PRZED ŚWIERZBIŃSKIM DWA WYZWANIA
Robert Świerzbiński (18-6-2, 3 KO) pomimo 37. lat na karku pozostaje liderem grupy EKTO Boxing Production. W tym roku pięściarza z Białegostoku czekają dwa poważne wyzwania - jedno zagraniczne, a drugie krajowe.
Podopieczny Dariusza Snarskiego najbliższy pojedynek stoczy w Szkocji, gdzie jego rywalem będzie posiadacz pasa WBO European, Conrad Cummings (11-1-1, 5 KO). Irlandczyk w rankingu federacji WBO wagi średniej plasuje się na czternastym miejscu.
Kolejnym wyzwaniem będzie już występ w swoim mieście na przełomie września i października o pas Międzynarodowego Mistrza Rzeczpospolitej Polski. Wtedy mogłoby dojść do rewanżu z Krzysztofem Kopytkiem (12-1-1, 2 KO) za remis z początku kwietnia.
- Chcielibyśmy doprowadzić do rewanżu z Kopytkiem. Naszym partnerem pozostaje miasto Białystok i wierzymy, że uda się najpierw pokonać groźnego Cummingsa, a później Kopytka - mówi Snarski.
U nich standard to byłoby 18-20-3 co świadczy o tym że nikomu nie odmawiają i są odważni.