NOWY RANKING FEDERACJI WBC
Federacja World Boxing Council uaktualniła swój ranking na maj 2017. Jak co miesiąc, doszukamy się w nim również nazwisk polskich pięściarzy.
W wadze ciężkiej naszym najwyżej notowanym rodakiem jest Mariusz Wach (33-2, 17 KO). On spadł z szóstej na siódma pozycję, ale tylko dlatego, że do zestawienia wskoczył Władimir Kliczko (#2). Adam Kownacki (15-0, 12 KO) zamyka trzecią dziesiątkę, Krzysztof Zimnoch (22-1-1, 15 KO) jest trzydziesty szósty, a Izu Ugonoh (17-1, 14 KO) trzydziesty ósmy.
W kategorii junior ciężkiej Krzysztof Włodarczyk (52-3-1, 37 KO) utrzymał się na najniższym stopień podium. Krzysztof Głowacki (26-1, 16 KO) poprawił swoją pozycję na piątkę, Mateusz Masternak (38-4, 26 KO) zamyka pierwszą dziesiątkę, a Michał Cieślak (15-0, 11 KO) spadł na osiemnaste miejsce.
W dywizji półciężkiej awans szóstego obecnie Andrzeja Fonfary (29-4, 17 KO). Ale to już nie ma znaczenia, bo "Polski Książę" 3 czerwca po raz drugi zaatakuje Adonisa Stevensona (28-1, 23 KO) i należący do niego pas WBC.
W wadze średniej Kamil Szeremeta (16-0, 2 KO) podskoczył nieznacznie na dwudziestą trzecią pozycję.
Maciej Sulęcki (24-0, 9 KO) utrzymał szóstkę, ale władze federacji w końcu przeniosły go z wagi średniej do junior średniej. Bo przecież "Striczu" niedawno zadebiutował w niższym limicie.
Ostatnim naszym przedstawicielem pozostaje dwudziesty ósmy w kategorii piórkowej Kamil Łaszczyk (23-0, 8 KO).
Walka z AJ mimo że przegrana to zyskał szacunek. Fakt.
Po kolejnym boju z przereklamowanym bumem z Alabamy zdobedzie WBC. Fakt.
Jesli bedzie tak heroicznie jak ostatnio to zyska jeszcze wiecej szacunku. Fakt.
Jako mistrz WBC wyjdzie ponownie do AJ i przegra w walce o tytuł mistrza wszechwag. Fakt.
Odejdzie jako legenda ?
W formie jaką zaprezentował Władimir w walce z Joshuą byłby obecnie faworytem z każdym ciężkim poza Joshuą z którym i tak jego szanse nadal oscylują bardzo wysoko (w mojej opinii 35-40% i myślę że na podstawie przebiegu 1 starcia to trzeźwe spojrzenie). Tak Parker jak i Wilder dostaliby najpewniej czasówkę a ich szanse z tak dysponowanym Władem to wd mnie kolejno 20% i 30%. Deontay miałby w takiej walce oczywiście szanse punczera ale pięściarzem jest o wiele gorszym, słabszym i mniej doświadczonym. Ponadto popełnia całą masę szkolnych wręcz błędów. Władek ustawiłby go lewym prostym (skoro były futbolista Washington to zrobił wygrywając 4 rundy to i jeden z najlepszych lewych w ciężkiej dałby sobie radę bez problemu) i szybko dołożyłby coś po czym Wilder który ostatnio potrafi tylko się czaić i polować na 1 cios wpadłby w tarapaty.
Ale takiej walki nie będzie. Nie przez przypadek w ostatnich latach jedyne wypowiedzi Wildera odnośnie walki z Władimirem to to że jeszcze ma czas czy durnoty że Wład chce żeby przegrał walcząc z dobrymi rywalami xD Kolejka do WBC jest zbyt długa by Wład się w to bawił. Tak przynajmniej mi się wydaje. Gdyby np skonfrontować Włada z Stivernem który w żaden sposób nie zasłużył na walkę o pas wyznaczając w ten sposób obowiązkowego dla Wildera który mógłby w międzyczasie jeszcze zawalczyć z kim tam by chciał byłoby super (Wład jako obowiązkowy to byłaby dobra zmiana ;D) ale federacja WBC nie zrobi tego swojemu pupilkowi. Oni czekają już na Wilder vs Joshua. Gdyby jednak nawet tak zrobili Wilder i tak uciekłby przed Władkiem w inne starcia np właśnie w unifikacje.