 maja na gali w Sheffield.
- W 8-uncjowych rękawicach mogę go znokautować, choć nie jest to niezbędne, abym wygrał. Nie będę polować na nokaut, pozwolę, aby sytuacja rozwijała się w sposób naturalny, a jak będzie okazja, to go znokautuję. Ale nie będę próbować urwać mu głowy - mówi Amerykanin.
- Mogę wygrać na punkty lub przed czasem. Mam nadzieję, że sędziowie będą uczciwi. To nie zależy ode mnie. Ja muszę po prosty wyjść i zrobić swoje - dodaje w odniesieniu do faktu, że walka odbędzie się w rodzinnym mieście jego rywala.
Pojedynek Brook-Spence Jr zostanie rozegrany na stadionie Bramall Lane, gdzie na trybunach może zasiąść ok. 30 tys. widzów. Większość biletów już sprzedano.